Ogródek u Kacpra
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ogródek u Kacpra
Witam wszystkich odwiedzających.
Postanowiłem powrócić tutaj ze swoim ogrodem, bo sporo się dzieje
Na początku kilka słow o sobie. Mam na imię Kacper, mam lat 21 i studiuje ogrodnictwo. Rośliny i natura to od dziacka moja pasja. Niestety miejsca nie mam zbyt dużo, mały przydomowy ogródek, który staram się wykorzystać w 100%. Co chwile mam nowe pomysły i postaram się je realizować w miarę moich możliwości.
Prezentuję część mojego zielonego świata
Mam dylemat czy usuwać ten winobluszcz pięciolistkowy i w jego miejsce zasadić glicynie w odmianie 'Violacea plena' (mam taką sadzonkę) czy jednak zostawić go? Proszę o poradę
Ściana od garażu zaczyna ładnie zarastać, został jeszcze kawałem. Nie widać przynajmniej brzydkich pustaków.
Siewki kosaćców bródkowych. 3 wzeszły wiosną 2019 roku i są już całkiem ładne, a w tym roku miałem zaskoczenie kiedy już wyrzucałem ziemię z doniczki, a tam zaczęły się pokazywać kolejne siewki.
Hortensja przesadzona w zeszłym roku, po przymrozkach ucierpiała, ale zaczyna odbijać i oczywiście canny namiastka moich ponad 20 odmian
W lutym kupiłem 4 budki lęgowe, z czego zaobserwowałem, że 2 są zajęte przez ptaki Jedną na pewno zajmują sikorki
Przy schodach postanowiłem posadzić milina amerykańskiego w odmianie 'Ursynów'
W marcu dostałem całą siatkę cebul tulipanów po wykopkach, wyszło ponad 170 sztuk, 130 posadziłem na rabacie, którą zrobiłem (mogłem poczekać do jesieni, ale teraz już nie będę ich wyciągał) aby wykorzystać miejsce, między te cebule posiałem różne nasiona kwiatów zebrane przeze mnie. Z pewnością skorzystają z tego pszczoły i inne zapylacze
Bratek samosiejka
Wiśnie bardzo ładnie kwitły, widać już małe, zielone owoce.
Piwonia też pięknie rośnie w tym roku o dziwo.
Okulizowane w czerwcu róże, już widać małe pąki kwiatowe.
Mam kilka kurek, też od dziecka zawsze mnie interesowały
Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów wszystkim pasjonatom roślin
Postanowiłem powrócić tutaj ze swoim ogrodem, bo sporo się dzieje
Na początku kilka słow o sobie. Mam na imię Kacper, mam lat 21 i studiuje ogrodnictwo. Rośliny i natura to od dziacka moja pasja. Niestety miejsca nie mam zbyt dużo, mały przydomowy ogródek, który staram się wykorzystać w 100%. Co chwile mam nowe pomysły i postaram się je realizować w miarę moich możliwości.
Prezentuję część mojego zielonego świata
Mam dylemat czy usuwać ten winobluszcz pięciolistkowy i w jego miejsce zasadić glicynie w odmianie 'Violacea plena' (mam taką sadzonkę) czy jednak zostawić go? Proszę o poradę
Ściana od garażu zaczyna ładnie zarastać, został jeszcze kawałem. Nie widać przynajmniej brzydkich pustaków.
Siewki kosaćców bródkowych. 3 wzeszły wiosną 2019 roku i są już całkiem ładne, a w tym roku miałem zaskoczenie kiedy już wyrzucałem ziemię z doniczki, a tam zaczęły się pokazywać kolejne siewki.
Hortensja przesadzona w zeszłym roku, po przymrozkach ucierpiała, ale zaczyna odbijać i oczywiście canny namiastka moich ponad 20 odmian
W lutym kupiłem 4 budki lęgowe, z czego zaobserwowałem, że 2 są zajęte przez ptaki Jedną na pewno zajmują sikorki
Przy schodach postanowiłem posadzić milina amerykańskiego w odmianie 'Ursynów'
W marcu dostałem całą siatkę cebul tulipanów po wykopkach, wyszło ponad 170 sztuk, 130 posadziłem na rabacie, którą zrobiłem (mogłem poczekać do jesieni, ale teraz już nie będę ich wyciągał) aby wykorzystać miejsce, między te cebule posiałem różne nasiona kwiatów zebrane przeze mnie. Z pewnością skorzystają z tego pszczoły i inne zapylacze
Bratek samosiejka
Wiśnie bardzo ładnie kwitły, widać już małe, zielone owoce.
Piwonia też pięknie rośnie w tym roku o dziwo.
Okulizowane w czerwcu róże, już widać małe pąki kwiatowe.
Mam kilka kurek, też od dziecka zawsze mnie interesowały
Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów wszystkim pasjonatom roślin
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4668
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogródek u Kacpra
Kacper witaj Jeśli pozwolisz to będę Ci kibicować.
Twoje kury chyba są oswojne, ja ich nie mam, ale widok kury jedzacej z ręki Winobluszcz jest chyba bardziej pewny niż glicynia, poza tym że glicynia się wije, ale to pewnie wiesz. Mały ogród ma wielki plus jest łatwiejszy do opanowania
Twoje kury chyba są oswojne, ja ich nie mam, ale widok kury jedzacej z ręki Winobluszcz jest chyba bardziej pewny niż glicynia, poza tym że glicynia się wije, ale to pewnie wiesz. Mały ogród ma wielki plus jest łatwiejszy do opanowania
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17250
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek u Kacpra
Brawo!sporo dzieje się w twoim ogrodzie.
Milin wiesz,że wielki z czasem rośnie ?
Oswojone kurki,, świetna sprawa.
Milin wiesz,że wielki z czasem rośnie ?
Oswojone kurki,, świetna sprawa.
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 22 cze 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek u Kacpra
Hej! Patrząc na zdjęcia to wcale chyba nie taki maluteńki twój ogródek!
Jestem zauroczona kurami, tez marze by je mieć u siebie! Jak duże jest stadko? Jak wyglada ich domek? Opieka nad nimi jest mocno wymagająca?
Jestem zauroczona kurami, tez marze by je mieć u siebie! Jak duże jest stadko? Jak wyglada ich domek? Opieka nad nimi jest mocno wymagająca?
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek u Kacpra
Bufo-bufo Dziękuję bardzo! Kurki są dość oswojone, często podstawiam im rękę z ziarnem czy trawą czasem to ciężko się od nich odpędzić jak wchodzą pod nogi Właśnie tak każdego dnia myślę, że szkoda mi tego winobluszczu, bo glicynia może przemarznąć :/
anabuko1 Dziękuję . Tak, mam nadzieję, że szybko urośnie, chcę go prowadzić przy poręczy schodów i w razie konieczności ciąć, ale to pewnie daleka przyszłość
mataforgana Dziękuję za odwiedziny! Stadko liczy 8 kurek i 2 kogutki (bracia), wiem, że 2 koguty to za dużo, ale nie mam serca ich wydać, a co dopiero np. zrobić z nich rosół. U mnie kury mają dożywocie . Koguty były wychowywane od pisklaka razem, tolerują się, ale widać hierarchie, który rządzi . Kurnik jest tymczasowy, planuję przebudowę. Mam wydzieloną część, w której mieści się oczywiście grzęda, gdzie kury śpią i gniazda, gdzie znoszą jajka. Większość czasu i tak spędzają na wybiegu. Myślę, że jak ma się dostęp do ziarna i łatwo takie ziarno kupić , to opieka nie jest wymagająca. Ja karmię je kilka razy dziennie mniejszymi porcjami, oczywiście stały dostęp do świeżej wody musi być. Dietę uzupełniam im odpadkami kuchennymi, zielonką i paszą. Na te 8 kur to dziennie około 5 w porywach do 7 jajek zniosą No i staram się sprzątać im w miarę często (około raz w tygodniu)
anabuko1 Dziękuję . Tak, mam nadzieję, że szybko urośnie, chcę go prowadzić przy poręczy schodów i w razie konieczności ciąć, ale to pewnie daleka przyszłość
mataforgana Dziękuję za odwiedziny! Stadko liczy 8 kurek i 2 kogutki (bracia), wiem, że 2 koguty to za dużo, ale nie mam serca ich wydać, a co dopiero np. zrobić z nich rosół. U mnie kury mają dożywocie . Koguty były wychowywane od pisklaka razem, tolerują się, ale widać hierarchie, który rządzi . Kurnik jest tymczasowy, planuję przebudowę. Mam wydzieloną część, w której mieści się oczywiście grzęda, gdzie kury śpią i gniazda, gdzie znoszą jajka. Większość czasu i tak spędzają na wybiegu. Myślę, że jak ma się dostęp do ziarna i łatwo takie ziarno kupić , to opieka nie jest wymagająca. Ja karmię je kilka razy dziennie mniejszymi porcjami, oczywiście stały dostęp do świeżej wody musi być. Dietę uzupełniam im odpadkami kuchennymi, zielonką i paszą. Na te 8 kur to dziennie około 5 w porywach do 7 jajek zniosą No i staram się sprzątać im w miarę często (około raz w tygodniu)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 8 kwie 2020, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Ogródek u Kacpra
Ładny ogród i już pięknie w nim kwitną orliki, u mnie dopiero zaczynają
Z winobluszczem mam inny problem ... jak się go pozbyć - jest tak ekspansywny, że zarasta wszystko i wszędzie, ładnie wygląda jedynie jesienią kiedy przebarwia się
A kurki bardzo sympatyczne, też mam i podobnie jak u Ciebie mają dożywocie
Z winobluszczem mam inny problem ... jak się go pozbyć - jest tak ekspansywny, że zarasta wszystko i wszędzie, ładnie wygląda jedynie jesienią kiedy przebarwia się
A kurki bardzo sympatyczne, też mam i podobnie jak u Ciebie mają dożywocie
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek u Kacpra
Draszyr Dziękuję za odwiedziny. Otóż to! Winobluszcz rośnie bardzo mocno i szybko. Ten mój był 4 lata temu ścięty do ziemi, a ma już grube pędy. Staram się go trzymać w ryzach i ciąć w lecie 2 razy. zawsze jak jakiś młody pęd wystaje to go tnę, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma taką możliwość w zależności też gdzie taki winobluszcz rośnie. Ja chyba go tam na chwilę obecną zostawię a dla glicynii zrobię miejsce przy płocie, muszę przygotować konstrukcję, aby się wiła.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek u Kacpra
Trochę aktualności. Orliki w szczycie zakwitu
Niezapominajki wciąż mnie cieszą
Taką oto drabinę zrobiłem dla wisterii, wiem, że to bardzo silne rosliny i mogą zniszczyć takie rzeczy ale zaryzykowałem drabina odstaje trochę od płotu, tak aby mogła się ona swobodnie oplatać, bukszpan jeszczę trochę planuje przyciąć
Już nie mogę się doczekać kwitnień kosaćców bródkowych! a o liliowcach nie wspomnę nawet
Niezapominajki wciąż mnie cieszą
Taką oto drabinę zrobiłem dla wisterii, wiem, że to bardzo silne rosliny i mogą zniszczyć takie rzeczy ale zaryzykowałem drabina odstaje trochę od płotu, tak aby mogła się ona swobodnie oplatać, bukszpan jeszczę trochę planuje przyciąć
Już nie mogę się doczekać kwitnień kosaćców bródkowych! a o liliowcach nie wspomnę nawet
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4668
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogródek u Kacpra
Ja mieszam chyba w innym klimacie, u mnie orliki jeszcze nie kwitną
Widziałam na FO wisterię na drzewach chyba starych owocowych (w okolicy Dolnego Śląska).
Widziałam na FO wisterię na drzewach chyba starych owocowych (w okolicy Dolnego Śląska).
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek u Kacpra
Każdego dnia coś nowego zakwita, przekwita, coś rozwija listki, owoce rosną Dynamiczny rozwój powoduje, że ogród szybko się zmienia. W głowie kilka koncepcji, planów, część zrealizowana, część w trakcje realizacji, a jeszcze inne na chwilę obecną pozostają tylko planami.
Ostatnio powstała oto taka pergola z zamysłem prowadzenia przy niej pnących róż. Takie też róże kupiłem, nazw odmianowych nie znam, napisane też nie było. Jedna różowa (co do niej to zaczynam mieć wątpliwości czy faktycznie jest pnąca), druga żółta.
(różowa)
Słupek do hamaka zamocowany, zabetonowany. Wkoło robiłem okrąg z kamienia i posiałem mieszankę blisko słupka wilca i tunbergii coby się może plotły na słupku. Bliżej skraju chaber bławatek wraz ze złocieniem w kolorze czerwonym i parę nasion nasturcji kanaryjskiej.
Słupek trzyma, jest stabliny, leży się też całkiem okej
Miniony piątek i sobota minęły bardzo pracowicie. Prócz składania konstrukcji pergoli, wkopania jej, ustawienia do pionu i poziomu oraz zabetonowania udało mi się też odmalować kurnik.
Wisteria posadzona. Mam nadzieję, że się przyjmie.
Zawciąg nadmorski, niedoceniona przeze mnie roślina, którą zaczynam bardziej lubić.
Owoce rosną.
Wiśnie
Brzoskwinie
Pierwsza róża zakwita, pnąca pomarańczowa.
Krzewuszka w pełni kwitnienia, moja mała duma wyhodowana z malutkiej gałazeczki, ma już 6 lat. Trochę ją przyciąłem rok temu, ale w tym nastąpi redukcja pędów w dużo większym stopniu.
Wykorzystanie starej dziurawej konewki jako donicy dla pelargoni uważam za udany pomysł
Dalie uratowane ze śmietnika rok temu, bez podpędzania już wychylają się z ziemi.
Zaczyna się mój ulubiony sezon na kosaćce bródkowe.
Delikwent znaleziony 2 lata temu w szczerej łące zarośniętej metrowymi krzakami odwdzięcza się za uratowanie pięknym kwitnieniem. Czekam z niecierpliwością na kolejne.
Ostatnio powstała oto taka pergola z zamysłem prowadzenia przy niej pnących róż. Takie też róże kupiłem, nazw odmianowych nie znam, napisane też nie było. Jedna różowa (co do niej to zaczynam mieć wątpliwości czy faktycznie jest pnąca), druga żółta.
(różowa)
Słupek do hamaka zamocowany, zabetonowany. Wkoło robiłem okrąg z kamienia i posiałem mieszankę blisko słupka wilca i tunbergii coby się może plotły na słupku. Bliżej skraju chaber bławatek wraz ze złocieniem w kolorze czerwonym i parę nasion nasturcji kanaryjskiej.
Słupek trzyma, jest stabliny, leży się też całkiem okej
Miniony piątek i sobota minęły bardzo pracowicie. Prócz składania konstrukcji pergoli, wkopania jej, ustawienia do pionu i poziomu oraz zabetonowania udało mi się też odmalować kurnik.
Wisteria posadzona. Mam nadzieję, że się przyjmie.
Zawciąg nadmorski, niedoceniona przeze mnie roślina, którą zaczynam bardziej lubić.
Owoce rosną.
Wiśnie
Brzoskwinie
Pierwsza róża zakwita, pnąca pomarańczowa.
Krzewuszka w pełni kwitnienia, moja mała duma wyhodowana z malutkiej gałazeczki, ma już 6 lat. Trochę ją przyciąłem rok temu, ale w tym nastąpi redukcja pędów w dużo większym stopniu.
Wykorzystanie starej dziurawej konewki jako donicy dla pelargoni uważam za udany pomysł
Dalie uratowane ze śmietnika rok temu, bez podpędzania już wychylają się z ziemi.
Zaczyna się mój ulubiony sezon na kosaćce bródkowe.
Delikwent znaleziony 2 lata temu w szczerej łące zarośniętej metrowymi krzakami odwdzięcza się za uratowanie pięknym kwitnieniem. Czekam z niecierpliwością na kolejne.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1022
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek u Kacpra
Z zaciekawieniem obejrzałem twój ogród. Masz piękne orliki które bardzo lubię. Zazdroszczę brzoskwiń, u mnie kolejny raz zmarzły kwiaty. Jak możesz to Budki legowe rozstaw po całym ogrodzie. Sikory nie tolerują innych sikor w pobliżu gniazda i niezwykłe zadko zniazdują obok siebie. Co najwyżej wróble się zagnieżdżą. Ja mam mały ogród i jedna z trzech budek jest zawsze z tego powodu pustą.
Naprawdę piękny ogród.
Naprawdę piękny ogród.
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek u Kacpra
ed04 Dziękuję za poradę, skorzystam z pewnością, oddalę budki od siebie. Dziękuję za odwiedziny
Mak już pokazuje pąkówki, uwielbiam go!
Nowy nabytek, prezent, moje marzenie. Ostrokrzew w odmianie 'Argentea Marginata'
Kosaćcowy żłobek! Tymczasowe miejsce, jak podrosną wylądują na docelowych stanowiskach, jestem ciekawy jak zakwitną za parę lat
Kolejna róża zakwitła, cudny cytrynowy zapach
Bluszcz zaskakuje mnie wielkością liści, mam dość dużą dłoń, a niektóre są niewiele mniejsze od niej.
Kolejne niezbyt spektakularne kosaćce zakwitły.
Mak już pokazuje pąkówki, uwielbiam go!
Nowy nabytek, prezent, moje marzenie. Ostrokrzew w odmianie 'Argentea Marginata'
Kosaćcowy żłobek! Tymczasowe miejsce, jak podrosną wylądują na docelowych stanowiskach, jestem ciekawy jak zakwitną za parę lat
Kolejna róża zakwitła, cudny cytrynowy zapach
Bluszcz zaskakuje mnie wielkością liści, mam dość dużą dłoń, a niektóre są niewiele mniejsze od niej.
Kolejne niezbyt spektakularne kosaćce zakwitły.
Re: Ogródek u Kacpra
Cześć!
No miejsce ograniczone jednak widzę że bardzo dobrze wykorzystane. Sam chciałbym mieć kury! Skąd ten bluszcz masz? Ale okazały
Hortensja która odbija Ci to bukietówka?
Ale masz tych pnącz, fajnie to będzie wyglądało tak zarośnięte. Nie boisz się że winobluszcz zniszczy ci kurnik?
Wisteria dobrze by wyglądała przy tej ścianie jednak wszyscy straszą mnie tym że trzeba ją ograniczać przez ciągłe cięcie, wszędzie wejdzie. Myślę że jak będziesz ją kontrolował to będzie okej.
Piękna wiosna u Ciebie, czekam na lato. Masz może linki do twoich starych wątków?
EDIT:
No właśnie przeczytałem że już wisterię posadziłeś
No miejsce ograniczone jednak widzę że bardzo dobrze wykorzystane. Sam chciałbym mieć kury! Skąd ten bluszcz masz? Ale okazały
Hortensja która odbija Ci to bukietówka?
Ale masz tych pnącz, fajnie to będzie wyglądało tak zarośnięte. Nie boisz się że winobluszcz zniszczy ci kurnik?
Wisteria dobrze by wyglądała przy tej ścianie jednak wszyscy straszą mnie tym że trzeba ją ograniczać przez ciągłe cięcie, wszędzie wejdzie. Myślę że jak będziesz ją kontrolował to będzie okej.
Piękna wiosna u Ciebie, czekam na lato. Masz może linki do twoich starych wątków?
EDIT:
No właśnie przeczytałem że już wisterię posadziłeś