Mój ogród niepokazowy
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko no właśnie te pomponiki na chryzantemach przed zakwitnięciem na tej żółtej i różowej.
Masz rację,że jak u Ciebie zginie to u kogoś innego będzie.Niestety "Clarę" miałam wtedy jak się wymieniało roślinki gazetowo.
Ładnie u Ciebie przebarwiły się liście funkii i krzewów.
Miłego dnia w zdrowiu.
Masz rację,że jak u Ciebie zginie to u kogoś innego będzie.Niestety "Clarę" miałam wtedy jak się wymieniało roślinki gazetowo.
Ładnie u Ciebie przebarwiły się liście funkii i krzewów.
Miłego dnia w zdrowiu.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród niepokazowy
Te chryzantemki u Ciebie mnie zauroczyły.
Masz te zimujące? Kolorki cudowne.
Masz te zimujące? Kolorki cudowne.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2588
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Dziś był piękny słoneczny dzień, oby jeszcze jak najdłużej się taka pogoda utrzymała. Może w końcu się odrobię, bo z powodu długich opadów narobiło mi się sporo zaległości w pracach ogrodowych
Danusiu teraz dopiero zauważyłam, że faktycznie te dwie odmiany mają takie fajne, jak to nazwałaś pomponiki Clara Curtis to chyba dość popularna odmiana, może uda Ci się ją zdobyć od kogoś.
Dobrego tygodnia w zdrowiu Ci życzę
Ewo miło mi Cię powitać w moim wątku fajnie, że zajrzałaś, mam nadzieję gościć Cię często
Większość moich chryzantem zimuje w gruncie. W tym roku kupiłam kilka od Zibiego i te nie wiem czy przezimują. Jak na razie to z tych nowych kwitną tylko dwie. Zobaczymy jak przetrwają zimę. Pozdrawiam cieplutko
Dzisiejsze fotki
Isabella Rosa
Flawia
Colina
Milady
Kristin
Izo
NN
Red
od Zibiego
Tofik
Danusiu teraz dopiero zauważyłam, że faktycznie te dwie odmiany mają takie fajne, jak to nazwałaś pomponiki Clara Curtis to chyba dość popularna odmiana, może uda Ci się ją zdobyć od kogoś.
Dobrego tygodnia w zdrowiu Ci życzę
Ewo miło mi Cię powitać w moim wątku fajnie, że zajrzałaś, mam nadzieję gościć Cię często
Większość moich chryzantem zimuje w gruncie. W tym roku kupiłam kilka od Zibiego i te nie wiem czy przezimują. Jak na razie to z tych nowych kwitną tylko dwie. Zobaczymy jak przetrwają zimę. Pozdrawiam cieplutko
Dzisiejsze fotki
Isabella Rosa
Flawia
Colina
Milady
Kristin
Izo
NN
Red
od Zibiego
Tofik
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
Świetny ten twój kociula
Ale ty masz bogactwo chryzantem. Wszystkie mi się podobają.
a najbardziej Kristin Izo i Colina i Falvia.
Gdzie ty swoje chryzantemy kupujesz ??
Pozdrawiam cieplutko
Ale ty masz bogactwo chryzantem. Wszystkie mi się podobają.
a najbardziej Kristin Izo i Colina i Falvia.
Gdzie ty swoje chryzantemy kupujesz ??
Pozdrawiam cieplutko
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2588
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Aniu ale mnie dziś wprawiłaś w dobry humor dawno się tak nie uśmiałam, sama do siebie w głos
Zaraz wyjaśniam Chryzantema nazywa się Kristin, "Izo " to był buziak dla Izy tu.ja, bo to od niej ją dostałam, jak i kilka innych
Tak więc znasz już jedno źródełko moich chryzantemek Swoje pierwsze kupowałam kilka lat temu od forumki jatra, poźniej jeszcze parę razy kupowałam u niej różne rośliny m.in. chryzantemy przez Fb. Ona na wielu grupach ogr. wstawia swoje fotki i można u niej zamówić. Ma też sklep internetowy. W tym roku kupilam parę sadzonek od naszego forumowego Zibiego, ale te podobno nie są w 100% zimujące, więc zobaczymy, może zimy nie będzie
Poza tym czasami udaje się pozyskać sadzonki z tzw. cmentarnych chryzantem, zwłaszcza tych drobnokwiatowych. I tak kolekcja się powiększa.
Najlepszy czas na podział chryzantem jest wiosną, jak już wypuszczą młode pędy od korzeni. Wtedy możemy pomyśleć o jakimś "machniom"
Kociula dziękuje i pozdrawia Twoją kicię
Takiego gościa miałam dzisiaj
Zaraz wyjaśniam Chryzantema nazywa się Kristin, "Izo " to był buziak dla Izy tu.ja, bo to od niej ją dostałam, jak i kilka innych
Tak więc znasz już jedno źródełko moich chryzantemek Swoje pierwsze kupowałam kilka lat temu od forumki jatra, poźniej jeszcze parę razy kupowałam u niej różne rośliny m.in. chryzantemy przez Fb. Ona na wielu grupach ogr. wstawia swoje fotki i można u niej zamówić. Ma też sklep internetowy. W tym roku kupilam parę sadzonek od naszego forumowego Zibiego, ale te podobno nie są w 100% zimujące, więc zobaczymy, może zimy nie będzie
Poza tym czasami udaje się pozyskać sadzonki z tzw. cmentarnych chryzantem, zwłaszcza tych drobnokwiatowych. I tak kolekcja się powiększa.
Najlepszy czas na podział chryzantem jest wiosną, jak już wypuszczą młode pędy od korzeni. Wtedy możemy pomyśleć o jakimś "machniom"
Kociula dziękuje i pozdrawia Twoją kicię
Takiego gościa miałam dzisiaj
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko te Twoje chryzantemy spać mi nie dają.
Jaki świetny,kolorowy "samolot" u Ciebie wylądował,widać chryzantemka też się spodobała.
U Ciebie duże ,rozrośnięte kępy chryzantem.
Dużo zdrowia i pogody na następne dni.
Jaki świetny,kolorowy "samolot" u Ciebie wylądował,widać chryzantemka też się spodobała.
U Ciebie duże ,rozrośnięte kępy chryzantem.
Dużo zdrowia i pogody na następne dni.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2588
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witaj Danusiu, mam nadzieję, że mimo wszystko dobrze spałaś
Muszę Ci powiedzieć, że nie wszystkie moje chryzantemy są okazałymi kępami, niektóre od tych długotrwałych deszczów wręcz zmizerniały do tego stopnia, że musiałam je poprzesadzać do doniczek, bo za chwilę juz nie byłoby co ratować
Ta jedna bez pączków to nawet nie wiem co za odmiana, bo pewnie nie zakwitnie w tym roku a jest kilka takich, które zniknęły choć miałam je kilka lat
U mnie dziś kolejny słoneczny dzień więc spędzam go w ogrodzie, bo robota nie chce się skończyć
Rano zakisiłam jeszcze garnek kapusty, mam nadzieję, że się uda.
I jeszcze fotka z ogrodu
Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci miłego dnia
Muszę Ci powiedzieć, że nie wszystkie moje chryzantemy są okazałymi kępami, niektóre od tych długotrwałych deszczów wręcz zmizerniały do tego stopnia, że musiałam je poprzesadzać do doniczek, bo za chwilę juz nie byłoby co ratować
Ta jedna bez pączków to nawet nie wiem co za odmiana, bo pewnie nie zakwitnie w tym roku a jest kilka takich, które zniknęły choć miałam je kilka lat
U mnie dziś kolejny słoneczny dzień więc spędzam go w ogrodzie, bo robota nie chce się skończyć
Rano zakisiłam jeszcze garnek kapusty, mam nadzieję, że się uda.
I jeszcze fotka z ogrodu
Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci miłego dnia
Re: Mój ogród niepokazowy
Ojej to niedobrze,że tak mokro u Ciebie.Moja ziemia gliniasto piaszczysta i jeszcze do tego na górce.Na prawdę nie narzekam.Ziemia trzyma wilgoć dość długo jak jest sucho.Dobrze,że przesadziłaś do doniczek to na pewno uratujesz chryzantemki.
Ja kisiłam kapustę chyba z dwa tygodnie temu,ale to była tylko dwukilowa główka.Zostało już tylko trochę na kapuśniak.Osobiście dawno kisiłam i mój mąż musiał się zaopiekować.Ja tylko pokroiłam i posoliłam.Dałam też kminek bo ja lubię a M nie.
Fotka bardzo ładna.Podoba mi się taka kompozycja.Na koniec powiem,że jednak żle spałam.
Dużo zdrówka.
Ja kisiłam kapustę chyba z dwa tygodnie temu,ale to była tylko dwukilowa główka.Zostało już tylko trochę na kapuśniak.Osobiście dawno kisiłam i mój mąż musiał się zaopiekować.Ja tylko pokroiłam i posoliłam.Dałam też kminek bo ja lubię a M nie.
Fotka bardzo ładna.Podoba mi się taka kompozycja.Na koniec powiem,że jednak żle spałam.
Dużo zdrówka.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
Piękna chryzantema dalijka.
I gość ciekawy.
Kapustę też już mam zakiszoną,. Tydzień temu.
Prześliczny ogrodowy jesienny widoczek https://www.fotosik.pl/zdjecie/1e3e81048d72f7aa
Pozdrawiam
I gość ciekawy.
Kapustę też już mam zakiszoną,. Tydzień temu.
Prześliczny ogrodowy jesienny widoczek https://www.fotosik.pl/zdjecie/1e3e81048d72f7aa
Pozdrawiam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Bardzo ładne masz chryzantemy, Halszko.
U mnie też deszcz dość znacznie zaszkodził chryzntemkom, ale zostawiłam je na pastwę losu. Mam nadzieję, że się pozbierają.
Kapusty nie kiszę, mam znajomą panią ryneczkową, która zawsze ma fantastycznie zakiszoną kapustkę w dwulitrowych wiaderkach, z dodatkiem dużej ilości marchewki i koperku. Pychotka.
Pozdrawiam cieplutko, życzę zdrówka i dobrej niedzieli.
U mnie też deszcz dość znacznie zaszkodził chryzntemkom, ale zostawiłam je na pastwę losu. Mam nadzieję, że się pozbierają.
Kapusty nie kiszę, mam znajomą panią ryneczkową, która zawsze ma fantastycznie zakiszoną kapustkę w dwulitrowych wiaderkach, z dodatkiem dużej ilości marchewki i koperku. Pychotka.
Pozdrawiam cieplutko, życzę zdrówka i dobrej niedzieli.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2588
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie w świąteczne popołudnie
Dziwny ten dzisiejszy dzień, normalnie o tej porze wiele z nas spacerowałoby po cmentarzach, paląc znicze i wspominając bliskich, którzy odeszli. Dziś wspominamy, ale w domu.
Danusiu, kapustę kupił mąż już poszatkowaną, 10 kg i postawił mnie przed faktem dokonanym cóż było robić, musiałam zakisić
Dziękuję za miłe słowa i życzenia zdrowia, które oczywiście odwzajemniam, tylko trochę się martwię Twoją bezsennością
Aniu, dziękuję Ty to dopiero śliczne widoczki pokazujesz jak pocztówki
Lucynko, dziękuję, chryzantemy to moja ogrodowa miłość od kilku lat, więc każdą zagrożoną sadzonkę próbuję ratować, a i tak się zdarzają straty
Kapusty nie kisiłam przez lata, aż tu mąż w środę wrócił z ryneczku z workiem szatkowanej i nie było wyjścia
nawzajem życzę zdrówka i pozdrawiam
Dziwny ten dzisiejszy dzień, normalnie o tej porze wiele z nas spacerowałoby po cmentarzach, paląc znicze i wspominając bliskich, którzy odeszli. Dziś wspominamy, ale w domu.
Danusiu, kapustę kupił mąż już poszatkowaną, 10 kg i postawił mnie przed faktem dokonanym cóż było robić, musiałam zakisić
Dziękuję za miłe słowa i życzenia zdrowia, które oczywiście odwzajemniam, tylko trochę się martwię Twoją bezsennością
Aniu, dziękuję Ty to dopiero śliczne widoczki pokazujesz jak pocztówki
Lucynko, dziękuję, chryzantemy to moja ogrodowa miłość od kilku lat, więc każdą zagrożoną sadzonkę próbuję ratować, a i tak się zdarzają straty
Kapusty nie kisiłam przez lata, aż tu mąż w środę wrócił z ryneczku z workiem szatkowanej i nie było wyjścia
nawzajem życzę zdrówka i pozdrawiam
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko ale piękna rabata z przebarwionymi krzewami, nawet hortensja świetnie wygląda. U mnie drzewiasta paskudnie szarzeje, szybko wycinam kwiaty.
Chryzantemy teraz wyjątkowo piękne, tak mało już koloru w ogrodzie. Kremowa Milady cudna.
M wiedział, jak Cię uszczęśliwić. Własna kapusta ma wspaniały smak.
Życzę dużo zdrowia.
Chryzantemy teraz wyjątkowo piękne, tak mało już koloru w ogrodzie. Kremowa Milady cudna.
M wiedział, jak Cię uszczęśliwić. Własna kapusta ma wspaniały smak.
Życzę dużo zdrowia.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2588
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Soniu, dziękuję Moja hortensja drzewiasta też się przypala i nie wygląda najlepiej, nawet latem, ale ja to zaakceptowałam. Mam w innym miejscu mniej nasłonecznionym posadzoną młodą sadzonkę, którą odcięłam od tej matecznej i ta lekko ocieniona dużo lepiej wygląda. Bukietowe też już mają brązowe kwiatostany, ale ja ich nie wycinam, dopiero wiosną. Lubię jak na zeschniętych kwiatostanach osadza się szron czy szadź, jak obsypane śniegiem tworzą malownicze "rzeźby" ogrodowe.
Ta chryzantema Milady ma dość wiotkie gałązki i pod wpływem deszczu trochę się pokłada, natomiast ta na dwóch ostatnich zdjęciach jest bardzo fajna, ma sztywne wyprostowane łodygi, nie straszny jej deszcz ani wiatr, co prawda też ją związałam, ale to dlatego, że rośnie zbyt blisko innej, niższej i zabiera jej światło i miejsce. Kupiłam ją pod nazwą Colina, ale w ofercie na zdjęciu wyglądała inaczej więc nie jestem pewna czy to prawidłowa nazwa
Dziś pogoda nie sprzyjała pracom ogrodowym, choć rano udało mi się usunąć trochę rozmiękłych liści host, a nawet jedną przesadzić, bo zasłaniały ją duże silnie rosnące hosty. Przy okazji odkryłam wysyp grzybków na ściółce, szkoda, że niejadalnych
A tu jesienny pierwiosnek
Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się zdrowo
Ta chryzantema Milady ma dość wiotkie gałązki i pod wpływem deszczu trochę się pokłada, natomiast ta na dwóch ostatnich zdjęciach jest bardzo fajna, ma sztywne wyprostowane łodygi, nie straszny jej deszcz ani wiatr, co prawda też ją związałam, ale to dlatego, że rośnie zbyt blisko innej, niższej i zabiera jej światło i miejsce. Kupiłam ją pod nazwą Colina, ale w ofercie na zdjęciu wyglądała inaczej więc nie jestem pewna czy to prawidłowa nazwa
Dziś pogoda nie sprzyjała pracom ogrodowym, choć rano udało mi się usunąć trochę rozmiękłych liści host, a nawet jedną przesadzić, bo zasłaniały ją duże silnie rosnące hosty. Przy okazji odkryłam wysyp grzybków na ściółce, szkoda, że niejadalnych
A tu jesienny pierwiosnek
Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się zdrowo