Mój ogród niepokazowy
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, jaki ładny pączek 'Chopina'!
No i te Twoje chryzantemki. Wszystkie śliczniutkie, szczególnie ciekawa ta z rurkowatymi płatkami.
Słoneczko rozjaśniło Ci życie , a u mnie dzisiaj jeszcze niższy pułap chmur. Ciemno, wilgotno, zimno.
Trzymajcie się zdrowo.
No i te Twoje chryzantemki. Wszystkie śliczniutkie, szczególnie ciekawa ta z rurkowatymi płatkami.
Słoneczko rozjaśniło Ci życie , a u mnie dzisiaj jeszcze niższy pułap chmur. Ciemno, wilgotno, zimno.
Trzymajcie się zdrowo.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród niepokazowy
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie
Prawdziwa szaruga jesienna panuje, słoneczko nie ma szans się przebić przez grubą warstwę chmur, mżawka na przemian z deszczem nie sprzyja spacerom.
Lucynko, pogoda zmienną jest, słońce ode mnie powędrowało do Ciebie i sprawiedliwie obdziela kolejno swoimi promyczkami.
Ta bordowa chryzantema z płatkami w kształcie rureczek jest rzeczywiście ciekawa, tyle, że wysoka, wymaga podpory.
Zdrówko na razie dopisuje, dziękuję
Ewuniu, cieszę się, że tak ładnie Ci zakwitła ta chryzantema, ona fajnie się rozrasta i jest trwała. To bardzo popularna odmiana, często ją spotykam w ogródkach.
Jeszcze kwitną
Dobrze, że choć w ogrodzie coś kwitnie, bo w okolicy listopad już się rozprawił z jesiennymi barwami.
Życzę wszystkim słoneczka a przede wszystkim zdrówka
Prawdziwa szaruga jesienna panuje, słoneczko nie ma szans się przebić przez grubą warstwę chmur, mżawka na przemian z deszczem nie sprzyja spacerom.
Lucynko, pogoda zmienną jest, słońce ode mnie powędrowało do Ciebie i sprawiedliwie obdziela kolejno swoimi promyczkami.
Ta bordowa chryzantema z płatkami w kształcie rureczek jest rzeczywiście ciekawa, tyle, że wysoka, wymaga podpory.
Zdrówko na razie dopisuje, dziękuję
Ewuniu, cieszę się, że tak ładnie Ci zakwitła ta chryzantema, ona fajnie się rozrasta i jest trwała. To bardzo popularna odmiana, często ją spotykam w ogródkach.
Jeszcze kwitną
Dobrze, że choć w ogrodzie coś kwitnie, bo w okolicy listopad już się rozprawił z jesiennymi barwami.
Życzę wszystkim słoneczka a przede wszystkim zdrówka
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko piękne chryzantemy,ale nie które z nich chyba nie są zimujące.?
Jesień okropna,oczywiście ta póżna jak teraz.U nas znowu wieje i pada.
Chopin ma fajny pąk.Kiedyś miałam,ale mi zmarzł.
Miłego dnia.
Jesień okropna,oczywiście ta póżna jak teraz.U nas znowu wieje i pada.
Chopin ma fajny pąk.Kiedyś miałam,ale mi zmarzł.
Miłego dnia.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, Twoja jesienna szaruga przywędrowała dzisiaj do mnie i znowu ciemne chmury wiszą nisko nad ziemią i straszą deszczem.
Straszyli mnie mroźnymi nocami i nawet miałam zamiar jutro pojechać na działkę z kartonami w celu zapakowania w nie doniczek z agapantami, ale dzisiaj widzę zaledwie zero stopni i tylko jednej nocy, więc na razie zostawię w spokoju doniczki, które stoją w tunelu, gdzie i tak jest cieplej.
Płatki chryzantem ozdobione deszczowymi kropelkami prezentują się szczególnie pięknie.
Miłego popołudnia.
Straszyli mnie mroźnymi nocami i nawet miałam zamiar jutro pojechać na działkę z kartonami w celu zapakowania w nie doniczek z agapantami, ale dzisiaj widzę zaledwie zero stopni i tylko jednej nocy, więc na razie zostawię w spokoju doniczki, które stoją w tunelu, gdzie i tak jest cieplej.
Płatki chryzantem ozdobione deszczowymi kropelkami prezentują się szczególnie pięknie.
Miłego popołudnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Danusiu
Wszystkie moje chryzantemy zimują w gruncie oprócz limonkowo żółtej igiełkowej. Rzeczywiście szaruga nie odpuszcza, choć dziś przed południem słoneczko pokazało przez chwilę swoją złocistą buźkę ale jak szybko się pojawiło, tak szybko zniknęło
Na szczęście jeszcze parę fotek zostało sprzed kilku dni
Lucynko, u mnie na razie nie zapowiadają większych mrozów, 1 - 2 stopnie na minusie to jeszcze nie problem, chyba, że coś jest wyjątkowo wrażliwe na ujemne temperatury. Ale chyba nie mam takich roślin.
Trochę mnie już dołuje ten brak światła słonecznego, a jeszcze bardziej wilgoć wyczuwalna w powietrzu Miejmy nadzieję, że pogoda w końcu się wyklaruje.
Na poprawę nastroju
Trzymajcie się cieplutko i zdrowo
Wszystkie moje chryzantemy zimują w gruncie oprócz limonkowo żółtej igiełkowej. Rzeczywiście szaruga nie odpuszcza, choć dziś przed południem słoneczko pokazało przez chwilę swoją złocistą buźkę ale jak szybko się pojawiło, tak szybko zniknęło
Na szczęście jeszcze parę fotek zostało sprzed kilku dni
Lucynko, u mnie na razie nie zapowiadają większych mrozów, 1 - 2 stopnie na minusie to jeszcze nie problem, chyba, że coś jest wyjątkowo wrażliwe na ujemne temperatury. Ale chyba nie mam takich roślin.
Trochę mnie już dołuje ten brak światła słonecznego, a jeszcze bardziej wilgoć wyczuwalna w powietrzu Miejmy nadzieję, że pogoda w końcu się wyklaruje.
Na poprawę nastroju
Trzymajcie się cieplutko i zdrowo
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, ja ostatnio mam więcej szczęścia do pogodnego nieba, które już drugi dzień jest oświetlone słoneczkiem. Nawet wiatr ucichł i mimo niższej temperatury na dworze jest całkiem przyjemnie.
Ponieważ musiałam pójść po nową mysz komputerową, zajrzałam przy okazji na ryneczek i muszę przyznać, że zabawiłam tam dłużej, bo całkiem miło się spacerowało.
Widzę, że masz też bardzo ciekawą chryzantemę o łyżeczkowych płatkach. Domyślam się, że ona też wysoka?
Zdaje się, że nadszedł czas na zdjęcia wspominkowe , bo jeśli nie ma w ogrodzie chryzantem, to już nic nie kwitnie. Dobrze, że masz te piękne jesienne kwiatki, dzięki czemu jeszcze możesz oczy nacieszyć.
Pozdrawiam cieplutko i słonko do Ciebie posyłam.
Ponieważ musiałam pójść po nową mysz komputerową, zajrzałam przy okazji na ryneczek i muszę przyznać, że zabawiłam tam dłużej, bo całkiem miło się spacerowało.
Widzę, że masz też bardzo ciekawą chryzantemę o łyżeczkowych płatkach. Domyślam się, że ona też wysoka?
Zdaje się, że nadszedł czas na zdjęcia wspominkowe , bo jeśli nie ma w ogrodzie chryzantem, to już nic nie kwitnie. Dobrze, że masz te piękne jesienne kwiatki, dzięki czemu jeszcze możesz oczy nacieszyć.
Pozdrawiam cieplutko i słonko do Ciebie posyłam.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko, wspaniały, chryzantemowy pokaz Masz sporo tych jesiennych kwiatów. Dzięki nim nadal w ogrodzie jest sporo kolorów. Mnie również bardzo spodobała się Colina. Fajne też są te igiełkowe. Kupiłam kilka sztuk, ale chyba takich jednorocznych, które nie zimują w gruncie. Już po pierwszych przymrozkach wszystkie kwiaty padły. Może coś zamówię wiosną? Teraz nie tylko brakuje mi czasu na ogród, ale i wena poszła w siną dal...
Buziaki przesyłam i dobrego tygodnia
Buziaki przesyłam i dobrego tygodnia
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Dziękuję Lucynko za słoneczko, które grzecznie Cię posłuchało i zajaśniało na moim niebie od samego ranka do popołudnia
Mam nadzieję, że jutro powtórzy swój spektakl.
Chryzantemka, o którą pytasz, jaśniutko różowa jest faktycznie dość wysoka, ale nie najwyższa z moich. Ma tak mniej więcej 110 - 120 cm. Trzeba ją koniecznie przywiązywać.
Dorotko, dziękuję chryzantemy to jeden z moich koników Niektóre choć zimujące w gruncie, to kwiatki mają wrażliwe na mrozik i szybko robią się brzydkie po przymrozkach.
Jak byś chciala jakieś ode mnie to przypomnij się wiosną, niektóre mocno się rozrastają.
Oprócz chryzantem jeszcze coś dziś znalazlam w ogrodzie
Pozdrawiam cieplutko, dobrej nocki Kobietki
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, rudbekie to dość mocarne roślinki i nawet niewielkie przymrozki nie zniechęcają ich do otwierania kwiatuszków.
Chryzantemy śliczności i szkoda, że wysokie, bo pewnie zamęczałabym Cię o sadzonki.
Cieszę się, że słonko do Ciebie zawitało. U mnie ma się pokazać jutro, i jeśli nie zawiedzie, to na pewno zajrzę na działkę.
Pozdrówki ślę i buziaczki.
Chryzantemy śliczności i szkoda, że wysokie, bo pewnie zamęczałabym Cię o sadzonki.
Cieszę się, że słonko do Ciebie zawitało. U mnie ma się pokazać jutro, i jeśli nie zawiedzie, to na pewno zajrzę na działkę.
Pozdrówki ślę i buziaczki.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko, dziękuję Kochana Nie omieszkam się przypomnieć, bo Twoje chryzantemy zachwycają. Jeszcze raz przejrzałam wszystkie zdjęcia i gdyby mnie ktoś zapytał, która jest najładniejsza, to nie potrafiłabym wskazać jednej, bo one wszystkie są śliczne. Ta jaśniutko różowa z ostatniego zdjęcia ma taki delikatny kolorek. Jest cudna Dobrze, że mogę na forum trochę naładować akumulatory kolorowymi zdjęciami, bo ostatnie dni nie nastrajają optymistycznie. Ciągle jest pochmurno i ciemno. Pokazuj kolorowych fotek jak najwięcej
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie
Dziś, a właściwie wczoraj, bo to już piątek był piękny słoneczny dzień więc sporo czasu spędziłam w ogrodzie. Pościnałam resztę zeschniętych marcinków, niektóre przekwitnięte chryzantemy, uporządkowałam szopkę narzędziową, usypałam kopczyki przy młodych różach.
Oprócz prac porządkowych popodglądałam sikorki uwijające się przy karmnikach, zrobiłam kilka zdjęć ostatnich kwiatków, podlałam gdzie było najbardziej sucho.
Ten prowizoryczny karmnik funkcjonuje już kilka lat. Podstawka z wypalonymi dziurkami zawieszona na uchwycie doniczkowym
Lucynko, dlaczego nie lubisz wyższych chryzantem? Jeśli masz kawałek wolnej pergoli lub drabinkę, to mogłabyś zaryzykować jakąś wyższą. One przeważnie są późniejsze.
Dziękuję Kochana za miłe słowa, życzę Ci dalszych dni ze słońcem
Alexander - 130 cm
Z limonkowej w dzisiejszym słońcu zrobiła się żółta
Dorotko, dziękuję, ale nie bardzo wiem, którą chryzantemę masz na myśli jeśli tę jasnoróżową, to nie znam jej nazwy, ale faktycznie jest śliczna, na początku wygląda jak igiełkowa, a w miarę jak rozkwita jej płatki robią się "łyżeczkowe".
Myślę, że to brak słońca tak nas dołuje, jak tylko słoneczko zaświeci, zaraz nastrój się poprawia, przynajmniej ja tak mam.
Zamiast słońca
Ostatni bratek
Zapowiedź wiosny
Dobrej nocy i pogodnego weekendu, choć u mnie zapowiadają opady śniegu
Dziś, a właściwie wczoraj, bo to już piątek był piękny słoneczny dzień więc sporo czasu spędziłam w ogrodzie. Pościnałam resztę zeschniętych marcinków, niektóre przekwitnięte chryzantemy, uporządkowałam szopkę narzędziową, usypałam kopczyki przy młodych różach.
Oprócz prac porządkowych popodglądałam sikorki uwijające się przy karmnikach, zrobiłam kilka zdjęć ostatnich kwiatków, podlałam gdzie było najbardziej sucho.
Ten prowizoryczny karmnik funkcjonuje już kilka lat. Podstawka z wypalonymi dziurkami zawieszona na uchwycie doniczkowym
Lucynko, dlaczego nie lubisz wyższych chryzantem? Jeśli masz kawałek wolnej pergoli lub drabinkę, to mogłabyś zaryzykować jakąś wyższą. One przeważnie są późniejsze.
Dziękuję Kochana za miłe słowa, życzę Ci dalszych dni ze słońcem
Alexander - 130 cm
Z limonkowej w dzisiejszym słońcu zrobiła się żółta
Dorotko, dziękuję, ale nie bardzo wiem, którą chryzantemę masz na myśli jeśli tę jasnoróżową, to nie znam jej nazwy, ale faktycznie jest śliczna, na początku wygląda jak igiełkowa, a w miarę jak rozkwita jej płatki robią się "łyżeczkowe".
Myślę, że to brak słońca tak nas dołuje, jak tylko słoneczko zaświeci, zaraz nastrój się poprawia, przynajmniej ja tak mam.
Zamiast słońca
Ostatni bratek
Zapowiedź wiosny
Dobrej nocy i pogodnego weekendu, choć u mnie zapowiadają opady śniegu
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, ja mam malutką działkę, a chcę na niej mieć nie tylko kwiatki, w związku z czym nie mam miejsca na dodatkową pergolę, a istniejące już są obsadzone powojnikami i różami. Wprawdzie z ciężkim sercem, ale muszę z czegoś rezygnować na rzecz czegoś innego, np. większej ilości pomidorów czy fasolki, które w mojej rodzinie znikają w łakomych brzuszkach.
U mnie pogoda jak u Ciebie. Ciemno, ponuro, choć niezbyt zimno. Cały dzień bez deszczu, a teraz już nie wytrzymało i leje jak z cebra
Dokarmiasz już ptaszki? Ja jeszcze czekam. Dopóki nie ma mrozu, niech sobie same radzą, tym bardziej że obok działki 'małpi gaj', w którym jeszcze dużo rozmaitych owoców,a i robaczki dla sikorek się znajdą.
Jeszcze dość kolorowo w Twoim listopadowym ogrodzie i niech tak będzie jak najdłużej
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci dobrego weekendu.
U mnie pogoda jak u Ciebie. Ciemno, ponuro, choć niezbyt zimno. Cały dzień bez deszczu, a teraz już nie wytrzymało i leje jak z cebra
Dokarmiasz już ptaszki? Ja jeszcze czekam. Dopóki nie ma mrozu, niech sobie same radzą, tym bardziej że obok działki 'małpi gaj', w którym jeszcze dużo rozmaitych owoców,a i robaczki dla sikorek się znajdą.
Jeszcze dość kolorowo w Twoim listopadowym ogrodzie i niech tak będzie jak najdłużej
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci dobrego weekendu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.