Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Rośliny doniczkowe
eldirfar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 16 cze 2023, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Hej, hodował ktoś tą palmę w podłożu seramis? Ja po małym półrocznym eksperymencie z mniejszym okazem jestem z niego zadowolony. Z palmą nic się nie dzieje faktycznie palmy nie da się przelać i nie ucinam co tydzień jednego liścia jak to miałem z większym okazem w normalnej ziemi. Palma rośnie i niedługo nawet będę musiał ją przesadzić do większej doniczki bo zaczęły z niej wychodzić korzenie. Kupiłem teraz też większy okaz i też przesadziłem do seramisu i będę obserwował co będzie się z nią dziać.
Tris586
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 29 wrz 2023, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Usychająca areka

Post »

Dzień dobry, mam problem z moją areką, kupiłam ją jakoś na początku czerwca i przez cały czerwiec, lipiec i prawie cały sierpień wszystko było ok, pięknie rosła, pojawiały się nowe liście, aż w końcu od końca sierpnia mam z nią problem, zaczęły jej usychać listki, trwało to około dwóch tygodni i jej przeszło i znowu było ok na krótki okres czasu, a teraz od połowy września, znowu zaczęły przysychać, z jednej strony nadal wypuszcza nowe liście, ale z drugiej strasznie martwi mnie to usychanie, bo trochę zubożała na listowiu. Liście usychają od końca, robią się brązowe, aż cały liść uschnie i to uschnięcie przebiega dalej do łodygi, która także brązowieje. Próbowałam znaleźć problem za pomocą aplikacji do chorób roślin, tam mi wyszło, że roślina jest przelana, ale nie podlewam jej aż tak często, czasem nie mam czasu i zdarzy się, że podleję ją tylko raz w tygodniu w wolny weekend, tym bardziej, że wcześniej rosła pięknie pomimo takiego podlewania, zraszam jej też liście codziennie lub co drugi dzień, przegotowaną letnią wodą z dodatkiem nawozu, a nawożę ją raz na tydzień lub dwa, szukałam też rozwiązania za pomocą poradników, znowuż tam mi wyszło, że takie końcówki świadczą o zbyt małej wilgotności i przez to nie wiem co zrobić, w jednym miejscu piszę mi, że to przelanie, w innym za mała wilgoć, a areka jak usycha, tak usycha..., prócz niej mam jeszcze chamedorę w salonie (bo areka jest u mnie w sypialni), ale ona czuje się wręcz świetnie i nic jej nie dolega. Dołączyłabym zdjęcie liści areki, ale niestety nie potrafię tego tutaj zrobić, mam nadzieję, że ktoś wie co z tym zrobić, bo nie chcę jej stracić :(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Przeczytaj wątek, a znajdziesz wszystkie odpowiedzi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
AmericanPaleAle
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 4 kwie 2022, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Hej,

Bawię się swoją arecą już dwa lata. Odratowałem ją od śmierci, którą sam o mało jej co nie zgotowałem, a co uświadomiłem sobie po lekturze tematu na tym forum. Obecnie odwzajemnia troskę i bardzo ładnie się rozwija, co chwile wypuszcza nowe liście, natomiast od niedawna pojawiły się na jednej gałązce takie oto ślady:
Obrazek
Palmę zraszam, co jakiś czas lekko kąpie. Miałem (mam) problem z wciornastkami z którymi walczę za pomocą poleconego mi tutaj karate zenona (całkiem skutecznie), ale obecnie i od kilku tygodniu nie obserwuję tych żyjątek na palmie. Podlewam regularnie, palemka stoi na podstawce z wilgotnym kermazytem, 80% liści i końcówek wygląda ładnie, bez uschniętych części, zielono, a tu proszę takie coś... ;:223
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Zraszanie liści to mit, nic nie daje pozytywnego. Nie podniesiesz w ten sposób wilgotności powietrza. Poza tym w zamkniętym pomieszczeniu jest ryzyko powstania infekcji grzybowych. Tylko nawilżacz powietrza podniesie wilgotność.

To co masz na liściach, to plamistość liści czyli grzyb. Może ona być, jak napisałem wcześniej od spryskiwania, ale również od zbyt regularnego podlewania. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Sprawdź stan korzeni, czy nie ma jakichś pogniłych.
Usuń liście z plamami, na koniec zrób oprysk fungicydem, np. Scorpion 325sc, Saprol, itp. Powtórz po tygodniu czasu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Pimkie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 10 lut 2018, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Witam,
2 tygodnie temu kupiłam na Targach Palmę Arekę.
Wyglądała bez zarzutu. Dzisiaj jednak zauważyłam na liściach biały nalot, od spodu liście mają wyblakłe plamki pokryte malutkimi kropkami. Ogólnie też trochę zmarniała, ale myślałam, że za mało ją podlewałam. Proszę o poradę co mogę z nią zrobić, mam w pokoju wiele innych roślin i nie chce ich czymś zakazić.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Wełnowce, dokładny oprysk plus podlanie Mospilanem. Powtarzasz po około tygodnia czasu.
Powinnaś od razu po zakupie przesadzić do mieszanki ziemi i perlitu. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce.
Do tego w okresie grzewczym będziesz musiała zainwestować w nawilżacz powietrza.
Roślinę stawiasz blisko okna.

Prewencyinie sprawdź wszystkie rośliny pod kątem obecności szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
no1renata
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 20 lis 2023, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

A co drodzy forumowicze powiecie o mojej palmie arece?

Mam ją 1,5 roku. Po miesiącu od zakupu została przesadzona do większej doniczki wyłożonej keramzytem i wypełnionej ziemią dedykowana dla palm znanej marki. Niestety, z każdym tygodniem coraz bardziej żółknie. Najbardziej martwią mnie żółte łodygi.

Na co dzień stoi przy oknie wschodnim.

Proszę o radę jak przywrócić jej dawny wygląd (piękny, zdrowy, zielony kolor)


Obrazek

Dołączam jeszcze przybliżenie łodyg mojej biednej palmy

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Przeczytaj wątek, temat prawidłowej uprawy wałkowany wiele razy i wiele razy te same błędy uprawowe.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
no1renata
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 20 lis 2023, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

norbert76 pisze: 20 lis 2023, o 11:55 Przeczytaj wątek, temat prawidłowej uprawy wałkowany wiele razy i wiele razy te same błędy uprawowe.
Ok. Przeczytałam obydwa wątki. Nasuwają mi się takie wnioski:
1. Regularnie nawozić nawozem mineralnym raz w miesiącu, a od wiosny co dwa tygodnie;
2. Bardziej sumiennie podlewać i pilnować wilgotności w pomieszczeniu
3. Przesadzić na wiosnę do 3doniczek
4. Przy przesadzeniu zawrócić uwagę na korzenie i ewentualnie spryskać miedzianem

Czy coś jeszcze mam zrobić, żeby zatroszczyć się o palmę?


Nie korzystamy z opcji cytatu odpowiadając bezpośrednio pod postem do którego się odnosimy.
Dziękuję.
bab...
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Rośliny przesadzamy o każdej porze roku, a zwłaszcza interwencyjnie jak w tym przypadku.
Nie sadzi się roślin do samej ziemi, nawet takiej dedykowanej tylko trzeba wymieszać z rozluźniaczem.

Stanowisko przy samym oknie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
no1renata
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 20 lis 2023, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Dobrze. Dziękuję za pomoc
luminowski
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 20 lut 2024, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Areka w zlym stanie

Post »

Witam,

mam od pewnego czasu (ok 2 miesiace) Areke, ktora nie wyglada zbyt zdrowo. Czesciowo z mojej winy bo przebywala w zbyt suchym srodowisku. Staram sie to zmienic i zraszac ja regularnie. Ale tez wydaje sie ze jej liscie sa zjadane albo jets to jakas choroba. Czy ktos moze pomoc okreslic co to jest ?


Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”