Ogród pełen róż
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród pełen róż
Wiolu
Śliczne masz te gąszcze ciemierników.
U mnie jakoś nie chcą dłużej zagościć, może stanowisko im nie odpowiada.
Ja już też marzę aby czas wolny spędzać na tarasie i w ogrodzie a tu mają fronty zimna jeszcze przyjść.
Coraz więcej roślinek budzi się do życia aż miło popatrzyć.
Mam nadzieję, że już niedługo ten ciepły front zagości na dobre.
Śliczne masz te gąszcze ciemierników.
U mnie jakoś nie chcą dłużej zagościć, może stanowisko im nie odpowiada.
Ja już też marzę aby czas wolny spędzać na tarasie i w ogrodzie a tu mają fronty zimna jeszcze przyjść.
Coraz więcej roślinek budzi się do życia aż miło popatrzyć.
Mam nadzieję, że już niedługo ten ciepły front zagości na dobre.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11689
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród pełen róż
Wiolu każdego roku sadziłam dalie w połowie kwietnia, ale też wiosny były cieplejsze.Niestety tegoroczna wiosna to zimnica.Dwa dni lata i wszystko z ziemi powychodziło, teraz drżę o ostróżki i inne roślinki.Róże wypuszczają w tempie expresowym nosy, wszystkie dostały wióry rogowe.
Miałam kiedyś Cafe au Lait, pamiętam jej ogromne kwiaty i rzeczywiście kolor zbliżony do kawy latte.
Też ją zamówiłam, ciekawe czy odmiany będą zgodne.
Ciemierniki u Ciebie rosną książkowo Ciekawe, czy u mnie się z czasem wysieją.
Pozdrawiam miło z kawką
Miałam kiedyś Cafe au Lait, pamiętam jej ogromne kwiaty i rzeczywiście kolor zbliżony do kawy latte.
Też ją zamówiłam, ciekawe czy odmiany będą zgodne.
Ciemierniki u Ciebie rosną książkowo Ciekawe, czy u mnie się z czasem wysieją.
Pozdrawiam miło z kawką
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Zima powróciła. Za oknem śnieżyca i dwa stopnie na plusie
Najgorsze to, że wielkiej poprawy nie widać.
Widziałam to ochłodzenie w prognozach, ale łudziłam się że tak źle nie będzie. No niestety .... Pokrzyżowało to też moje plany ogrodowe. Większość rozsad ze szklarni miała iść już do gruntu i chciałam wysiać kolejne, m.in bazylię, kosmosy, dmuszka. Teraz się to przeciągnie, bo jak dziś ma być w nocy -5, to nie odważę się nic wysadzić, nawet pod agrowłókninę.
Dorotko, zmobilizowałam się żeby szybko przyciąć te róże i udało się. Teraz trzeba czekać na cieplejsze dni aby ładnie się zazieleniły. Póki co jeszcze większość śpi.
Ewa o niczym teraz tak nie marzę, jak o cieple i słoneczku. Obecna pogoda wpędza mnie w depresję. Nogi aż się same rwą żeby ruszyć do pracy a tu śnieżyca
Czekam na to ocieplenie, jak na zbawienie.
Aniu, to prawda, w poprzednich latach cieplejsze były wiosny i przymrozki nie dawały się bardzo we znaki. Obawiam się że w tym roku będzie inaczej i długo nie będziemy mogły wysadzać ciepłolubnych roślin.
Nie mogę doczekać się Cafe au Lait. Naoglądałam się tyle jej zdjęć i wreszcie będą ją widzieć na żywo
Planowane na dziś wysadzanie rozsad odpuściłam, ale przegląd zrobiony i kilka zdjęć na pamiatkę
Słodka cebulka a w rogu rozsada kapusty stożkowej
Kalarepa fioletowa i za nią kapusta głowiasta najwcześniejsa
groszek pachnący
buraczki na wczesny zbiór
sałata rzymska a za nią biała kalarepka
Brokuł purpurowy i jeszcze nie popikowana kolejna sałata rzymska (uwielbiam )
kolejna kalarepa i sałaty
po kilku latach przerwy znów wysiałam szałwię trójkolorową
i kolejne sałaty tym razem popikowane
jarmuże
majeranek
Najgorsze to, że wielkiej poprawy nie widać.
Widziałam to ochłodzenie w prognozach, ale łudziłam się że tak źle nie będzie. No niestety .... Pokrzyżowało to też moje plany ogrodowe. Większość rozsad ze szklarni miała iść już do gruntu i chciałam wysiać kolejne, m.in bazylię, kosmosy, dmuszka. Teraz się to przeciągnie, bo jak dziś ma być w nocy -5, to nie odważę się nic wysadzić, nawet pod agrowłókninę.
Dorotko, zmobilizowałam się żeby szybko przyciąć te róże i udało się. Teraz trzeba czekać na cieplejsze dni aby ładnie się zazieleniły. Póki co jeszcze większość śpi.
Ewa o niczym teraz tak nie marzę, jak o cieple i słoneczku. Obecna pogoda wpędza mnie w depresję. Nogi aż się same rwą żeby ruszyć do pracy a tu śnieżyca
Czekam na to ocieplenie, jak na zbawienie.
Aniu, to prawda, w poprzednich latach cieplejsze były wiosny i przymrozki nie dawały się bardzo we znaki. Obawiam się że w tym roku będzie inaczej i długo nie będziemy mogły wysadzać ciepłolubnych roślin.
Nie mogę doczekać się Cafe au Lait. Naoglądałam się tyle jej zdjęć i wreszcie będą ją widzieć na żywo
Planowane na dziś wysadzanie rozsad odpuściłam, ale przegląd zrobiony i kilka zdjęć na pamiatkę
Słodka cebulka a w rogu rozsada kapusty stożkowej
Kalarepa fioletowa i za nią kapusta głowiasta najwcześniejsa
groszek pachnący
buraczki na wczesny zbiór
sałata rzymska a za nią biała kalarepka
Brokuł purpurowy i jeszcze nie popikowana kolejna sałata rzymska (uwielbiam )
kolejna kalarepa i sałaty
po kilku latach przerwy znów wysiałam szałwię trójkolorową
i kolejne sałaty tym razem popikowane
jarmuże
majeranek
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pełen róż
Wiolu jakie piękne rozsady, ileż ich masz, wystarczy Ci ogrodu
Zima nam powróciła, wieje wiatr. Kiedy nam się w końcu pogoda ustabilizuje.
Zima nam powróciła, wieje wiatr. Kiedy nam się w końcu pogoda ustabilizuje.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród pełen róż
Witaj Wiolu . Nie mogę napatrzeć się na Twoje rozsady . Dobrze się nimi opiekujesz bo odwdzięczają się niesamowicie . Ciemierników masz bardzo dużo i pięknie wyglądają a ja nie mam ani jednego . Nie mam pojęcia dlaczego jeszcze nie kupiłam . Pogoda na razie nie powala ale w weekend ma być już cieplej więc byle do soboty. Pozdrawiam serdecznie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród pełen róż
Violka, rozsady robią wrażenie A pole ciemierników i te cudne kokorycze to bajka. Dobrze im u Ciebie
Jak zaczęłam przygodę z ogrodem, dostałam od koleżanki karpę dalii. Kazała wsadzić do gruntu po 20 tym kwietnia, do głębszego dołka. I tak robię co roku, oczywiście dopasowuję się też do pogody. Głęboko wkopane są silniejsze, a zaczynają dopiero kiełkować jak mija niebezpieczeństwo przymrozków. W zeszłym roku wyszły mi z ziemi akurat w zimnych ogrodników, dostały na noc czapeczki z donic i dały radę.
Jak zaczęłam przygodę z ogrodem, dostałam od koleżanki karpę dalii. Kazała wsadzić do gruntu po 20 tym kwietnia, do głębszego dołka. I tak robię co roku, oczywiście dopasowuję się też do pogody. Głęboko wkopane są silniejsze, a zaczynają dopiero kiełkować jak mija niebezpieczeństwo przymrozków. W zeszłym roku wyszły mi z ziemi akurat w zimnych ogrodników, dostały na noc czapeczki z donic i dały radę.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11532
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pełen róż
Wiolu przylaszczki i prymulki śliczne. Poletko ciemiernikowe wspaniałe. W takim zagęszczeniu pięknie się prezentują.
Dalie posadzone, a moje ciągle w kartonie.
Siewki warzyw jak zwykle dorodne, a ilość zasługuje na specjalne wyrazy uznania. Trzeba się napracować.
Też przycięłam róże, kilka ma całkiem spore liście.
Miłego weekendu w ogrodzie.
Dalie posadzone, a moje ciągle w kartonie.
Siewki warzyw jak zwykle dorodne, a ilość zasługuje na specjalne wyrazy uznania. Trzeba się napracować.
Też przycięłam róże, kilka ma całkiem spore liście.
Miłego weekendu w ogrodzie.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród pełen róż
Violu przepiękna wiosna u Ciebie mimo tej wrednej pogody Patrząc na ciemierniki doprowadzają o zawrót głowy Rozsady piękne i też w tak dużych ilościach, prawdziwa z Ciebie ogrodniczka
Pozdrawiam cieplutko i życzę
Pozdrawiam cieplutko i życzę
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pełen róż
Rozsady masz wzorcowe, dać im piątkę z plusem, to stanowczo zbyt mało Moje chłopaki zdecydowanie mięsożerne, takiej ilości warzyw nie zdołalibyśmy przejeść. Surówkę też zjedzą, ale tylko wtedy, kiedy sama ja zrobię, a jak mnie nie ma, to do obiadu nie jedzą żadnej zieleniny, ewentualnie ogórka kiszonego, pod warunkiem, że jest w lodówce
Ciemierniki masz do zakochania, nie mogłam się od nich oderwać, takie są cudne Szkoda, że nie mam miejsca na takie ich ilości, bo wyglądają bosko. Z kokoryczami dopiero zaczynam, na razie dwie, które dostałam w ubiegłym roku wychodzą z ziemi, ale jak byłam ostatnio, to jeszcze nie kwitły. Jak na razie jestem nimi zauroczona, zobaczymy czy będą odwzajemniać moje uczucia
Wiosna na dłużej zatrzymała się w Twoim ogrodzie nie szczędząc Ci wszelkich kwitnień. Kępy pierwiosnków, przylaszczki, kokorycze i ciemierniki, czegóż chcieć więcej o tej porze roku Mam nadzieję, że chwilowy powrót zimy im nie zaszkodził?
Pozdrawiam serdecznie i ciepełka życzę
Ciemierniki masz do zakochania, nie mogłam się od nich oderwać, takie są cudne Szkoda, że nie mam miejsca na takie ich ilości, bo wyglądają bosko. Z kokoryczami dopiero zaczynam, na razie dwie, które dostałam w ubiegłym roku wychodzą z ziemi, ale jak byłam ostatnio, to jeszcze nie kwitły. Jak na razie jestem nimi zauroczona, zobaczymy czy będą odwzajemniać moje uczucia
Wiosna na dłużej zatrzymała się w Twoim ogrodzie nie szczędząc Ci wszelkich kwitnień. Kępy pierwiosnków, przylaszczki, kokorycze i ciemierniki, czegóż chcieć więcej o tej porze roku Mam nadzieję, że chwilowy powrót zimy im nie zaszkodził?
Pozdrawiam serdecznie i ciepełka życzę
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Tydzień zakończył się naprawdę wspaniałą pogodą. Gdyby nie ten okropny wiatr było by idealnie. Mimo wszystko słońce przyświecało, temperatura też przyzwoita i od razu człowiek lepiej się czuje. Szkoda że taka pogoda ma być jeszcze tylko jutro. Od wtorku jakiś armagedon ma nastąpić
Moje sadzonki pomidorów, bakłażanów, papryk już wyniesione do szklarni i tam też nocują. Cały czas myślę co zrobić gdy przyjdzie to załamanie pogody. Nie wiem czy dam radę dostatecznie dogrzać, bo jak słońca nie będzie to i w dzień się nie nagrzeje
Dorotko, wystarczy Już mam mniej więcej rozplanowane.
Część sadzonek dam mamie i teściowej. Wiem, że one należycie o nie zadbają.
Ewelinko, ciemierniki to już sporo moich siewek. Kilka oczywiście kupiłam, ale nie tak dużo. Przez kilka lat może ze cztery sadzonki. Do siewek trzeba mieć jednak cierpliwość bo zakwitają po kilku latach.
Pogoda na moment się poprawiła, ale znowu na horyzoncie duże ochłodzenie. Nie podoba mi się to.
Małgosiu, tegoroczna wiosna jakoś wyjątkowo niesprzyjająca na wcześniejsze wysadzanie czy pędzenie czegokolwiek. Widzę ile mnie kosztuje pracy, i kombinowania żeby w dobrej kondycji utrzymać to co mam.
Bywało że 20 kwietnia wysadzałam pomidory w szklarni. W tym roku nie ma szans. Może chociaż maj będzie piękny po tym paskudnym kwietniu.
Soniu, ja lubię sadzić rośliny w większych grupach. Wtedy widzę efekt, bo pojedyncze roślinki to giną mi na rabatach.
Rozsady warzyw i w ogóle wszystkich roślin wymagają pracy, ale ja to lubię. Chciała bym tylko żeby pogoda była bardziej sprzyjająca, ale na to już wpływu nie mamy.
Halinko, ciemierniki zaczęły tak ładnie wyglądać gdy się rozrosły, powysiewały. Kilka lat czekałam na taki efekt, ale warto było
Iwonko u mnie w domu z wyjątkiem męża (który z powodu pracy i tak rzadko w nim bywa) same dziewczyny. I mogłybyśmy żywić się samymi warzywami, zwłaszcza w sezonie gdy są swoje. Przetwory i mrożonki też mi schodzą, także muszę zadbać o wyprodukowanie wszystkiego w dostatecznej ilości
Z dzisiejszego przeglądu
zawilec grecki
cieszynianka - reszcie w tym roku jakoś przyzwoicie wygląda
sangwinaria w blokach startowych
Magnolia wystartowała i szkoda że znów trafi na załamanie pogody
czosnek niedźwiedzi sadzony rok temu
Moje sadzonki pomidorów, bakłażanów, papryk już wyniesione do szklarni i tam też nocują. Cały czas myślę co zrobić gdy przyjdzie to załamanie pogody. Nie wiem czy dam radę dostatecznie dogrzać, bo jak słońca nie będzie to i w dzień się nie nagrzeje
Dorotko, wystarczy Już mam mniej więcej rozplanowane.
Część sadzonek dam mamie i teściowej. Wiem, że one należycie o nie zadbają.
Ewelinko, ciemierniki to już sporo moich siewek. Kilka oczywiście kupiłam, ale nie tak dużo. Przez kilka lat może ze cztery sadzonki. Do siewek trzeba mieć jednak cierpliwość bo zakwitają po kilku latach.
Pogoda na moment się poprawiła, ale znowu na horyzoncie duże ochłodzenie. Nie podoba mi się to.
Małgosiu, tegoroczna wiosna jakoś wyjątkowo niesprzyjająca na wcześniejsze wysadzanie czy pędzenie czegokolwiek. Widzę ile mnie kosztuje pracy, i kombinowania żeby w dobrej kondycji utrzymać to co mam.
Bywało że 20 kwietnia wysadzałam pomidory w szklarni. W tym roku nie ma szans. Może chociaż maj będzie piękny po tym paskudnym kwietniu.
Soniu, ja lubię sadzić rośliny w większych grupach. Wtedy widzę efekt, bo pojedyncze roślinki to giną mi na rabatach.
Rozsady warzyw i w ogóle wszystkich roślin wymagają pracy, ale ja to lubię. Chciała bym tylko żeby pogoda była bardziej sprzyjająca, ale na to już wpływu nie mamy.
Halinko, ciemierniki zaczęły tak ładnie wyglądać gdy się rozrosły, powysiewały. Kilka lat czekałam na taki efekt, ale warto było
Iwonko u mnie w domu z wyjątkiem męża (który z powodu pracy i tak rzadko w nim bywa) same dziewczyny. I mogłybyśmy żywić się samymi warzywami, zwłaszcza w sezonie gdy są swoje. Przetwory i mrożonki też mi schodzą, także muszę zadbać o wyprodukowanie wszystkiego w dostatecznej ilości
Z dzisiejszego przeglądu
zawilec grecki
cieszynianka - reszcie w tym roku jakoś przyzwoicie wygląda
sangwinaria w blokach startowych
Magnolia wystartowała i szkoda że znów trafi na załamanie pogody
czosnek niedźwiedzi sadzony rok temu
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pełen róż
Wiolu kwitnący pomidor mnie zaskoczył, czy Ty go masz jeszcze w donicy.
Rabatki kolorowe, cieszynianki zazdroszczę dwa razy próbowałam, ale jej chyba warunki nie pasowały.
Teraz rozumiem, że sadzonkami obdarowujesz najbliższych.
Rabatki kolorowe, cieszynianki zazdroszczę dwa razy próbowałam, ale jej chyba warunki nie pasowały.
Teraz rozumiem, że sadzonkami obdarowujesz najbliższych.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród pełen róż
Wiosna cudowna, ale te rozsady... Ogrzewanie teraz się przyda bardzo. Pozdrawiam!
- colli28
- 500p
- Posty: 908
- Od: 2 cze 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zach-pomorskie
Re: Ogród pełen róż
Witaj zajrzałam zobaczyłam liczne pokłady z sałatami i cała reszta no super mieć takie warzywa swoje;) Moją uwagę przykuła słodka cebulka to taka nazwa czy naprawdę ten szczypiorek tak smakuje? Zdradzisz mi ten szczegół...Pozdrawiam Ola.