Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

bishop71 pisze: Ale ja Ci zazdroszczę, ze możesz palić :lol: :lol: :lol:
cooooooooo?????????????????????

a czego tu zazdrościć!!!

Ja tu próbuję wszelkimi siłami oduczyć Hanie palić a Ty zazdrościsz??????
A idź Ty ... pal sobie sam!!!
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Mam traktować to jak reprymendę?
Nie pale od 2 lat, wcześniej paliłem przez pół swojego życia.
Jak widze osobę z papierosem, to robi mi się strasznie smutno, że to przyjemność nie jest już dla mnie. Gdybym zapalił, to znów musiałbym rzucać, a to bolesne jest :cry:
I zazdroszczę palaczom tej wolności poglądów, nie przejmujących się tym, ze palenie nie jest trendy.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

A ja nie palę od 3 miesięcy i jestem przeszczęśliwa, że mam to z głowy!

Teraz palący wydają mi się śmieszni i zastanawiam się jak mogłam tak długo być w szponach nałogu!

Czego zazdrościć, że jadąc samochodem ciągle myślałam kiedy się zatrzymamy, żeby zapalić?
że będąc w kine/teatrze/filharmonii po spektaklu czy wtrakcie przerwy goniłam na dwór żeby zapalić? i stałam jak dbilka w np. długiej sukni z fajką w gębie pod parasolem bo akurat padało?
że w pracy w zimie co chwila zakładałam futro i wychodziłam na dwór żeby zapalić?
że na zebraniach/konferencjach/spotkaniach myślałam ciągle kiedy będzie przerwa bo chciałam zapalić?
będąc na wakacjach na plaży chodziłam gdzieś pod wydmy, żeby nie smrodzic innym ale zeby zapalić?
i tak mogę w nieskończoność...

czego tu zazdrościć????

Zazdrościć trzeba niepalącym! Że nie mają takich problemów!

I tego wszystkim życzę.

"trendy" w ogóle mnie nie interesuje.
aha ja rzucałam bezboleśnie metodą Allena Carra
z uśmiechami Iza
u liski
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Haniu nie zalało cię?
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3611
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

HANIU gratuluję poczucia humoru pomimo tej wstrętnej pogody i ulewy . Tak trzymaj , a Swoje roślinki w krótkim czasie doprowadzisz do porządku , przeciesz Ty to potrafisz robić , bo my uczymy się od Ciebie . :P
Pozdrawiam EWA
Spis linków
x-T-s
---
Posty: 5698
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

bishop71 pisze:Mam traktować to jak reprymendę?
Nie pale od 2 lat, wcześniej paliłem przez pół swojego życia.
Jak widzę osobę z papierosem, to robi mi się strasznie smutno, że to przyjemność nie jest już dla mnie. Gdybym zapalił, to znów musiałbym rzucać, a to bolesne jest :cry:
I zazdroszczę palaczom tej wolności poglądów, nie przejmujących się tym, ze palenie nie jest trendy.
jaka przyjemność... :cry: :cry:

mój M palił dużo, 2 paczki dziennie :evil: :evil: przez kilka lat, ogólnie długo i dużo palił.....od 10 nie pali :lol: :lol: rzucił z dnia na dzień......
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

No, bo nie mam się już czym martwić Ewuniu :lol:
To jest raczej komiczne, że po każdym wyjściu, mam wszystko mokre.
Przed chwilką skoczyłam do kolezanki-kwiaciarki i psy znów chciały nad rzekę.
Więc..w długaśnej sukni i lnianych kozakach, polazłam w to bagno.
Deszcz leje, z drzew jeszcze więcej na kurtkę, Luna przynosi jakieś patyki,
ja się schylam i...ląduję zadkiem w błocie. :lol:
I jak wyglądam ?
Jak Aborygen w wojennym tańcu. :lol:
Buty do prania i suszenia, 4-ta kurtka mokra ( choć z ortalinou),
psy szczęsliwe bo wskoczyły do rzeki, a ta " przewiozła" je 30 metrów dalej,
deszcz pada, a obiad się gotuje.
I jeszcze...jutro Krzysztofa, więc.. :lol:
Koleżanka zrobiła mi bukiet z pączkami Eden Rose 85 !
I jak tu się nie cieszyć?
Obrazek


Beo, zimno, deszczowo, ale w domu suchutko :-)

Izuś, ale nie każdy ma tyle poczucia triumfu co Ty.
Zostaje w Krzysiu nostalgia, rozum zwyciężył, ale emocje zostały.
Jeśli ma się motywację i CHCE się walczyć ze sobą - dobrze.
Ale jeśli wybiera się hedonizm ? :lol:
W końcu nie ożna być ideałem, a jakaś przywara daje rys osobowości.
A, że ona śmierdząca ?
Oj, niektórzy puszczają bąki! :lol:

Krzysiu, rozumiem Cię, aż do bólu.
Moje chłopię rzuciło w Afryce, bo nie czuło smaku pecika w upale.
A teraz czuje , tylko woli piwkiem się delektować ( notabene paskudny napój z alkoholem - feeeeeeee).
Więc tworzymy duet nałogów, dwypłciowy i zmiennociągowy :lol:
I jest równowaga w narodzie!
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No to super Haneczko. Z ostatniej chwili u mnie pokazało się słoneczko. Dmuchnę go do ciebie, ale ja też palę to wiesz.....
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”