Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 28 lut 2020, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Witaj, Dorotko
Oglądam z zachwytem Twój ogród i jest to najprzyjemniejsze marnowanie czasu, jakie mogę sobie wyobrazić ) Dzięki Tobie zaczynam kochać róże angielskie i zacznę od teraz kupować tylko takie. Mam pytanie o różę Bathsheba. Kupiłam w tym roku pergolę i szukam szybko rosnącej róży pnącej, która w miarę szybko będzie się wspinać po 2,5 metrowej pergoli. Czy powtarza kwitnienie i czy ma dużo kwiatów> Poleciłabyś ją na pergolę przy froncie domu? Jakie jest jej tempo wzrostu? Ściskam mocno z deszczowej Warszawy Ale wiosną ogród kocha deszcz, więc cieszy mnie taka pogoda:) Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Oglądam z zachwytem Twój ogród i jest to najprzyjemniejsze marnowanie czasu, jakie mogę sobie wyobrazić ) Dzięki Tobie zaczynam kochać róże angielskie i zacznę od teraz kupować tylko takie. Mam pytanie o różę Bathsheba. Kupiłam w tym roku pergolę i szukam szybko rosnącej róży pnącej, która w miarę szybko będzie się wspinać po 2,5 metrowej pergoli. Czy powtarza kwitnienie i czy ma dużo kwiatów> Poleciłabyś ją na pergolę przy froncie domu? Jakie jest jej tempo wzrostu? Ściskam mocno z deszczowej Warszawy Ale wiosną ogród kocha deszcz, więc cieszy mnie taka pogoda:) Pozdrawiam serdecznie, Iwona
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Ach te twoje cudowne, letnie, różane pejzaże to dla mnie jak narkotyk po ktorym od razy lece do ogrodu... Super że po zimie wszystko jest ok u ciebie i róże zdrowe!
Niestety u mnie kilka posadzonych ma czarne pędy i tylko odbijają na 2 pędach najwyżej;dziwne to były przysypane ziemia, trocinami, nakryte i do tego sniegu było sporo... Mam nadzieje że może odbiją jeszcze jakoś. Natomiast te stare wyglądają na martwe.
Czeka mnie ich wykopanie i zakup nowych. Musze poszukać jakieś odmiany bardziej mrozoodporne; znasz jakies może?
Niestety u mnie kilka posadzonych ma czarne pędy i tylko odbijają na 2 pędach najwyżej;dziwne to były przysypane ziemia, trocinami, nakryte i do tego sniegu było sporo... Mam nadzieje że może odbiją jeszcze jakoś. Natomiast te stare wyglądają na martwe.
Czeka mnie ich wykopanie i zakup nowych. Musze poszukać jakieś odmiany bardziej mrozoodporne; znasz jakies może?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Witaj Dorotko
Nic się nie chwalisz z postępu prac ogrodowych, a my czekamy z utęsknieniem na nowe newsy od ciebie.
Ostatnio solidnie popadało, więc ogród momentalnie ruszył.
Przyglądam się różą i widzę dużo pustych pędów. Chyba przez zimną pogodę co była do tej pory. Ciekawe jak Twoje panny się sprawują.
Chciałam się pochwalić, że udało mi się nabyć Geoffa Hamiltona. Niestety tylko jednego, ale i tak jestem zadowolona.
Mam nadzieję, że już nie będzie mnie kusiło na kolejne panny.
Napisz co u Ciebie
Nic się nie chwalisz z postępu prac ogrodowych, a my czekamy z utęsknieniem na nowe newsy od ciebie.
Ostatnio solidnie popadało, więc ogród momentalnie ruszył.
Przyglądam się różą i widzę dużo pustych pędów. Chyba przez zimną pogodę co była do tej pory. Ciekawe jak Twoje panny się sprawują.
Chciałam się pochwalić, że udało mi się nabyć Geoffa Hamiltona. Niestety tylko jednego, ale i tak jestem zadowolona.
Mam nadzieję, że już nie będzie mnie kusiło na kolejne panny.
Napisz co u Ciebie
Pozdrawiam Gośka
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
witam serdecznie!! W tym roku pierwszy raz w ogrodzie posadziłam róże, New Imagine, Amber Queen, Fricase - posadzone są w gazonach 45x45 wysokość 50 cm bez dnia więc korzenie mogą dostać się do gruntu. Podłoże specjalne dla róż,(Substral Osmocote) przeczytałam wiele porad jak pielęgnować róże ale nie wiem jak je podlewać. Staram się podlewać raz w tygodniu 2- 3 litry wody ale czy to wystarcza? ziemia w upalne dni jest bardzo sucha, nie chce im zaszkodzić bo bardzo ładnie zakwitły Proszę o poradę i pozdrawiam
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie... Sezon różany w pełni, więc proszę o wybaczenie, że dopiero dzisiaj wrzucam pierwsze zdjęcia z tego sezonu. Na posty postaram się odpowiedzieć jak najszybciej, a dzisiaj świeże zdjęcia tego co kwitnie.
Długo czekałam na ładne kwitnienie róży Tranquillity - wreszcie się dziewczyna zebrała
Długo czekałam na ładne kwitnienie róży Tranquillity - wreszcie się dziewczyna zebrała
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Dorotko wreszcie do nas dołączyłaś ze swoimi cudnie kwitnącymi różanymi krzewami Każda z osobna i wszystkie razem nic tylko ochy i achy. Nie poznać ze to taki młody ogród nic a nic Ależ musi unosi zapach pod oknami jak tyle piękności tam rośnie . Wiem że doba za krótka żeby wszystko ogarnąć
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Witaj Dorotko,
Wreszcie doczekaliśmy się pięknych widoków z Twojego ogrodu. Róże prezentują się wspaniale.
Mam nadzieję, że uraczysz nas dalszą porcją panienek w ujęciach z bliska i skomentujesz ich kondycję.
Ciekawe jak tam się czują nowe nasadzenia i co za panny zawitały u ciebie w tym roku. Ja oczywiście też nie poprzestałam na planowanych zakupach.
Lady of Megginch, którą w tym roku nabyłam, bardzo mnie pozytywnie zaskoczyła. Nie myślałam, że ma tak olbrzymie ,piękne kwiaty, jak peonie. Nic o tym nie wspominałaś!? Czy Ty też w końcu się na nią skusiłaś?
Wreszcie doczekaliśmy się pięknych widoków z Twojego ogrodu. Róże prezentują się wspaniale.
Mam nadzieję, że uraczysz nas dalszą porcją panienek w ujęciach z bliska i skomentujesz ich kondycję.
Ciekawe jak tam się czują nowe nasadzenia i co za panny zawitały u ciebie w tym roku. Ja oczywiście też nie poprzestałam na planowanych zakupach.
Lady of Megginch, którą w tym roku nabyłam, bardzo mnie pozytywnie zaskoczyła. Nie myślałam, że ma tak olbrzymie ,piękne kwiaty, jak peonie. Nic o tym nie wspominałaś!? Czy Ty też w końcu się na nią skusiłaś?
Pozdrawiam Gośka
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 22 lis 2011, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Cudowne widoki, różany raj. Ależ się różyczki rozrosły, całkiem dojrzały ogród
Dorotko, czekałam na takie piękne zdjęcia.
Dorotko, czekałam na takie piękne zdjęcia.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 18 sie 2021, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Dorotko,pomóż.Chciałabym posadzić dwie róże .Do kogo mam zwrócić się o poradę,jeśli nie do takiej znawczyni jak Ty?Chociaż te krzewy mają rosnąć w różnych miejscach,to właściwie moje wymagania są podobne.Chciałabym ,aby rosły na wys.1,3-1,8,miały dosyć trwałe kwiaty(wkurza mnie,gdy kwiaty więdną po jednym dniu)i (ponieważ będą rosły wśród już posadzonych róż) nie miały koloru białego,czerwonego i całkowicie różowego.Róż jak najbardziej ,ale taki"przełamany"brzoskwinią,pomarańczem...Wiesz,Dorotko,co mam na myśli.Chciałabym posadzić je jeszcze w tym sezonie,więc jeśli mogłabyś w miarę szybko podpowiedzieć mi,co mam posadzić,to będę bardzo,bardzo wdzięczna. Gosia
Witam ponownie.Dorotko,jakie róże są na dziesiątym zdjęciu? Obie piękne.Poleciłabyś je ?Pozdrawiam Gosia
Witam ponownie.Dorotko,jakie róże są na dziesiątym zdjęciu? Obie piękne.Poleciłabyś je ?Pozdrawiam Gosia
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
No cudownie,bez dwóch zdań cudownie!
Jak tam musi pachnieć u Ciebie,aż sobie wyobrażam a widoki!!!! Bajeczne z każdego zakątka!
Jak tam musi pachnieć u Ciebie,aż sobie wyobrażam a widoki!!!! Bajeczne z każdego zakątka!
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Po prostu padłam. Szkoda, że tak mało pokazałaś.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Dorotko u ciebie wszystko rosnie 2xszybciej bo już masz taki dorodny ogród; radość oglądać to piękno!!!
Widać że wymiana ziemi i dobre nawożenie daje wspaniałe rezultaty!
Na 4-tym zdjeciu od góry masz takie rożowe kwiateczki (po prawej stronie); czy to szałwia zielona?
Widać że wymiana ziemi i dobre nawożenie daje wspaniałe rezultaty!
Na 4-tym zdjeciu od góry masz takie rożowe kwiateczki (po prawej stronie); czy to szałwia zielona?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1216
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie
Czy masz może w swojej kolekcji angielek odmianę Tottering by gently ?
Widziałam u znajomej posadzony tej wiosny krzaczek i bardzo mnie urzekł. Ciekawa jestem jak radzi sobie jako starszy krzew.
Widziałam u znajomej posadzony tej wiosny krzaczek i bardzo mnie urzekł. Ciekawa jestem jak radzi sobie jako starszy krzew.
Pozdrawiam. Sławka