Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2169
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Witaj z tą Emilka to mam takie mieszane uczucia , czy ma kwiat duży i trzyma go prosto/choć Austinki młode są bardzo skromne i zwieszają główki/ mam też w tym roku nową Scepterd Isle , kwitnie piękne nieduże kwiaty trzyma się prosto , pięknie Ci kwitną Austinki są niezawodne pozdrawiam ;:167
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko tylko bić pokłony przed Twoimi różami. ;:138 ;:138 ;:138
Wspaniałe kwitnienie. Piękna Emily i Strawberry Hill, nie mówiąc już o Francois Juranville ;:108 ;:108
Podziwiam , podziwiam, podziwiam. ;:63 ;:63 ;:63
A Port Sunlight mi się marzy. Czy Olivia jest mocno różowa?
Pozdrawiam :wit
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
BeataBW
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 2 sie 2017, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko witaj, melduję się w nowym wątku. Róże przepiękne jak zawsze. Francois jest zniewalająca, szkoda że kwitnie tylko raz. Wyobraź ją sobie taką przez całe lato ;:167 . Emilka to było moje marzenie. Już mam i czekam na pierwsze kwitnienie. U Ciebie zachwycająca. Chyba swojej pokażę zdjęcia Twojej żeby wzięła pod uwagę jak ma wyglądać. Jeszcze raz dziękuję za porady odnośnie karmienia końskim nawozem. Zdziałał cuda.
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1014
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Brawo, piękne kwiaty. Francois Juranville imponujące kwitnienie. ;:63 ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko , melduję się i ja . Jak zwykle pokazujesz cudowności .Po majowych deszczach ruszyły nawet te problemowe , szkoda tylko , że tak gorąco bo szybko będą przekwitały .Pozdrawiam i pięknych kwitnień ;:196
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Brawo! Brawo! Brawo!
Jak znajdziesz nazwę dla swojej NN to koniecznie napisz.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Witam miłych gości! :wit

Od ostatniego wpisu minęło ponad dwa tygodnie. Przez ten krótki czas na rabatach zrobiło się kolorowo i dosyć ciasno. Pstryknęłam ponad 1000 zdjęć i z powodu braku czasu zmniejszyłam i opisałam tylko te z ostatniego tygodnia.
Rozpoczęło się różane szaleństwo i gdyby nie susza i mordercze upały, to cieszylibyśmy się z kwitnienia królowych o wiele dłużej. U mnie ostatni tydzień dla niektórych róż był dosłownie zabójczy. Temperatury w okolicy 35* zrobiły swoje ;:213 Część różanych kwiatów dosłownie się usmażyło, inne zaś o dziwo, znoszą te ekstremalne temperatury całkiem dobrze. Wśród nich mogę wymienić - Gefylt, Geoff Hamilton, Sir John Betjeman, Crocus Rose, Princes Alexandra of Kent, młodziutka Emily Bronte, która nadal dzielnie kwitnie i bardzo dobrze wygląda. Tylko kwiaty są bardzo jasne. Także Julie Andrieu, naprawdę wzięła się w tym roku do roboty i świetnie sobie radzi. Długo by można wymieniać... Większość zdjęć, które dzisiaj pokażę zrobiłam przez ostatnie dwa dni i na nich będzie widać, że nie wszystkie panny źle znoszą taką spiekotę.


Obrazek

Karo, Francois Juranville rośnie u mnie od 2011 roku i to jest jeden krzak. Ma wigor ta dziewczyna, prawda? :D

Obrazek

Aniu - Taro, moja nn to na pewno nie jest Casanowa. Zupełnie inny kształt i wypełnienie kwiatów, ale dziękuję za chęć pomocy ;:168 Będę szukała dalej.

Obrazek

Basiu, tak, Francois jest niesamowita. Szkoda, że kwitnie tylko raz i na dodatek nie znosi upałów. W tym roku jej kwitnienie znacznie się przez to skróciło :roll:

Obrazek

Ewa - Pashmina, racja, róże w tym sezonie zapączkowane w ilościach oszałamiających ;:oj i żeby nie upały to spektakl trwałby znacznie dłużej.

Obrazek

Granny także szaleje. M powiedział, żebym przestała jej dawać jeść i pić bo nieprzyzwoicie rozwaliła się na rabacie i zajmuje zbyt dużo miejsca :;230


Joasiu, namawiam Cię na Eglantyne i Olivie, bo te róże nie tylko są piękne, ale i kwitną bardzo obficie. Nie zaprezentuję Ci w tej chwili Eglantyne, bo nie zdążyłam zmniejszyć zdjęć, ale w wolniejszej chwili wrzucę jej zdjęcia, to sama zobaczysz, że warta jest posiadania ;:108

Obrazek

Daysy, Emily to mała różyczka. Pomyśl nad miejscówką dla niej. Ona nie potrzebuje dużo miejsca ;:224 Też mam 8 szt w donicach i zastanawiam się gdzie to wszystko posadzę... ;:24

Obrazek


Adka, poszperaj w różanych szkółkach...Zdaje się, że gdzieś ją widziałam. Jak sobie przypomnę, to dam Ci znać ;:108

Obrazek

Dame Judy Dench kiepsko znosi upały. Pozwieszała główki z gorąca

Aniu - anabuko, dziękuję w imieniu różyczek ;:196

Młodziutka Royal Jubilee też ma problemy z upałami

Obrazek

Krysiu, Francois to istny, różany potwór i naprawdę potrzebuje dużo miejsca. Krzewi się niesamowicie i w ciągu dwóch sezonów zawłaszczyła dla siebie całą pergolę. Nie zostawiła miejsca dla skromnego The Pilgrim. Zastanawiam się co będzie w kolejnych sezonach ;:202

Obrazek

Jadziu, Francois miała z milion kwiatów, ale upały szybko je wykończyły. Teraz kwitnie resztkami i na kolejny spektakl trzeba będzie czekać do następnego sezonu. Szkoda.. :(

Obrazek

Jagna, fajnie, że znów jesteś ;:196
Eglantyne i Port Sunlight dały w tym roku prawdziwy pokaz. Port znosi upały kiepsko, ale Eglantyne o dziwo radzi sobie całkiem nieźle. Rośnie na patelni, więc tym bardziej mnie cieszy, że kwiaty nie usmażyły się w jeden dzień i chociaż sporo już przekwitło, to nadal wygląda bardzo dobrze.
Emily mnie zachwyca Obrazek Nie boi się mocnego słońca, kwiaty ma trwałe, tylko z każdym dniem bardziej bledną i stają się prawie białe. Znacznie gorzej wygląda The Mill on The Floss. I kwiatów ma mniej i na upały jakby mniej odporne. Ale poczekam, bo krzaczek jest po "przejściach" i na pewno potrzebuje czasu.

Tak wygląda moja Julka

Obrazek

Teresko, kwiat Emily ma średnicę 8 cm (przed chwilą mierzyłam) :) . Jest płaski, dobrze wypełniony, a pędy na tyle sztywne, żeby utrzymać po kilka kwiatów.

Obrazek

Irenko
, dziękuję, ale to samo mogę powiedzieć o Twoje różance. Nic tylko patrzeć, podziwiać i wzdychać nad urodą królowych ;:167 Olivia Rose ma kwiaty w jasnym, delikatnym różu. W te upały są jaśniejsze.

Obrazek

Za chwilę c.d
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Beatko, bardzo się cieszę, z Twoich odwiedzin ;:196
Ciekawa jestem jak odbierzesz pierwsze kwiaty Emily Bronte? ;:131 Mam nadzieję, że Ci się spodoba.
A nie mówiłam, że końskie "złotko" czyni cuda? Wczoraj było u mnie czworo znajomych i nieskromnie powiem, że ogród pełen kwitnących róż wzbudził ich autentyczny zachwyt. Nawet zazwyczaj powściągliwi panowie byli w szoku jak zobaczyli ilość kwitnących róż. Wszyscy robili sobie zdjęcia na tle różanki. Miło było słyszeć tyle pochwał. Jeden kolega nie mógł się oderwać od RU. I pomyśleć, że w ubiegłym roku chciałam się pozbyć tej róży. A ona udowodniła, że warto czekać i w tym sezonie zaszalała na całego. Praktycznie nie widać liści, tylko same kwiaty.

Obrazek

Ed, dziękuję. Uwielbiam tę różę za bezproblemowość i takie właśnie bujne kwitnienie ;:108

Obrazek

Elu, wspaniale gościć Cię w nowym wątku ;:196 I mnie martwi susza i tropikalne temperatury, ale na pogodę nie mamy wpływu i chociaż upały przyspieszają przekwitanie, to każde kolejne kwiaty, staram się uwieczniać. W ciągu dwóch tygodni zrobiłam ponad tysiąc zdjęć. Teraz nie mam kiedy tego wszystkiego zmniejszyć i opisać :oops: Ale najważniejsze chwile są utrwalone i z czasem powrzucam zaległe fotki. A póki co, umieszczam te bieżące.

Obrazek

Ewa, będę szukała nazwy dla tej róży, a jak się dowiem co ona za jedna, to na pewno dam znać ;:108

Obrazek

Na koniec debiuty tego sezonu

Obrazek

Zakwitła pierwsza z dwóch Albrighton Rambler. Szkoda, że ma tak maleńkie kwiatuszki
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Morze kwiatów, aż buzia mi się sama śmieje do nich. ;:215
Cześć Dorotka :wit pobudziłaś moje zmysły i choć nie odzywam się ostatnio na forum, to nie mogę
przejść bez słowa po tym co zobaczyłam. Oglądam je po kilka razy, ale cudne krzaki.
Uznanie dla twojej pracy.
Julka jest śliczna i jestem pewna, że z kolejnymi latami będzie jeszcze piękniejsza.
Emily skradła moje serce. :D
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko, gdyby nie to, że wiem co robią upały, to... w życiu bym nie powiedziała, że Twoim różom cokolwiek szkodzi. one są obłędne!!! ;:167 ;:167 ;:167
W głowie się może zakręcić od tych kolorów i "fasonów". Same cudowności. ;:167 ;:167 ;:167
Powiedz mi czy Crocus u Ciebie jest taka wielka?? Czy to takie wrażenie? Mam ją u siebie i już wiem, ze oczywiście za ciasno posadzona, ale patrząc na Twoją, to mam wrażenie, że ona ma około 180 cm! ;:oj
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8312
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko ;:196
ale masz bogactwo kwiatów. ;:oj
Nie dość, że sporo róż, to jeszcze taka każda dorodna. ;:oj ;:138 ;:138 ;:138
Po kilku latach nagle człowiek orientuje się, że rośliny rosną większe niż się spodziewał. :;230
Skąd ja to znam :;230
Niby odstępy były jak należy ale czas to koryguje całkiem nieoczekiwanie.
Zauważyłam, że mocno podwiązana jest Twoja Alexandra of Kent.
Moja jeszcze wciąż malutka ale też muszę ją podpierać, bo ma ciężkie kwiatki, na razie tylko trzy. ;:131
Ale jestem dobrej myśli i poczekam na więcej. ;:173
Miłego tygodnia :wit
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Są takie ogrody, do których zawsze się wraca, bo mają w sobie to coś i taki jest właśnie Twój ogród, do pozazdroszczenia, pięknie!!!
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko nic nie powiem tylko łał ;:202 tyle piękności w jednym miejscu nie wiadomo w którą stronę spojrzeć i która piękniejsza.Róże w tym roku dają prawdziwy pokaz ;:167 widzę to po swoich jak zaszalały, aż serce sie raduje taką ilością kwiecia.Moje róże jakoś dziwnie dobrze znoszą w tym roku upały, bo w ubiegłym mdlały bardzo .Możliwe ,ze pora deszczowa przyszła w sam raz i porządnie nawodniła tereny że wody gruntowe sie podniosły bo innego wytłumaczenia nie znajduję .Widzę to po hortensjach one zawsze najbardziej cierpią z powodu suszy, a w tym roku zaszalały wszystkie jakie mam .Dlatego pilnuję ,żeby nie zabrakło im wody. Uwiodła mnie delikatna Scarborough Fair w każdym calu ;:167
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”