Figa na działce, w donicy cz.2

[tomekb1]

A czemu nie myślisz o owocach?

[Karczownik]

Tym bardziej, że owoce same rosną, jakby przy okazji ozdobności tej rośliny..
Mam jakieś +40 zawiązanych owoców. W zeszłym roku było, kilka, więc apetyt jest!

[FreGo]

Moje dwie figi BT wyjechały wczoraj z zimowni, tak DOPIERO, bo przez poprzednie dwa lata z rzędu przymrozek u mnie wystąpił 22 maja i to -4 stopnie. W tym roku zatem prewencyjne "kisiłem" figi w zimowni.
Jestem trochę zły bo jak zwykle jest nie to co chciałem. Kupa owoców z jesieni , jedna figa miała ponad 60 fig a druga ok.40-tu i to wszystko pewno odleci. A z nowych ledwo kilka na razie widzę, jak nigdy. Rok temu było ich naprawdę sporo. W tym roku mizernie.
Mam też kilka szczepów doniczkowych malutkich i tu jest inaczej, nawet jakieś owoce są mimo malutkich rozmiarów rośliny.

[tomekb1]

Moje przesadzone do gruntu i ta, co już rosła w gruncie mają już po 4 normalnej wielkości liście na pędach. Oczywiście chodzi o pędy, które rozwijają się z pąków szczytowych. Ponadto ładnie wybijają odrosty od korzenia na tej co rosła w gruncie już dłuższy czas. Teraz czekam , aż zaczną wybijać od korzenia na przesadzonych.

[tomekb1]

Panowie , co to może być za pieruństwo?



Kupione na OLX. Miało być Rounde de Bordeaux ...A wyszło, co wyszło. Jak zareklamowałem toto u sprzedawcy , przesyłając zdjęcie liścia, to odpisał jakby nic się nie stało, że sam takie kupił od kogoś Cóż za usprawiedliwienie.
Ogłoszenia nie zmienił i tak. Warto to trzymać?

[FreGo]

Tomek, nie rozumiem co Cię niepokoi?
Kształt liścia, te "jęzory" na środku, wszystko odpowiada na razie wyglądowi RdB.
Musisz poczekać na owoce aby to zweryfikować.Na podstawie czego wnosisz reklamację?
Ja gdybym był tym Sprzedawcą, to tak samo bym Cię zwyczajnie wyśmiał.
Możesz wyjaśnić skąd jakieś obawy masz?

[tomekb1]

Adam, przecież to zupełnie inny liść, choć młody. Mam jescze inną sadzonkę z bardziej wiarygodnego źródła (sprzedający załącza zdjęcia też owoców) i nawet młode listki są zupełnie inne. Zwróć uwagę, że te moje na zdjęciu mają tylko trzy paluchy, poza tym jakby ząbkowane. brak jest tych dwóch krótkich skrzydełek u nasady. Jako sprzedający zawsze możesz wyśmiać reklamującego, choć dziwi mnie to, bo sam kiedyś o ile się nie mylę narzekałeś, że mnóstwo jest ludzi, którzy sprzedając powielają odmiany kupione pod błędną nazwą.
masz RdB? Czy młode listki wyglądają tak samo?

[tomekb1]

Adam jakieś podobieństwo widzisz?

[FreGo]

Tomek, nie mam RdB.
Nawet powiem Ci dlaczego nie mam. Bo czytałem, że ta odmiana owocuje tylko raz rocznie i to owocami letnimi a te u mnie na pewno nie dojrzeją. Dlatego sobie odpuściłem tą odmianę.
Co do liści, no zanim napisałem do Ciebie szukałem po sieci i wszędzie widziałem taki sam ten środkowy "jęzor" jak na Twoim foto.
Jako wieloletni "zapalony hodowca fig" (bo chyba jakoś tak kiedyś o sobie pisałeś)przecież wiesz , że młody szczep figowy ma inne liście niż stary.
Nawet na BT młoda figa ma trójklapowe liście a dopiero potem jest 5 klapek w liściu.
Dlatego uważam reklamację jedynie na podstawie wyglądu liścia za błędną.
Oczywiście , że jest masa oszustów i sprzedają byle co, ale chyba zanim kupiłeś to sprawdziłeś opinię o sprzedającym?
Sam kupiłem ostatnio nasiona Panache i na razie wierzę że to jest Panache ale jak je rozsadzę i to zacznie rosnąć to zobaczę co z tego będzie.Na razie ma liście jak melisa lekarska, ale "śmierdzi" jak figa, z tym że taki zapaszek to raczej ma ficus carica(figa zwyczajna).
Tomek, jedyne co może budzić wątpliwości w przypadku Twojej RdB(jak dla mnie) to faktura liścia, tu wygląda raczej na Perettę. Na zdjęciach faktura RdB jest bardzo gładka no i kolor bardziej seledynowy jest w RdB. Jednak to za mało na podstawę do reklamacji.Trzeba czekać na owoce.

[tomekb1]

Adam zdaję sobie sprawę, że młody liść często wygląda inaczej. Nawet na krzewach tych samych odmian. Jednak ta faktura liścia...to ząbkowanie mi nie pasuje. Zresztą.... reklamacja została przyjęta w ten sposób, że otrzymałem już zwrot połowy kwoty za tę figę. Zobaczymy co z niej wyrośnie. Za jakieś dwa tygodnie sadzę resztę do gruntu. Po owocach ich poznacie.
RdB w sumie szybko dojrzewa. Jest szybsza od Peretty. Może miała by szansę u Ciebie dojrzeć? Fakt . Ma tylko Main Crop i tu jest pewne ryzyko. Ja mam większość Peretty, ale jak się sprawdzi RdB to może z czasem zrobię jakąś wymianę nasadzeń.

[FreGo]

No to spoko Tomek, że Sprzedawca Ci przynajmniej zrekompensował w połowie koszta. Wiesz w sumie jaka to by figa nie była, to za połowę ceny się opłaci. Poza tym nawet, gdyby miał Ci wymienić roślinę, to pewno by taką samą przysłał, jeżeli tylko takie sprzedaje jako RdB.
Ja na razie "pass" z figami, wiesz ja jestem konserwatystą. U mnie sprawdza się idealnie BT, i tego się trzymam, ale mam też zakupiony z pewnego źródła szczep Borholm Diamat. Obecnie ten szczep ma 3 owoce, choć sama figa jest malutka.
Ale bardzo interesuje mnie jej smak, czy warto ją uprawiać, bo klimatycznie jest mocniejsza od BT.
Na razie dostanie większą donicę i niech podrośnie.
No i zakupiłem "Tygrysa", czyli Panache nazywana inaczej "figą tygrysią" ale jako nasiona.Sprowadziłem to z Cypru.
Ale tutaj na razie czekam co wyrośnie.Mam 12 siewek wielkości 3/4cm.
W gruncie mam dwie malutkie BT i jedną niby Perettę. Ale u mnie jest za kwaśna ziemia, figi nie chcą rosnąć, są małe i co roku "obrywają" mrozem. Zatem nie stoję co prawda "w miejscu" , ale moje ruchy są mocno optymalizowane.

[tomekb1]

a ja właśnie wsadziłem resztę do gruntu. Mam szpaler - 3 peretty, 1 brown turkey i trzy małe sadzonki - RdB, RdB?(ta ze zdjęcia) i Francuesco. Zostawiłęm sobie w donicy 1 perettę, bo nie miąłem już jej gdzie wsadzić. Stanowisko mam fajne bo od rana do zachodu jest nasłonecznione. Mam nadzieję, że nowy sposób prowadzenia krzewów spowoduje, że dorzeje u mnie main crop.

[FreGo]

U mnie w tym roku PORAŻKA jak ch... z figami.
Totalnie nie wiem co się dzieje. Figi mi oszalały a ja wraz z nimi.
Przewidywany plon ZERO w tym roku.
Sam zaje...em, bo za późno wydarłem figi z zimowania a były już obudzone.
Efekt jest zaskakujący. Figi sa oblepione starymi owocami z jesieni, te owoce co prawda mają lekkie plamki jak by podsuszone na kielichach, ale figi ich wcale nie zrzucają!
Za to kilka nowych fig które wyskoczyły w ciemnym garażu teraz zostało poparzone słońcem i zmieniły sie w "dalmatyńczyki"- mają brzydkie brązowe poparzenia.
Marnie to wygląda. Lada dzień może się okazać, że figi zrzucą owoce jesienne a te nowe też odpadną na wskutek poparzeń.Poza tym nie ma ich prawie, bo nie widzę aby coś wyskakiwało więcej a te poparzone to na palcach można policzyć.Normalnie ten sezon to będzie moja największa porażka co do fig choć figi uprawiam od kilku lat.