Różana hacjenda Anego

[leszczyna]

Andrzeju...przy podcinaniu róż też już je zasilałeś???

[any57]

Tak Krysiu, podsypałem nawozem dla róż i przysypałem ziemią po rozgarnięciu kopczyków, nie za dużo, bo poprawię gdy już ruszy wegetacja na całego
A przyciąłem je wcześniej, bo w ub.r. zrobiłem odwrotnie i przy podsypywaniu i rozgarnianiu 'trochę' mnie podrapały

[Beaby]

No i pewnie te chłody się pojawią ale liczę, że nie będzie aż tak niska temperatura jak podają, i że szybko będzie znowu cieplutko.
Tulipany rozkwitły już ślicznie.
Miałam pytać gdzie byliście w sanatorium, ale po trójkącikach na zdjęciu już wiem.
Domek dla biedronek i murarek
Pozdrawiam

[Arkadius121]

WitajAndrzeju
Widzę,że nie tylko mają się dobrze w Twoim ogrodzie przebijające się o tej porze roku różnokorowe kwiatki,dokarmiane ptaszki ale i owady,które z pewnością przezimowały w specjalnie przez Ciebie przygotowanych dla nich sypialniach
Bardzo mi się podoba Wasza ogrodowa panna-jest niezwykłej oryginalnej urody-"kiecka" i uczesanie ekstra widać,że jesteś na bieżąco z kobiecą modą bravo
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego popołudnia.

[Bazyla]

Dzień dobry, dzień dobry. Długo mnie nie było, ale wpadam z wiosenną wizytą i bukietem serdecznych pozdrowień.
Jak zwykle zachwycam się Waszą działeczką oraz gościnnością Gospodarzy.
Muszę i ja odświeżyć wiadomości w swoim wątku, a troszkę się zmieniło w moim Bazylowie - ale to jeszcze chwilkę.
Jeszcze raz pozdrawiam

[ewa w]

Witaj Andrzeju pracowity człowieku . Ileż energi mieści się w Tobie i chyba nie po sanatorium tylko zawsze. Po sanatorium to należy odpoczywać bo ludzie zmęczeni "zabiegami" przyjeżdżają ,ogród wypucowany aż zmęczona jestem patrząc
Podoba mi się kaktusowa panna , świetny pomysł. myślę o zrobieniu jakiejś straszki na ptaki pilnującej borówki amerykańskiej ale to już po świętach może lepsza pogoda doda mi energii. Miłych świąt życzę

[any57]

Goście na Hacjendzie, a Andrzej zajmuje się innymi sprawami ...

No i spełniły się twoje prognozy Beatko - Beaby - nastały chłody wiedziałem, że odgadniesz gdzie byliśmy

Dziękuję Arkadiuszu za uznanie mnie za znawcę mody - ta panna sama prosiła o taką fryzurę

Beato - Bazyla, dziękuję za wizytę i bukiet pozdrowień. Faktycznie długo cię nie było, więc tym bardziej się cieszę

Trafiłaś Ewo z tą pracowitością - niestety ... poza ogrodem mi się przytrafiło. Na szczęście pogoda nie sprzyja pracom ogrodowym, a większość prac wiosennych zdążyłem wykonać wcześniej

Kilka ostatnich zdjęć zrobiłem na początku m-ca.
Przesyłam je wszystkim, wraz ze świątecznymi życzeniami:
Radości w Waszych sercach i nadziei na lepsze dni, no i pogody nie tylko ducha, lecz także słonecznej na waszych ogrodach

[Beaby]

Ale już jest i będzie cieplutko, Andrzejku. Te chłody szybko minęły. Wszak mamy już ... powyżej zera
Śliczna wiosna już u Ciebie. A sasanka prześliczna.
Wszystkiego dobrego!

[jolifleur]

Tulipanowy zawrót głowy Ładnie się rozmnożyły.
U mnie jakiś grzyb zaatakował tulipany i musiałam 4 kępy wyrzucić Chyba te botaniczne są najodporniejsze?

[any57]

Może to dziwne, ale ... ucieszyłem się że padało.
Przez tydzień nie było mnie na ogrodzie i dzięki tej pogodzie, a raczej niepogodzie mogłem zająć się sobą
Dlatego mogłem zrobić nową ławkę
Oto dzisiejsza robota - impregnacji jeszcze nie było, bo wspomniany deszcz nie pozwolił.



Masz rację Beato - chłody minęły i dlatego mnie nie ma na ogrodzie, bo inne priorytety się pojawiły. Na szczęście na początku marca już wysprzątałem niemal cały ogród
Przegapiłem kwitnienie pierwszych kwiatów, teraz królują pierwiosnki.



Ewo, właśnie wspominałem, że przegapiłem kwitnienie tulipanów, te wczesne już kończą, ale zauważyłem kolorki na tulipanach ... tych "normalnych"



Po niedzieli czeka mnie pierwsze koszenie i sprzątanie w moim domku, bo zostanie puszczona woda. Sezon będzie rozpoczęty na serio
Pozdrawiam pierwiosnkami.

[any57]

Co nagle, to po diable
Wczoraj się śpieszyłem z ławeczką i ... dzisiaj nie przeszła odbioru technicznego
Poprawiłem - obniżyłem oparcie i poszerzyłem o jedną listwę siedzisko.
Teraz jest "jak trza"

I jeszcze jedno - chwaliłem się że już na początku marca miałem prawie wszystko porobione.
Poprzycinałem też bukszpany i ... był przymrozek przez 4 noce.
Efekt widoczny na zdjęciu. Nic to - zaraz nowe przyrosty zakryją.



Pozdrawiam dzisiejszymi fotkami

[jolifleur]

Ile palet zużyłeś na ławeczkę? 3? Ładnie wyszło z tym opalaniem
Też o tym myślałam ale wydało mi się mało ekonomiczne..

[any57]

Ewo - na ławeczkę potrzebne 4 palety. Jedna cała na oparcie i trzy cięte na siedzisko. Mi na siedzisko wystarczyły dwie, bo wykorzystałem "na nogi" część starej palety
No i ja nie dałem całej palety na oparcie, bo wcześniej zbyt szybko się zabrałem do roboty i źle skomponowałem ławkę.



Dzisiaj zimno i deszczowo, ale wczoraj było słonecznie i jutro też tak ma być. Murarki znowu wyfruną - już murują swe domki.



Mimo zimna, wiosna już jest













Kto się jeszcze nie obudził ...
dzyń, dzyń dzwoneczki dzwonią - brać się do roboty ...