Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

Dlaczego chcesz ciąć zdrowe rośliny? :shock:

W jednej doniczce teoretycznie mogą rosnąć trzy egzemplarze, to nie jest jakiś znaczący problem.
Po prostu wymień podłoże (mieszankę ziemi do cytrusów + żwirek) i daj większą doniczkę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
hansds
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 5 wrz 2021, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

norbert76 pisze:Dlaczego chcesz ciąć zdrowe rośliny? :shock:
Wydaje mi się, że mają ciasno, widać, ze nie rosną prosto do góry, tylko na boki, jakby się od siebie odsuwały.
Ziemię już mam, muszę tylko większą doniczkę załatwić i przesadzić :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

Nie widzę niczego anormalnego. Za to widzę trzy w miarę zdrowe rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Cytryna traci liście.

Post »

Chciałam uzupełnić że moja cytryna z tego wątku https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=2070 wydobrzała, kwitła jak szalona latem, zawiązywała owoce i miała ich sporo, utrzymując kilka do pełnej jadalności:) Także dziękuję za porady. Po jakimś czasie jak się za bardzo rozrosła oddałam ją w prezencie..
Teraz dla odmiany zatęskniłam za cytrusem w domu i zafundowałam sobie pomarańczę, która mam nadzieję przeżyje bo warunki będzie miała zupełnie inne niż ta cytrynka.. Przede wszystkim sezon grzewczy bez możliwości zmniejszenia temperatury i dość suche powietrze z którym spróbuję coś zrobić.. Wydaje mi się tez że potrzebuje nawozu sądząc po kolorze liści, no i zwijają się one do góry zamiast rozkładać, także trochę pracy przede mną..
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

Witajcie. Czy teraz jest sens dać jakikolwiek nawóz dla cytrusa, np rozcieńczony dolistny? Mam po długiej przerwie od cytrusów znowu drzewko w domu i liście wydają mi się za mało zielone i są uniesione do góry.. myślałam czy jej nie pomóc jakoś i przy okazji czy nie przesadzić. Postaram się tu wkrótce uzupełnić zdjęciem.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

Myślę, że powinno wystarczyć już samo przesadzenie, a nawóz dolistny możesz dać po jakimś czasie jeśli liście z powrotem się nie zazielenią.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2161
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

Ja bym z przesadzaniem zaczekał do wiosny ponieważ aktualnie panują niskie temperatury co w połączeniu z coraz krótszym dniem może zaszkodzić cytrusowi. Teraz jest przełom jeżeli chodzi o ogrzewanie mieszkań. Na zewnątrz panują niezbyt wysokie temperatury.
Połączenie niskich temperatur, wilgoci w ziemi po przesadzeniu może być bardzo szkodliwe dla cytrusa.

To moja mandarynka Klementynka, jest to już duże drzewo. Po raz pierwszy będzie zimowała w gruncie.

Obrazek
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

Wow, piękne drzewko:)
Odpuściłam przesadzanie póki co tylko kupiłam doniczkę.. Podlałam porządnie rozcieńczonym bardzo nawozem, opryskałam liście dolistnym też rozrzedzonym 2x bo mi się nie podobało jak wyglądała i drzewko ruszyło, zazieleniło się nieco lepiej i ma młode pędy z zielonymi liśćmi już normalnie rozłożonymi a nie w górze.. jednak wydaje mi się że nadal coś mu jest.. Pryskam eko preparatem na przędziorki i nie ma jakiejś turbo inwazji, ale te młode liście, zwłaszcza bliżej starego pędu, jak na nie z bliska spojrzeć mają takie jakby odbarwienia.. wygląda to trochę jakby miały jakieś nicienie ? to w ogóle możliwe? Postaram się zrobić w miarę dobre foto..
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

Przędziorki eko coś tam? :shock:

Chemia jest najbardziej skuteczna: Sanium najlepszy plus Nissorun albo Magus. Dwa, trzy opryski na przemian innym preparatem w odstępie tygodnia czasu.
A ten eko to wywal do śmietnika, chyba że nie szkoda Ci rośliny.

Odbarwienia są od przędziorków.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

Obrazek stan wyjściowy
Obrazek obecnie

młoda gałązka i przebarwienia na liściach:
Obrazek
Obrazek
spody liści chyba OK:
Obrazek

stary liść w tej chwili z charakterystycznymi uszkodzeniami, założyłam że to po przędziorkach..
Obrazek
no i te stare gałązki nie opuściły liści, jedyne co to kolor się nieco poprawił..
Obrazek

To jest wg sprzedawcy pomarańcza Vaniglia, szczepiona na czymś 3listkowym bo wybija pęd z podkładki.. Co jej może być, że te młode liście też mają dziwne ślady.. czy to jakieś niedobory pokarmowe? mam nadzieję że nie wirus:/ Dziękuję za odpowiedź w temacie oprysków, zdążyła się pojawić jak edytowałam.. Konkretnie pryskałam Agricolle co mi się sprawdzało wcześniej przy innych roślinach, nie opryskam chemią drzewka w domu, mam zwierzęta domowe i sama tez unikam.. mogę kupić dobroczynki na dzień dzisiejszy, pryskanie czymkolwiek chemicznym dopiero na wiosnę jak będzie opcja wystawienia drzewka na zewnątrz.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

Na starych liściach to są przędziorki.

Dobroczynek to jest tylko jak coś dodatkowego, a nie jako podstawa do zwalczania przędziorków. Wiem z doświadczenia czym najlepiej je zwalczyć.
Skutecznie tylko chemią, którą podałem wyżej, inaczej niedługo znowu wrócą i będą coraz bardziej osłabiać roślinę, którą po którymś ataku będzie trudno uratować, proste. Piszę z własnego wieloletniego doświadczenia z walką tych szkodników, gdzie przerobiłem różne preparaty. Przędziorki są szkodnikami, które potrafią bardzo szybko zniszczyć roślinę.
Również mam zwierzęta w domu, ale oprysk robię w łazience do której wstępu nie mają. Oprysk możesz też zrobić na klatce schodowej i po wyschnięciu wstawić do domu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

loeb pisze:, nie opryskam chemią drzewka w domu, mam zwierzęta domowe i sama tez unikam.. mogę kupić dobroczynki na dzień dzisiejszy, pryskanie czymkolwiek chemicznym dopiero na wiosnę jak będzie opcja wystawienia drzewka na zewnątrz.
Ja też mam zwierzęta i podobne podejście i w związku z tym sięgnęłam po naturalne oleje - z lnianki i miodlowy. Dawniej miałam tak że co zwalczyłam je to mi wracały, teraz nie widziałam przędziorków od ho ho czasu. Możesz spróbować oleju neem,u mnie zdziałał cuda i mogę Ci śmiało polecić takie rozwiązanie. Bo do wiosny nie doczekasz raczej, a wniesienie przędziorków do domu też sprawa mega nieprzyjemna.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)

Post »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, z olejowymi mam kiepskie doświadczenia ale nie próbowałam Neem, potestuję Wasze rozwiązania, w razie czego faktycznie w ostateczności mogę w nocy popryskać na klatce.. I zobaczymy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”