Kontrolowana dzikość
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2582
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
Oh Marta a ja zrobiłam ten błąd, że spojrzałam do pudła z nasionami i lista wysiewów sie znacznie powiększyła.
Przyniosłam juz 7 tac do wysiewu.Będe również siać kolejne pomidory; wczesne dwarfy już mi ładnie rosną.
Papryczki słodkie wzeszły a pikantne niestety nie wzeszły jeszcze.
Kleome musze wysiać drugi raz. Kosmosy w ogóle nie wzeszły ale chyba u mnie za zimno im. Do tego mam dużo sprzątania w ogrodzie itd. Czyli sezon otwarty tylko działać ale kurcze żeby się ociepliło bo u mnie takie zimno... tylko 8C. tyle że przynajmniej słonecznie sie zrobiło. A tytoń w doniczce przypomina o lecie... i że w koncu musi się ocieplić.
Przyniosłam juz 7 tac do wysiewu.Będe również siać kolejne pomidory; wczesne dwarfy już mi ładnie rosną.
Papryczki słodkie wzeszły a pikantne niestety nie wzeszły jeszcze.
Kleome musze wysiać drugi raz. Kosmosy w ogóle nie wzeszły ale chyba u mnie za zimno im. Do tego mam dużo sprzątania w ogrodzie itd. Czyli sezon otwarty tylko działać ale kurcze żeby się ociepliło bo u mnie takie zimno... tylko 8C. tyle że przynajmniej słonecznie sie zrobiło. A tytoń w doniczce przypomina o lecie... i że w koncu musi się ocieplić.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7935
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo
Tytoń cudny ,dziwne ,że teraz kwitnie.
U mnie chyba nici , nic nie wykiełkowało a stare padły.
Z klimatem mamy podobnie.
Mam wrażenie ,że już tak zostanie
U nas dwa miesiące lata a reszta ...zima. Jak na Syberii.
Dla tego doniczki musowo.
Z rozmarynem to ciekawa sprawa - co pisze Marta
Swojego czasu miałam piękne ,stare okazy bezproblemowe.
A teraz mam z Lidela jakiś taki ,jak by go coś niewidzialnego pdgryzało.
Może to niewidoczna odmiana tarczników ,muszę w okularach obejrzeć.
Zniszczyły mi laur. Nie mogę użyć środków chemicznych i zmywam to alkoholem.
A ostatnio właśnie te listki zmarzły /widocznie zmyłam warstwę ochronną/.
Dziwne bo donice z tymi krzewami były na mrozie długo a szkodniki jakoś przetrwały.
Tytoń cudny ,dziwne ,że teraz kwitnie.
U mnie chyba nici , nic nie wykiełkowało a stare padły.
Z klimatem mamy podobnie.
Mam wrażenie ,że już tak zostanie
U nas dwa miesiące lata a reszta ...zima. Jak na Syberii.
Dla tego doniczki musowo.
Z rozmarynem to ciekawa sprawa - co pisze Marta
Swojego czasu miałam piękne ,stare okazy bezproblemowe.
A teraz mam z Lidela jakiś taki ,jak by go coś niewidzialnego pdgryzało.
Może to niewidoczna odmiana tarczników ,muszę w okularach obejrzeć.
Zniszczyły mi laur. Nie mogę użyć środków chemicznych i zmywam to alkoholem.
A ostatnio właśnie te listki zmarzły /widocznie zmyłam warstwę ochronną/.
Dziwne bo donice z tymi krzewami były na mrozie długo a szkodniki jakoś przetrwały.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16553
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kontrolowana dzikość
Iguś, podziwiam Twoją cierpliwość do zimowania rozmaitych roślinek. A aktualnie kwitnący tytoń to już ewenement na skalę całego naszego forum.
U mnie w tym roku wiosna strasznie się spóźnia, działka tonie w błocie i w sumie niewiele da się zrobić. Nawet chwastów nie wyciągam, bo wraz z nimi wychodzi duża gruda ziemi.
Niby słoneczko świeci, nawet ładnie, ale co z tego, skoro nie grzeje.... Zimny wiatr i dość niskie temperatury nie pozwalają cieszyć się ciepełkiem. Nawet na moim południowym krytym balkonie jeszcze nie da się posiedzieć.
Czytałam, że dużo siejesz, niech zatem wszystko pięknie wschodzi i rośnie.
Pozdrawiam słonecznie.
U mnie w tym roku wiosna strasznie się spóźnia, działka tonie w błocie i w sumie niewiele da się zrobić. Nawet chwastów nie wyciągam, bo wraz z nimi wychodzi duża gruda ziemi.
Niby słoneczko świeci, nawet ładnie, ale co z tego, skoro nie grzeje.... Zimny wiatr i dość niskie temperatury nie pozwalają cieszyć się ciepełkiem. Nawet na moim południowym krytym balkonie jeszcze nie da się posiedzieć.
Czytałam, że dużo siejesz, niech zatem wszystko pięknie wschodzi i rośnie.
Pozdrawiam słonecznie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo krokusy i ciemierniki już gruntowe, to już wiosna blisko.
U siebie większość nowalijek kiełkuję i robię rozsadę. Już pod włókniną rosną rzodkiewki, dymki i malutka sałata. Za zimno, żeby wykiełkowały na grządce.
Słonecznego tygodnia.
U siebie większość nowalijek kiełkuję i robię rozsadę. Już pod włókniną rosną rzodkiewki, dymki i malutka sałata. Za zimno, żeby wykiełkowały na grządce.
Słonecznego tygodnia.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2863
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo, no to będzie cudnie kolorowo w Twoim ogrodzie , jeśli tylko w tym pudle z nasionami, masz tyle zapasów, ile zalega u mnie . Staram się nie patrzeć na kolorowe torebeczki, ale zawsze coś mnie skusi i kupię, bo może wysieję? Przeważnie nie wysiewam, bo wiosną ogród szybko zarasta i brakuje miejsca na jednoroczniaki, a torebeczki zalegają .
Kosmosy możesz sypnąć do ziemi nawet jesienią, wtedy wyrośnie, jak tylko zrobi się wystarczająco ciepło dla niego . Przynajmniej u mnie swego czasu, siał się sam, dopóki starczyło mu miejsca . Robisz sadzonki pewnie ze względu na krótki sezon u Ciebie, ale taka samosiejka nie traci czasu, jak sadzonka, na ukorzenianie się po przesadzeniu w grunt i może zakwitać szybciej. Teren masz spory, to możesz zaryzykować jakąś grządkę w mniej reprezentacyjnym miejscu.
Kosmosy możesz sypnąć do ziemi nawet jesienią, wtedy wyrośnie, jak tylko zrobi się wystarczająco ciepło dla niego . Przynajmniej u mnie swego czasu, siał się sam, dopóki starczyło mu miejsca . Robisz sadzonki pewnie ze względu na krótki sezon u Ciebie, ale taka samosiejka nie traci czasu, jak sadzonka, na ukorzenianie się po przesadzeniu w grunt i może zakwitać szybciej. Teren masz spory, to możesz zaryzykować jakąś grządkę w mniej reprezentacyjnym miejscu.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Kontrolowana dzikość
Ja też w zeszłym roku posiałam tytoń prosto do gruntu i nie wzeszło ani jedno nasionko Może trzeba tak, jak Ty w doniczki?
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2582
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
pelagia72oj tak, szkodniki przeżyją wszystki zimy i mrozy,są niezatapialne!! Na razie nie spotkałam ślimaków u mnie. Tytonie nie spały więc teraz wytwarzaja kwiatki, potem pójdą do gruntu ale to dopiero w maju.
Foxowatak,z rozsady domowej,zawsze bo inaczej nie wzejdą u mnie. Jak na razie to nie wzeszły w ogóle i obawiam się że te moje nasiona własne chyba jakieś felerne..
plocczankaja kocham zimować roślinki bo bardzo sie cieszę gdy odżywają ponownie. Twoja wiosna "brzmi dokładnie" jak moja! Ja pomidory sieje do dużych pojemników po jogurcie;a w maju prosto do donic dużych. Mają lepszy system korzeniowy;dwarfy mi wzeszły ładnie a niedawno siałam pozostałe. Tobie również życzę aby siewki rosły jak zawsze u ciebie zdrowo, pięknie i bujnie!!
A czy siałaś może godecje? Ja właśnie posiałam i nie wiem czy je się też tak traktuje grupowo jak petunie bo jej nasionka są równie maleńkie.
cyma2704 te krokusy i ciemierniki bardzo mnie zaskoczyły; dawno nie miałam takiej miłej niespodzianki. Naprawdę rzodkiewki można na rozsade? Ja lubie rozsady ponieważ jak u mnie zrobi się cieplej, co zwykle u mnie jest później to wchodzę z nimi i "czas pras" i mam ogródek gotowy a nie gołe połacie jak kiedyś i zbiory są wczesniej. Również słonecznego i ciepłego tygodnia.
marta64 nie da się tak u mnie bo nigdy mi nic nie wzeszło...za długo za zimno i za mokro plus przymrozki. Ja własnie odkryłam kolejne kolorowe torebeczki i znów mam sporo do siania
jolifleur Też wielokrotnie siałam do gruntu i też nigdy mi nie wzeszły; moja gleba ciężka, gliniasta i małe nasionka nie dają rady. Tytoń tylko do doniczek i zimuję, podlewając lekko i mam dwu-sezonowe.
Ale super że jest cieplej i słoneczniej i to w marcu a to u mnie ewenement!!! Dzisiaj siałam namoczony bób. Wykarczowałam żółtą rudbekie aby nie zachodziła na jesienią posadzone róże i piwonie; tak cofnęłam ją do tyłu i wsadziłam betonowe stare płytki jako odgranicznik; oby to coś dało! Musze tam dosypać z ziemi z kkretowisk ale jakoś kret leniwy i nie widze (o dziwo!) żdnych kretowisk... a tak dobrze mi pomagał z ta ziemia do tej pory Przekopałam troche ziemi, ale mokro.. a teraz czuje że mam kręgosłup Muszę jeszcze wysiać troche na rozsade różne różnosci bo znalazłam kolejne nasionaw moich czelusciach i szkoda mi wyrzucać oczywiscie!
Forsycja fajne pachnie, przynosłam ją do domu aby sie rozwinęła a ona tak szybciutko w ciągu kilku dni się otworzyła..
Foxowatak,z rozsady domowej,zawsze bo inaczej nie wzejdą u mnie. Jak na razie to nie wzeszły w ogóle i obawiam się że te moje nasiona własne chyba jakieś felerne..
plocczankaja kocham zimować roślinki bo bardzo sie cieszę gdy odżywają ponownie. Twoja wiosna "brzmi dokładnie" jak moja! Ja pomidory sieje do dużych pojemników po jogurcie;a w maju prosto do donic dużych. Mają lepszy system korzeniowy;dwarfy mi wzeszły ładnie a niedawno siałam pozostałe. Tobie również życzę aby siewki rosły jak zawsze u ciebie zdrowo, pięknie i bujnie!!
A czy siałaś może godecje? Ja właśnie posiałam i nie wiem czy je się też tak traktuje grupowo jak petunie bo jej nasionka są równie maleńkie.
cyma2704 te krokusy i ciemierniki bardzo mnie zaskoczyły; dawno nie miałam takiej miłej niespodzianki. Naprawdę rzodkiewki można na rozsade? Ja lubie rozsady ponieważ jak u mnie zrobi się cieplej, co zwykle u mnie jest później to wchodzę z nimi i "czas pras" i mam ogródek gotowy a nie gołe połacie jak kiedyś i zbiory są wczesniej. Również słonecznego i ciepłego tygodnia.
marta64 nie da się tak u mnie bo nigdy mi nic nie wzeszło...za długo za zimno i za mokro plus przymrozki. Ja własnie odkryłam kolejne kolorowe torebeczki i znów mam sporo do siania
jolifleur Też wielokrotnie siałam do gruntu i też nigdy mi nie wzeszły; moja gleba ciężka, gliniasta i małe nasionka nie dają rady. Tytoń tylko do doniczek i zimuję, podlewając lekko i mam dwu-sezonowe.
Ale super że jest cieplej i słoneczniej i to w marcu a to u mnie ewenement!!! Dzisiaj siałam namoczony bób. Wykarczowałam żółtą rudbekie aby nie zachodziła na jesienią posadzone róże i piwonie; tak cofnęłam ją do tyłu i wsadziłam betonowe stare płytki jako odgranicznik; oby to coś dało! Musze tam dosypać z ziemi z kkretowisk ale jakoś kret leniwy i nie widze (o dziwo!) żdnych kretowisk... a tak dobrze mi pomagał z ta ziemia do tej pory Przekopałam troche ziemi, ale mokro.. a teraz czuje że mam kręgosłup Muszę jeszcze wysiać troche na rozsade różne różnosci bo znalazłam kolejne nasionaw moich czelusciach i szkoda mi wyrzucać oczywiscie!
Forsycja fajne pachnie, przynosłam ją do domu aby sie rozwinęła a ona tak szybciutko w ciągu kilku dni się otworzyła..
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kontrolowana dzikość
Iga, czytam o Twoich planach wysiewów i w głowie mi się kręci z wrażenia , ile dobra będziesz miała. Kosmosy i w mojej ciężkiej ziemi niestety nie dały rady. W pierwszym roku jakoś zakwitły. Potem zebrałam trochę nasion i wiosną wysiałam, ale niestety nic nie wzeszło. Jesienią kupiłam mnóstwo cebulek tulipanów, cebulic, narcyzów, hiacyntów. Tulipany to porażka. Na rabatach najbardziej mokrych chyba wszystko pogniło, bo nic nie powychodziło. Reszta cebulowych też słabiutko
Miłego weekendu
Miłego weekendu
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Kontrolowana dzikość
Miło czytać jak wiosna pobudza wsyzykich do życia
Bardzo estetycznie wyszło to oddzielenie krawężnikami. Co będzie na tej rabatce? A to w zawiniatkach to róże ?
Bardzo estetycznie wyszło to oddzielenie krawężnikami. Co będzie na tej rabatce? A to w zawiniatkach to róże ?
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kontrolowana dzikość
Igo
Piękne wiosenne klimaty
Forsycja ładna, sama muszę przyciąć i dać do wazonu ale ostatnio wykorzystuję każdą ciepłą chwilę jak jestem w domu aby popracować na grządkach.
Widzę, że poszerzasz rabaty, oprócz róży jakie będą nasadzenia?
Piękne wiosenne klimaty
Forsycja ładna, sama muszę przyciąć i dać do wazonu ale ostatnio wykorzystuję każdą ciepłą chwilę jak jestem w domu aby popracować na grządkach.
Widzę, że poszerzasz rabaty, oprócz róży jakie będą nasadzenia?
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2863
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo, to dobrze, że znalazłaś nasionka , jeszcze by się przeterminowały , a tak to będzie pięknie w ogrodzie .
Ziarnopłon z powodzeniem zastępuje ranniki w ogrodzie .
Czy Twój ogród też odwiedziła zima?
Ziarnopłon z powodzeniem zastępuje ranniki w ogrodzie .
Czy Twój ogród też odwiedziła zima?
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kontrolowana dzikość
No napracowałaś się nie mało i trudno się dziwić,że ból uzmysłowił Ci,że masz kręgosłup
Krety zaś w przeciwieństwie do Ciebie leniuchują zamiast wyjść Ci naprzeciw a to małe sympatyczne futrzaki łobuziaki
Forsycja bardzo ładna,taka o świeżym żółtym kolorze,iście wiosenna.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę.
Krety zaś w przeciwieństwie do Ciebie leniuchują zamiast wyjść Ci naprzeciw a to małe sympatyczne futrzaki łobuziaki
Forsycja bardzo ładna,taka o świeżym żółtym kolorze,iście wiosenna.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę.