Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu napracowałaś się jesienią sadząc większość roślin.
Jak zwykle przybiegam podziwiać Twoje ozdoby świąteczne, wszystkie domki śliczne.
Meble wspaniale się prezentują, będą cieszyć w święta i długie lata. Krzesła w okleinie, czy bejcowane? Mam w okleinie i M się wzbrania przed zmianą tapicerki.
Spokoju w przedświąteczne dni.
Jak zwykle przybiegam podziwiać Twoje ozdoby świąteczne, wszystkie domki śliczne.
Meble wspaniale się prezentują, będą cieszyć w święta i długie lata. Krzesła w okleinie, czy bejcowane? Mam w okleinie i M się wzbrania przed zmianą tapicerki.
Spokoju w przedświąteczne dni.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Śnieg trzyma choć odwilż zapowiadana.
W domu przygotowania świąteczne trwają.
Stół wigilijny powoli nabiera wyglądu, jeszcze parę dni i zostanie zapełniony zarówno potrawami jak i rodziną , która zasiądzie przy nim.
Grunt, że w tym roku mam chociaż wolną Wigilię, którą spędzę z całą rodziną.
Nie zwracajcie uwagi na podciągniętą firankę (podniesiona chwilowo aby szybciej dostarczyć ciepło po zgaszonym piecu).
Choinka nareszcie ubrana.
Ozdoby przed domem i w domu umilają nadchodzące święta.
Storczyki zapączkowane.
W czwartek powoli będę zaczynać pichcić bo w piątek człowiek w pracy oraz w I dzień świąt.
Dobrze, że rodzina trochę pomoże.
Na szczęście mogę na nich zawsze liczyć i za to jestem im wdzięczna.
Halszko
Posłuchałam Twoich rad i trochę jasność w zdjęciach zmieniłam, zapisałam i wreszcie zdjęcia nie fiksują.
Jeszcze parę krzeseł mam do odnowienia ale to już po świętach.
Lubię odnawiać stare rzeczy bo mają one swoją historię a ja sentymentalna jestem.
Spokojnych chwil przedświątecznych życzę.
Soniu
Jak nakupiło się roślin to trzeba jakoś je możliwie zagospodarować.
A czasem w amokowo-zakupowym szale najpierw kupuję a potem zastanawiam się gdzie je wsadzić .
Meble są drewniane i trochę poszłam na skróty i pomalowałam lakierobejcą parę razy.
Ja już na starą tapicerkę nie mogłam patrzyć i dlatego wymieniłam.
Jak jestem w second handzie to patrzę na takie materiały tapicerskie, zasłonowe czy inne.
Takie zboczenie. Większość tkanin tam wyszukuję. Czasem np. angielskie, tkaninowe perełki można tam znaleźć.
Też Ci życzę spokojnej krzątaniny przedświątecznej.
Śnieg trzyma choć odwilż zapowiadana.
W domu przygotowania świąteczne trwają.
Stół wigilijny powoli nabiera wyglądu, jeszcze parę dni i zostanie zapełniony zarówno potrawami jak i rodziną , która zasiądzie przy nim.
Grunt, że w tym roku mam chociaż wolną Wigilię, którą spędzę z całą rodziną.
Nie zwracajcie uwagi na podciągniętą firankę (podniesiona chwilowo aby szybciej dostarczyć ciepło po zgaszonym piecu).
Choinka nareszcie ubrana.
Ozdoby przed domem i w domu umilają nadchodzące święta.
Storczyki zapączkowane.
W czwartek powoli będę zaczynać pichcić bo w piątek człowiek w pracy oraz w I dzień świąt.
Dobrze, że rodzina trochę pomoże.
Na szczęście mogę na nich zawsze liczyć i za to jestem im wdzięczna.
Halszko
Posłuchałam Twoich rad i trochę jasność w zdjęciach zmieniłam, zapisałam i wreszcie zdjęcia nie fiksują.
Jeszcze parę krzeseł mam do odnowienia ale to już po świętach.
Lubię odnawiać stare rzeczy bo mają one swoją historię a ja sentymentalna jestem.
Spokojnych chwil przedświątecznych życzę.
Soniu
Jak nakupiło się roślin to trzeba jakoś je możliwie zagospodarować.
A czasem w amokowo-zakupowym szale najpierw kupuję a potem zastanawiam się gdzie je wsadzić .
Meble są drewniane i trochę poszłam na skróty i pomalowałam lakierobejcą parę razy.
Ja już na starą tapicerkę nie mogłam patrzyć i dlatego wymieniłam.
Jak jestem w second handzie to patrzę na takie materiały tapicerskie, zasłonowe czy inne.
Takie zboczenie. Większość tkanin tam wyszukuję. Czasem np. angielskie, tkaninowe perełki można tam znaleźć.
Też Ci życzę spokojnej krzątaniny przedświątecznej.
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj EWA
U Ciebie już prawie święta.Choinka stoi pięknie przystrojona.
Ja też ubrałam choinkę dwa dni temu.Dziś piekę mięso,a jutro sernik.
Miłego wieczoru.
U Ciebie już prawie święta.Choinka stoi pięknie przystrojona.
Ja też ubrałam choinkę dwa dni temu.Dziś piekę mięso,a jutro sernik.
Miłego wieczoru.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ale cudne nastroje świąteczne u ciebie na zewnątrz i wewnatrz choinka śliczna a biały dwarf/troll/krasnal jest super oryginalny;1-szy raz białego widzę ,
Pięknych dni świątecznych i dobrego odpoczynku!!!
Pięknych dni świątecznych i dobrego odpoczynku!!!
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Jadziu zdrowych wesołych Świąt jesteś świetnie przygotowana za nami już prawie drugi dzień ,ja usiłuję odnaleźć się na tym nowym forum ,swoje wątki widzę na razie z 2014 roku może powoli się odnajdę ,miłego Świętowania.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuś, zaległe, ale jakże szczere życzenia imieninowe Ci ślę
To bardzo miłe, że zaprosiłaś nas nie tylko do swojego ogrodu ale także i domostwa.
Milutko, cieplutko i na pewno też smacznie - tak można świętować.
Dzień mamy już coraz dłuższy, a to oznacza tylko jedno - znowu niebawem będziemy w ogrodzie.
Pozdrawiam wciąż świątecznie.
To bardzo miłe, że zaprosiłaś nas nie tylko do swojego ogrodu ale także i domostwa.
Milutko, cieplutko i na pewno też smacznie - tak można świętować.
Dzień mamy już coraz dłuższy, a to oznacza tylko jedno - znowu niebawem będziemy w ogrodzie.
Pozdrawiam wciąż świątecznie.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Święta, święta i po świętach.
Powoli zbliżamy się do końca roku.
Aura na dworze robi się wiosenna, zobaczymy co przyniesie styczeń i luty.
I już by się chciało oglądać taki widok.
Ale trzeba będzie jeszcze na niego poczekać.
Danusiu
Na pewno u Ciebie pięknie było na święta.
Pełny brzuszek po takim jedzeniu murowany.
A potem tylko gimnastyka czeka.
Igo
Ten srebrno-biały to Mikołaj.
Był też w tradycyjnym czerwono-białym wdzianku ale ten jakoś wpadł mi w oko.
Ja też życzę spokojnych dni poświątecznych i szczęśliwego nowego roku.
I otwarcie już niedługo nowego sezonu ogrodniczego.
Jolu
Ja też życzę Ci udanego, nadchodzącego Sylwestra.
Dasz radę na forum, odnajdziesz się na pewno.
Beato
Dziękuję za życzenia imieninowe.
Tak samo jak Ty nie umiem doczekać się aby wyjść do ogrodu.
Wszystkim składam wcześniej życzenia noworoczne.
W Sylwestra jestem w pracy .
Święta, święta i po świętach.
Powoli zbliżamy się do końca roku.
Aura na dworze robi się wiosenna, zobaczymy co przyniesie styczeń i luty.
I już by się chciało oglądać taki widok.
Ale trzeba będzie jeszcze na niego poczekać.
Danusiu
Na pewno u Ciebie pięknie było na święta.
Pełny brzuszek po takim jedzeniu murowany.
A potem tylko gimnastyka czeka.
Igo
Ten srebrno-biały to Mikołaj.
Był też w tradycyjnym czerwono-białym wdzianku ale ten jakoś wpadł mi w oko.
Ja też życzę spokojnych dni poświątecznych i szczęśliwego nowego roku.
I otwarcie już niedługo nowego sezonu ogrodniczego.
Jolu
Ja też życzę Ci udanego, nadchodzącego Sylwestra.
Dasz radę na forum, odnajdziesz się na pewno.
Beato
Dziękuję za życzenia imieninowe.
Tak samo jak Ty nie umiem doczekać się aby wyjść do ogrodu.
Wszystkim składam wcześniej życzenia noworoczne.
W Sylwestra jestem w pracy .
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewa no starałam się dużo chodzić,szczególnie po świętach.Zima była piękna,ale do świąt spłynęło.
W tej chwili też coś pada.Rano jak szłam do miasta kałuże były zamarźnięte,ale jak wracałam to już było błoto.
Miłego wieczoru.
W tej chwili też coś pada.Rano jak szłam do miasta kałuże były zamarźnięte,ale jak wracałam to już było błoto.
Miłego wieczoru.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Ewuś w Nowym Roku Niech przyniesie Ci wszystko, o czym marzysz
Cieszę się, że moja rada odnośnie zdjęć pomogła
Cieszę się, że moja rada odnośnie zdjęć pomogła
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Zima jest piękna i święta kolorowe ale i tak na wiosnę czekamy z utęsknieniem ;) Więc życzę Ci żeby tego czekania było jak najmniej
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Aż się uśmiechnąłem Ewo, widząc to piękne, kolorowe wiosenne zdjęcie
Już niedługo
Już niedługo
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewcia przepraszam za to wcześniejsze imię" Jadzia" wcześniej pewnie pisałam do Jadzi i wszystko pochromoliłam,ale tekst był na pewno do ciebie ,to wszystkiego najlepszego w tym 2023 Roku oby się darzyło i dużo zdrowie.Teraz jak na wiosnę ale jeszcze powróci zima ,żeby tylko zdążyli nam węgiel wcześniej przywieźć i oby ta zima za długo nie trzymała.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Na dworze wiosna ale nocne małe przymrozki nastały.
Narcyze i żonkile wychylają główki.
W domu kupione hiacynty pachną i sprawiają radość oglądającym.
Na wierzch położony sztuczny kremowy mech.
Natomiast córka sprezentowała mi 2 książki o ziołach i ich właściwościach leczniczych.
W zimowe wieczory będę się dokształcać w tym temacie.
Danusiu
Ja też dziś trochę pospacerowałam gdy córka była na rehabilitacji.
Słonko świeciło więc ruch na świeżym powietrzu to samo zdrowie.
Ale już w pogodzie zapowiada się ochłodzenie.
Halszko
Twoja rada przyniosła spodziewany efekt.
Dziękuję za miłe słowa i też życzę wszystkiego naj.
Ewo
Już w słoneczne dni obcięłam hortensje bukietowe i o ile będzie ciepło to zastanawiam się czy nie podciąć powojników.
Ale to zależy od pogody długoterminowej.
Jak oglądałam kiedyś program o cięciu powojników to mowa była o nich już w lutym.
Teraz ocieplenie klimatu mamy więc kto wie co będzie.
Andrzeju
Jak nie ma się obecnie kolorowego kwiatowo ogródka to trzeba sobie chociaż fotki z kwiatkami pooglądać.
Też już liczę dni do nowego sezonu i
Jolu
Nic się nie stało bo w ferworze pisania myśli są czasem gdzieś indziej.
Dziękuję za życzenia. Mnie dopiero czeka zakup węgla, na razie grzeję pozostałością po poprzednim sezonie.
Dobrze, że w miarę jest ciepło ale już przepowiadają ochłodzenie i mróz na wiosnę.
Tak więc nie wiadomo co lepsze. Mroźna zima czy duże wiosenne przymrozki.
Pozdrowionka
Na dworze wiosna ale nocne małe przymrozki nastały.
Narcyze i żonkile wychylają główki.
W domu kupione hiacynty pachną i sprawiają radość oglądającym.
Na wierzch położony sztuczny kremowy mech.
Natomiast córka sprezentowała mi 2 książki o ziołach i ich właściwościach leczniczych.
W zimowe wieczory będę się dokształcać w tym temacie.
Danusiu
Ja też dziś trochę pospacerowałam gdy córka była na rehabilitacji.
Słonko świeciło więc ruch na świeżym powietrzu to samo zdrowie.
Ale już w pogodzie zapowiada się ochłodzenie.
Halszko
Twoja rada przyniosła spodziewany efekt.
Dziękuję za miłe słowa i też życzę wszystkiego naj.
Ewo
Już w słoneczne dni obcięłam hortensje bukietowe i o ile będzie ciepło to zastanawiam się czy nie podciąć powojników.
Ale to zależy od pogody długoterminowej.
Jak oglądałam kiedyś program o cięciu powojników to mowa była o nich już w lutym.
Teraz ocieplenie klimatu mamy więc kto wie co będzie.
Andrzeju
Jak nie ma się obecnie kolorowego kwiatowo ogródka to trzeba sobie chociaż fotki z kwiatkami pooglądać.
Też już liczę dni do nowego sezonu i
Jolu
Nic się nie stało bo w ferworze pisania myśli są czasem gdzieś indziej.
Dziękuję za życzenia. Mnie dopiero czeka zakup węgla, na razie grzeję pozostałością po poprzednim sezonie.
Dobrze, że w miarę jest ciepło ale już przepowiadają ochłodzenie i mróz na wiosnę.
Tak więc nie wiadomo co lepsze. Mroźna zima czy duże wiosenne przymrozki.
Pozdrowionka