BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Witaj.
Bardzo mi miło, że podglądasz, a tym bardziej, że się wpisałaś. Brakowało mi trochę aktywności w wątku ale to chyba wszędzie tak jest w zimowym czasie.
Koty są fajne i nie wyobrażam sobie domu bez nich, jednak czami coś zrzucą, coś obgryzą itd. Taka ich natura.
Co do pomidorków, to mam tylko trzy i odmiany micro, więc miejsca nie zajmą za wiele. Raczej je rozdam jak już będą owocki, gdy już jakiegoś posmakuje. Poźniej miejsca może mi braknąć na docelowe wysiewy.
na razie bawię się w te konkursowe rzodkiewki ale już myślę o ostrych paprykach. Nie wiem jeszcze na co się zdecyduje, w sensie odmian.
Co do różności w ogródku, to lubię takie coś i na pewno się to nie zmieni. Tak się zastanawiam tylko co to będzie. Myślę nad wieloma odmianamo fasol, w różnych ciekawych kolorach, by powiększyć swoją kolekcje. Zapewne będzie z dwie lub trzy odmiany kukurydzy. Zastanawiam się nad jakimiś dyniowatymi ale one znowu zajmują więcej miejsca. Czasu jeszcze sporo, a wiele zależy od mojego repertuaru warzyw gigantów, bo one głównie regulują moją powierzchmie użytkową. Mam plan na poszerzenie warzywnika, o kolejne kilka metrów kwadratowych ale z kolei tam, to jest istne perzowisko, i coś musiałoby je zagłuszyć.
Powoli domykam liste pomidorową, zaraz papryki i się zacznie.
Bardzo mi miło, że podglądasz, a tym bardziej, że się wpisałaś. Brakowało mi trochę aktywności w wątku ale to chyba wszędzie tak jest w zimowym czasie.
Koty są fajne i nie wyobrażam sobie domu bez nich, jednak czami coś zrzucą, coś obgryzą itd. Taka ich natura.
Co do pomidorków, to mam tylko trzy i odmiany micro, więc miejsca nie zajmą za wiele. Raczej je rozdam jak już będą owocki, gdy już jakiegoś posmakuje. Poźniej miejsca może mi braknąć na docelowe wysiewy.
na razie bawię się w te konkursowe rzodkiewki ale już myślę o ostrych paprykach. Nie wiem jeszcze na co się zdecyduje, w sensie odmian.
Co do różności w ogródku, to lubię takie coś i na pewno się to nie zmieni. Tak się zastanawiam tylko co to będzie. Myślę nad wieloma odmianamo fasol, w różnych ciekawych kolorach, by powiększyć swoją kolekcje. Zapewne będzie z dwie lub trzy odmiany kukurydzy. Zastanawiam się nad jakimiś dyniowatymi ale one znowu zajmują więcej miejsca. Czasu jeszcze sporo, a wiele zależy od mojego repertuaru warzyw gigantów, bo one głównie regulują moją powierzchmie użytkową. Mam plan na poszerzenie warzywnika, o kolejne kilka metrów kwadratowych ale z kolei tam, to jest istne perzowisko, i coś musiałoby je zagłuszyć.
Powoli domykam liste pomidorową, zaraz papryki i się zacznie.
- Agnieszka1234
- 200p
- Posty: 276
- Od: 29 sty 2016, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lódzkie
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Hej Błażej
jak zajrzę do Ciebie to wydaje mi się, że wiosna jest bliżej.
Mam nadzieję, że wygrasz konkurs
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka1234
jak zajrzę do Ciebie to wydaje mi się, że wiosna jest bliżej.
Mam nadzieję, że wygrasz konkurs
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka1234
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Witaj Agnieszka.
W konkursie idzie mi nawet nieźle. na razie jestem w czołówce pomimo tego, że największa mi pękła. Z tego co widzę, to jedna osoba ma podobnej wielkości co Ja ale nie wszyscy odkrywają karty.
Co do wiosny, to może faktycznie czuć ją już w domu, bo i rzodkieweczki i kwitnące pomidorki. A jeden się nawet zawiązał wczoraj. Troszkę im ciasno w tyvh 0.5l kubkach ale na razie nie mam weny ich przesadzać. Może w weekend, jak będzie troszkę więcej czasu.
W konkursie idzie mi nawet nieźle. na razie jestem w czołówce pomimo tego, że największa mi pękła. Z tego co widzę, to jedna osoba ma podobnej wielkości co Ja ale nie wszyscy odkrywają karty.
Co do wiosny, to może faktycznie czuć ją już w domu, bo i rzodkieweczki i kwitnące pomidorki. A jeden się nawet zawiązał wczoraj. Troszkę im ciasno w tyvh 0.5l kubkach ale na razie nie mam weny ich przesadzać. Może w weekend, jak będzie troszkę więcej czasu.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Zapewne pomidorki zdążą dojrzeć i pójdą do święconki. Jak tam z chili, które wybrałeś?
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Jeszcze nie wybrałem. Sporo czasu pochłania mi akcja nasionkowa w Stowarzyszeniu.
Tak jak wspomniałem wcześniej, na pewno będzie Thunder moutain longhorn. Z reszty jeszcze nie wiem ale dużo nie dobiorę, bo raczej paprykowo w giganty pójde i sporo miejsca nie będe miał. Może z dwie odmiany jeszcze dobiorę, zobaczymy.
Tak jak wspomniałem wcześniej, na pewno będzie Thunder moutain longhorn. Z reszty jeszcze nie wiem ale dużo nie dobiorę, bo raczej paprykowo w giganty pójde i sporo miejsca nie będe miał. Może z dwie odmiany jeszcze dobiorę, zobaczymy.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Mała aktualizacja, bo dwa dni byłem na wyjeździe, stąd lekki przegląd i podlewanie warzywek.
Ogólnie wszystko prezentuje się tak.
Pomidorki kwitną w najlepsze.
Trzeci wystawiony na parapet okienny, został wyraźnie w tyle.
No i są też pierwsze maluchy.
A to na razie największa konkursowa rzodkieweczka.
Przyszła też paczuszka z fasolami.
Ogólnie wszystko prezentuje się tak.
Pomidorki kwitną w najlepsze.
Trzeci wystawiony na parapet okienny, został wyraźnie w tyle.
No i są też pierwsze maluchy.
A to na razie największa konkursowa rzodkieweczka.
Przyszła też paczuszka z fasolami.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Brawo .
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
O mamo, lepiej tu nie zaglądać, bo demony się budzą i żal zaczyna ściskać w jednym miejscu.
Błażej, czy Ty odpoczywasz jakiś miesiąc w roku od tego? Chyba nie.
Błażej, czy Ty odpoczywasz jakiś miesiąc w roku od tego? Chyba nie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Anida Dziękuje.
Ela Ale Ja właśnie w ten sposób odpoczywam. Nie ma dla mnie większego relaksu, jak przyjść i popatrzeć na jakieś warzywka. A po za tym, to do wysiewu skłonił mnie konkurs na rzodkiewke, co nie zmienia faktu, że zapewne gdyby nie to, to już bym gmerał i szukał ostrych papryk do wysiewu.
Ze mną nie jest jeszcze tak źle, jak przyglądam się niektórym, to dopiero wariują. Pomidory, bakłażany itd.. to dopiero szaleństwo.
Ela Ale Ja właśnie w ten sposób odpoczywam. Nie ma dla mnie większego relaksu, jak przyjść i popatrzeć na jakieś warzywka. A po za tym, to do wysiewu skłonił mnie konkurs na rzodkiewke, co nie zmienia faktu, że zapewne gdyby nie to, to już bym gmerał i szukał ostrych papryk do wysiewu.
Ze mną nie jest jeszcze tak źle, jak przyglądam się niektórym, to dopiero wariują. Pomidory, bakłażany itd.. to dopiero szaleństwo.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Błażej,
Ta rzodkiewka konkursowa - co to za odmiana jest ?
Ta rzodkiewka konkursowa - co to za odmiana jest ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Mirek Wysiałem trzy odmiany, w trzech różnych terminach. Ta z pierwszego siewu to Krasa.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Szczerze powiem - imponujaco wygląda
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Obecnie przypomina te uprawiane normalnie w ogródku. A tak na serio, to już by dawno była schrupana, z kilkoma sąsiadkami.
Byłem na strychu, to przy okazji zrobiłem zdjęcie czosnkom. Troszkę prześwietlone, bo za oknem biało.
Byłem na strychu, to przy okazji zrobiłem zdjęcie czosnkom. Troszkę prześwietlone, bo za oknem biało.