Moje storczyki / Kwitnienia
- Sunrise_orchid
- 200p
- Posty: 209
- Od: 5 gru 2018, o 11:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Zamówiony Phal. Joshua Irwin Ginsberg. Teraz tylko czekać na potwierdzenie i wysyłkę
Moje storczyki
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Hmmm, patrząc na kwiaty to podobne do Liodoro.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Sunrise_orchid
- 200p
- Posty: 209
- Od: 5 gru 2018, o 11:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Tak, lecz ja zauroczony takimi kształtami i kolorami od razu zdecydowałem się na roślinę tego typu
Moje storczyki
- Sunrise_orchid
- 200p
- Posty: 209
- Od: 5 gru 2018, o 11:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Mam teraz jedno zasadnicze pytanie. Jeżeli wczoraj zamawiałem omówionego phalaenopsisa pisało "dodaj do koszyka" i "zrealizuj zamówienie". Zrealizowałem. A dziś patrzę a zamawiany przeze mnie storczyk jest niedostępny, ponieważ pisze "Powiadom mnie". Dlatego pytam się, czy jeśli wykonałem pomyślnie zakup wczoraj i był jeszcze w magazynie, a dziś go nie ma, to spełnią moje zamówienie?
Aktualizacje w hydro
Moje oczko w głowie Tetraspis x Guadalupe pineda
Mukalla
NN
White Swan
"Z oka obiektywu"
Aktualizacje w hydro
Moje oczko w głowie Tetraspis x Guadalupe pineda
Mukalla
NN
White Swan
"Z oka obiektywu"
Moje storczyki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Wniosek jeden... Kupiłeś ostatnią sztukę
Z hydro widzę, że idziesz jak burza do przodu
Z hydro widzę, że idziesz jak burza do przodu
- Sunrise_orchid
- 200p
- Posty: 209
- Od: 5 gru 2018, o 11:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Rzeczywiście, dzisiaj dostałem powiadomienie o przekierowaniu do mojego miasta
Moje storczyki
- Sunrise_orchid
- 200p
- Posty: 209
- Od: 5 gru 2018, o 11:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Powitajcie Sir Joshua Irwin Ginsberg
Stan korzeni.. Zadowalający
I pytanie... Jak usunąć kamień/osad z liści bez pomocy chemii?
Stan korzeni.. Zadowalający
I pytanie... Jak usunąć kamień/osad z liści bez pomocy chemii?
Moje storczyki
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Szybko czy pomału?
Jak szybko to rozcieńcz zwykły ocet i przemywaj wacikiem.
Po takim myciu można usunąć nawet po kilku minutach a potem jeszcze kilkakrotnie przemyć wodą destylowaną.
Jak pomału to weż wodę destylowaną i rób to samo.
Tu może to potrwać kilka dni lub tygodni w zależności od ilości osadu.
Jak szybko to rozcieńcz zwykły ocet i przemywaj wacikiem.
Po takim myciu można usunąć nawet po kilku minutach a potem jeszcze kilkakrotnie przemyć wodą destylowaną.
Jak pomału to weż wodę destylowaną i rób to samo.
Tu może to potrwać kilka dni lub tygodni w zależności od ilości osadu.
Grzegorz
- Sunrise_orchid
- 200p
- Posty: 209
- Od: 5 gru 2018, o 11:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Pomału, na moje storczyki akurat nikt nie patrzy. Potrzebne mi to tylko z powodów estetycznych dla oka samego właściciela
Moje storczyki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Wyjątkowo zadbana sadzonka Ci się trafiła. Teraz pozostaje czekać na kwitnienie.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- Sandersk
- 100p
- Posty: 188
- Od: 2 kwie 2016, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Witaj
Gratuluję zapału jak jak i gustu. Bardzo ładne rośliny.
Będzie z Ciebie dobry hodowca , grunt by zrozumieć 'język' roślin, tego, co mogą nas nauczyć.
A storczyki najlepszą robotę robią w uczeniu cierpliwości.
Pamiętaj tylko, żeby nie wprowadzać nowo kupionych roślin od razu do kolekcji, wskazana jest kwarantanna.
Nawet jeśli wszystko wydaje się w porządku, a potencjalnych szkodników nie widać.
Mam nadzieję, że stosujesz tę metodę. Jeśli nie- wprowadź ją, dla szczęścia własnych podopiecznych.
Gratuluję zapału jak jak i gustu. Bardzo ładne rośliny.
Będzie z Ciebie dobry hodowca , grunt by zrozumieć 'język' roślin, tego, co mogą nas nauczyć.
A storczyki najlepszą robotę robią w uczeniu cierpliwości.
Pamiętaj tylko, żeby nie wprowadzać nowo kupionych roślin od razu do kolekcji, wskazana jest kwarantanna.
Nawet jeśli wszystko wydaje się w porządku, a potencjalnych szkodników nie widać.
Mam nadzieję, że stosujesz tę metodę. Jeśli nie- wprowadź ją, dla szczęścia własnych podopiecznych.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
Dobrze jest jeszcze dobrze oglądnąć trzon w okolicach korzeni. Nie wszystko widać na zewnątrz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Sunrise_orchid
- 200p
- Posty: 209
- Od: 5 gru 2018, o 11:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moje storczyki / Kwitnienia
MirkoS sam się zdziwiłem, że przyszła taka ładna , ale do kwitnienia jeszcze z dobry rok.
Sandersk raz miałem tak z Liodoro. Po miesiącu czasu przez niego pół parapetu musiało pójść na leczenie.
Norbercie zrobiłem tak, nic niepokojącego nie widzę oprócz takiego lekkiego "rdzawego" nalotu, który schodzi pod wpływem wody.
Sandersk raz miałem tak z Liodoro. Po miesiącu czasu przez niego pół parapetu musiało pójść na leczenie.
Norbercie zrobiłem tak, nic niepokojącego nie widzę oprócz takiego lekkiego "rdzawego" nalotu, który schodzi pod wpływem wody.
Moje storczyki