Cięcie powojników

Powojniki
ODPOWIEDZ
Ryszka
200p
200p
Posty: 210
Od: 15 lut 2008, o 16:48
Lokalizacja: Koszalin

Re: Czy teraz można przyciąć powojnik?

Post »

To chyba nie jest typowe z tym zahamowaniem wzrostu po wykształceniu się paków. U mnie ten jeden nie przycięty pęd rośnie sobie dalej, chociaż ma już 4 pączki. Zobaczę co będzie dalej się działo i dam znać.
Może zahamowanie wzrostu u ciebie było spowodowane upałami albo jakimiś innymi "czynnikami zewnętrznymi" :idea: Może dwa w jednej donicy mają za ciasno. Ja swojemu sprawiłam mrozoodporną donicę ponad pół metra wysokości, kosztowała 3 razy tyle, co powojnik :;230
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12027
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Czy teraz można przyciąć powojnik?

Post »

Nie, Ryszka, to chyba jednak takie odmiany ? pędy sobie rosły i rosły jak opętane, po czym wykształciły na swym czubku pąki kwiatowe. No i siłą rzeczy, jak główny stożek wzrostu zamienił się w pąk kwiatowy, pęd nie ma już możliwości dalszego wzrostu.

Jak je kupiłem, w kwietniu, to również miały pąki kwiatowe na końcach każdego pędu. Gdy przekwitły, wypuściły pędy boczne, które zaczęły rosnąć. A teraz historia się powtarza.

W sumie rozsądna roślina. Nie rozmienia się na drobne. Na zmianę ładuje całą energię albo we wzrost albo w kwitnienie.

Pąków jest teraz tak wiele, że się już nie mogę doczekać aż się rozwiną. Będzie to wyglądało zjawiskowo ? nie tak jak przy pierwszym kwitnieniu tego roku, gdy było bodajże pięć kwiatów The President i trzy Sunset (no ale co się dziwić ? niewielkie te powojniki kupiłem, coś koło metra miały ? miło że w ogóle zakwitły).

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 364
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Czy teraz można przyciąć powojnik?

Post »

W wydawnictwie "Działkowiec" znalazłem taką poradę na miesiąc lipiec
Cięcie powojników po kwitnieniu
Po kwitnieniu korzystnie jest przyciąć powojniki wielkokwiatowe kwitnące w czerwcu na pędach ubiegłorocznych i powtarzające potem na tegorocznych. Około 1/3 najstarszych pędów ścina się na wysokości 30 cm od powierzchni gruntu, aby wydały młode przyrosty. Wyrosłe kruche pędy mocuje się do podpór. Na początku miesiąca, po wiosennym kwitnieniu, można też jeszcze ciąć (jeśli to konieczne) powojniki kwitnące tylko na starszych pędach (odmiany Clematis montana, C. alpina, C. macropetala, inne z grupy Atragene). Rośliny przycina się nie niżej niż do wysokości 1 m.
Co wy na to,może ktoś podziel się swoim doświadczeniem w tej sprawie.
kamilil
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 25 maja 2010, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Cięcie powojników

Post »

A w jakim miesiącu najlepiej ciąć powojniki kwitnące późnym latem. Czy koniec lutego to dobra pora czy trochę za wcześnie? Bo mój Jackmanii ma już zielone pąki w górnej części którą trzeba będzie i tak uciąć, a lepiej byłoby gdyby zużywał siły na rozkrzewianie od dołu. Czy może z cięciem trzeba czekać do prawdziwej wiosny?
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2205
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Cięcie powojników

Post »

A czy w ogóle jakieś powinno się ciąć właśnie na jesieni? Bo na clematis.pl wyraźnie jest napisane, że wiosną. Z drugiej strony już czytałam na forum o jesiennym cięciu - że ktoś stosuje i rośliny na tym dobrze wychodzą.
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
alina206
50p
50p
Posty: 55
Od: 17 cze 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chocianów, dolnośląskie

Re: Cięcie powojników

Post »

Ostanio próbowałam ustalić, na podstawie ubiegłorocznych zdjęć, jakie posiadam odmiany.
Właśnie z powodu cięcia.
W zasadzie wszystkie przycina sie na przełomie luty/marzec. Z wyjątkiem tych, których nie tnie się wcale :wink:
Tylko od gatunku zależy, czy tnie się nisko czy wysoko. Te które kwitną późno, np w lipcu tnie się nisko, bo kwitną na tegorocznych pędach, a te które kwitną wcześnie tnie się słabo (~100-150cm od ziemi). Jeżeli jednak roślina jest młoda, albo słaba to na początku też tniemy nisko, żeby wypuściła więcej pędów.
Pozdrawiam :)
Zapraszam do obejrzenia mojej wizytówki :) Alina206-moje 2,5ara
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Cięcie powojników

Post »

Mam taki clematis. Nie wiem jak się nazywa ani z jakiej jest grupy a w związku z tym jak go ciąć . Proszę o pomoc ;:180

Obrazek
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2205
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Cięcie powojników

Post »

Moim zdaniem :oops: Piilu, czyli słabe cięcie - poczytaj TU
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Cięcie powojników

Post »

Ja też podejrzewam, że to Piilu ale inne o tej nazwie, które widuję na zdjęciach mają kwiaty o większej ilości płatków.
Dzięki Agata :uszy
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2205
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Cięcie powojników

Post »

Piilu ma różną ilość płatków w kwiatach. Zobacz na stronie tego sklepu na poszczególnych zdjęciach :D .
Swoja drogą bardzo mi się ten clematis podoba, heh tylko mnie się duuużo powojników podoba ;:14 :;230
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
konwalja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 mar 2012, o 11:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Ucięty powojnik, czy przeżyje

Post »

Witam,
Jestem tu nowa chociaż podczytuję Was od dawna. Znalazłam tu dużo cennych porad i jeszcze więcej inspiracji.
Mam nadzieję, że mi pomożecie. Mam dwa clematisy, które jednak w trakcie poprzedniego sezonu poraziła jakaś choroba - najprawdopodobniej uwiąd. Nie pamiętam ich nazwy - zakupione były w ubieglym roku w castoramie, kwitły koniec maja - początek czerwca, miały kwiaty średniej wartości. Po obu zostały już tylko korzenie (przesadzałam je w wekend i korzenie wyglądały na zdrowe).
Nie chciałabym ich pochopnie wyrzucić stąd mam pytanie, czy jest szansa, że powojniki odbiją od korzeni?
Czy raczej pozbyć się złudzeń?
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ucięty powojnik, czy przeżyje

Post »

Jasne, że jest szansa. :D
Może miałaś powojniki bylinowe, one zanikają na zimę i wychodzą na wiosnę. A jeżeli to nie były bylinowe to i tak mogą odbić od korzenia. Clematisy to wbrew pozorom żywotne roślinki.
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: ucięty powojnik, czy przeżyje

Post »

Tak, powinny przeżyć bez najmniejszego problemu. Tylko pewnie będą późno kwitły w tym roku.

Tak 'a propos, to codziennie jeżdżę do pracy obok działki, gdzie właścicielka ma posadzone przy płocie kilkanaście róznych odmian clematisów. Co roku widzę jak wbrew wszelkim regułom wycina absolutnie wszytkie rośliny do samego korzenia - nie zostawia ani jednego pędu. I również co roku jestem pełen podziwu jak wszystkie one potem pięknie i gęsto kwitną :D
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”