Łąka kwietna,nasiona,przygotowanie,pielęgnacja
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Polska łąka kwietna
Żeby urozmaicić moją łączkę - murawę dokupiłam dzisiaj do niej stokrotki białe i różowe, drobne, półpełne, gdyż te okazałe, duże i pomponowe raczej by nie pasowały. Były w Obi, kontenerki po 10 sztuk - 10 zł. Przesadzę też trochę macierzanki, za bardzo rozrosła mi się na zielniku. W sklepie internetowym wypatrzyłam niziutkie bodziszki, takie na 10-25 cm; może uda mi się znaleźć je w którymś z tych sklepów stacjonarnych, gdzie często zaglądam. U mnie bodziszki dobrze rosną, a gdyby te niskie rozrosły się w poduchy, łączka byłaby piękna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Polska łąka kwietna
Poległam z moją łąką kwietną, pewnie dlatego, że wybrałam złe miejsce i nieudolnie komponowałam mieszanki. Facelia plątała się z ogórecznikiem, i przegniatała nagietki. Rumianek w ogóle nie wzszedł. Najlepiej rodziła sobie gryka i gorczyca z czosnkiem chińskim, ale ogólnie ładne to nie było.
W tym roku zagonek (przed płotem, przy bramie wjazdowej) został wykopany i wyrzucony do wyrównania rozjeżdżonego pobocza. Może coś z tego przetrwa.
W tym miejscu posadziłam, w nowej ziemi z kompostownika wszelkiego rodzaju fiołki, pierwiosnki, marzankę wonną, zawilce, oregano, tymianek, czyśćca itp. niskie i sprawdzone - często w charakterze chwastów. Chodziłam z łopatką po ogrodzie i wybierałam, co może się nadać i jest duże prawdopodobieństwo, że przeżyje.
No i jeszcze jest chyba jeden pożytek ... w sadziku obok trawy, pod drzewami i agrestami pełno białej koniczyny, kurdybanka i głowienki, a na mniszki wczesną wiosną nakładam kawałki rur, które zostały po budowie, żeby je wybielić. Czasem zbieram pąki kwiatowe na "kapary". Reszta kwitnie. Kosić zaczynamy dopiero jak przekwitnie rzeżucha łąkowa.
Jakiś pożytek dla natury chyba z tego wyniknął. Chyba.
W tym roku zagonek (przed płotem, przy bramie wjazdowej) został wykopany i wyrzucony do wyrównania rozjeżdżonego pobocza. Może coś z tego przetrwa.
W tym miejscu posadziłam, w nowej ziemi z kompostownika wszelkiego rodzaju fiołki, pierwiosnki, marzankę wonną, zawilce, oregano, tymianek, czyśćca itp. niskie i sprawdzone - często w charakterze chwastów. Chodziłam z łopatką po ogrodzie i wybierałam, co może się nadać i jest duże prawdopodobieństwo, że przeżyje.
No i jeszcze jest chyba jeden pożytek ... w sadziku obok trawy, pod drzewami i agrestami pełno białej koniczyny, kurdybanka i głowienki, a na mniszki wczesną wiosną nakładam kawałki rur, które zostały po budowie, żeby je wybielić. Czasem zbieram pąki kwiatowe na "kapary". Reszta kwitnie. Kosić zaczynamy dopiero jak przekwitnie rzeżucha łąkowa.
Jakiś pożytek dla natury chyba z tego wyniknął. Chyba.
Re: Polska łąka kwietna
Według mnie najlepsze łąki kwietne zakłada sama natura.Wczoraj zachwycałam się jadąc samochodem nad łanami firletki poszarpanej zmieszanej z jaskrem i trawami.Jeszcze coś fioletowego, czy niebieskiego było, nie miałam możliwości się zatrzymać, ale to niedaleko, może podjadę sprawdzić
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 1 kwie 2019, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Polska łąka kwietna
Dzień dobry, widzę że wątek chyba stary, ale właśnie stałam się szczęśliwą posiadaczką nasion takiej łąki kwiatowej, sponsorowanej przez jedną z większych firm z branży chemicznej. Mam 1000m2 działki i nie chcę mieć pięknej, równiutkiej trawki, marzy mi się właśnie taka łąka. Zaczął się kwiecień, czy to nie jest za późno na wysianie łąki? Jak czytałam w poście, ktoś napisał, że pod koniec kwietnia należy skosić łąkę po raz pierwszy...
Proszę starać się pisać używając wszystkich polskich liter i znaków diakrytycznych, niechlujnie napisane posty usuwamy. szarotka66
Proszę starać się pisać używając wszystkich polskich liter i znaków diakrytycznych, niechlujnie napisane posty usuwamy. szarotka66
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Polska łąka kwietna
Aneks, trzeba próbować.
Re: Polska łąka kwietna
Chętnie się pochwalę moją łąką kwiatową na działce, zobaczcie ostatnie ujęcia filmiku, czegoś takiego nigdy na mojej działce nie widziałem
youtu.be/929nmpmPpdE
youtu.be/929nmpmPpdE
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Polska łąka kwietna
To chyba nie łąka kwiatowa a zwyczajnie trawnik poprzerastany chwastem jak na średnio co drugiej działce.
Chyba, że ja mam jakieś wygórowane wyobrażenia jeśli o łąki chodzi, ale wychowana wśród wiejskich pagórków nie zadowalam się stokrotką. Łąka kwiatowa to dla mnie niesamowity klimat , trochę dzikawy, puszczony nieco poza kontrolą, z mnóstwem roślin nie pojawiających się normalnie w ogródkach, a wręcz odwrotnie. To coś co trzeba oddać naturze w jej ręce i wtrącać się możliwie jak najmniej. A już z pewnością nie kosić. Coś za coś ;)
U mnie na wiejskiej działce trochę taki klimat jest. Nie mam zdjęcia całości, ale w sezonie letnim potrafi zarosnąć, są miejsca gdzie pozostawiamy tak jak jest- o np tu taki zakamarek.
Z mniejszych i kwitnących jest mnóstwo kolorowej koniczyny, jaskrów, chabrów, żywokostów,złocienia/margarytrek, macierzanki,bodziszków łąkowych, mniszka, poziomki, krwawnika, dziurawca, dosianej nasturcji która teraz już idzie jak chce, różowych firletek, fioletowych dzwonków rozpierzchłych, , rdzenia białego i fioletowego, dzikiej marchwi i sporej ilości ziół, mięty,melisy, do tego traw przeróżnych,które też jak zaczną kwitnąć to robią efekt.
Z większych się wybija ponad to stały zestaw - dziewanna, malwa i naparstnica. U nas to są skarpy na zboczu lasu, więc pasują w ten klimat.
Chyba, że ja mam jakieś wygórowane wyobrażenia jeśli o łąki chodzi, ale wychowana wśród wiejskich pagórków nie zadowalam się stokrotką. Łąka kwiatowa to dla mnie niesamowity klimat , trochę dzikawy, puszczony nieco poza kontrolą, z mnóstwem roślin nie pojawiających się normalnie w ogródkach, a wręcz odwrotnie. To coś co trzeba oddać naturze w jej ręce i wtrącać się możliwie jak najmniej. A już z pewnością nie kosić. Coś za coś ;)
U mnie na wiejskiej działce trochę taki klimat jest. Nie mam zdjęcia całości, ale w sezonie letnim potrafi zarosnąć, są miejsca gdzie pozostawiamy tak jak jest- o np tu taki zakamarek.
Z mniejszych i kwitnących jest mnóstwo kolorowej koniczyny, jaskrów, chabrów, żywokostów,złocienia/margarytrek, macierzanki,bodziszków łąkowych, mniszka, poziomki, krwawnika, dziurawca, dosianej nasturcji która teraz już idzie jak chce, różowych firletek, fioletowych dzwonków rozpierzchłych, , rdzenia białego i fioletowego, dzikiej marchwi i sporej ilości ziół, mięty,melisy, do tego traw przeróżnych,które też jak zaczną kwitnąć to robią efekt.
Z większych się wybija ponad to stały zestaw - dziewanna, malwa i naparstnica. U nas to są skarpy na zboczu lasu, więc pasują w ten klimat.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2594
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Polska łąka kwietna
U mnie w tej chwili na łące dominuje żółty tj.mniszek oczywiście i blado-różowa rzeżucha łąkowa a jest jej wyjątkowo dużo w tym roku.
Dla mnie łąka to dzika łąka z tym co się na niej wysieje samo. Kiedys próbowałam tam zasiać maki i stokrotki i inne ze sklepu ale nic się nie przebiło, nie mają szans. Natura i jej dzikość silniejsza niż te hodowlane.
Dla mnie łąka to dzika łąka z tym co się na niej wysieje samo. Kiedys próbowałam tam zasiać maki i stokrotki i inne ze sklepu ale nic się nie przebiło, nie mają szans. Natura i jej dzikość silniejsza niż te hodowlane.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Polska łąka kwietna
grodnik, może nie łąka, a murawa ('zbiorowisko roślinne z dominacją niskich traw, w odróżnieniu od nieskoszonej łąki, której ruń jest wysoka'), ważne że różnorodna i wabi owady.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 1 kwie 2019, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Polska łąka kwietna
Przepraszam za poprzednie błędy w tekście.akl62 pisze:Aneks, trzeba próbować.
Łąka jeszcze nie wysiana...Mąż marudzi, że sąsiedzi będą się śmiać z naszej łąki. Nie dostrzegą w niej walorów przyrodniczych tylko raczej odbiorą to jako skrajne lenistwo. Niestety nasza działka jest akurat przy drodze po której dużo ludzi spaceruje i biega. Mi się takie klimaty podobają. Taki naturalistyczny ogród.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Polska łąka kwietna
Rrobisz łąkę dla siebie, czy dla sąsiadów?
Ale że w krainie podziemnej pomarańczy lubicie porządek, to wbij w łąkę tabliczkę z napisem "łąka"
Ale że w krainie podziemnej pomarańczy lubicie porządek, to wbij w łąkę tabliczkę z napisem "łąka"
Re: Polska łąka kwietna
Ja uwielbiam takie klimaty.
Sama chce stworzyć coś jakby "tajemniczy ogród" z łąką w tle co prawda z mojej mieszanki kwiatów polnych na razie nic nie chce wschodzić, ale może to dlatego, że kosztowały złotówkę za torebkę
W każdym razie nie przejmuj się sąsiadami! To tobie ma się podobać i twoje oczy cieszyć
Dla mnie skrajnym lenistwem jest symetryczny, uporządkowany ogród od linijki... zero polotu i kreatywności
Sama chce stworzyć coś jakby "tajemniczy ogród" z łąką w tle co prawda z mojej mieszanki kwiatów polnych na razie nic nie chce wschodzić, ale może to dlatego, że kosztowały złotówkę za torebkę
W każdym razie nie przejmuj się sąsiadami! To tobie ma się podobać i twoje oczy cieszyć
Dla mnie skrajnym lenistwem jest symetryczny, uporządkowany ogród od linijki... zero polotu i kreatywności