Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie
Tarczniki, poczytaj ten wątek: viewtopic.php?f=19&t=1518&hilit=Tarcznik
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Wciornastki, czy nie
Dzień dobry. Jakiś miesiąc temu moja difenbachia zaczęła żółknąć. Jeden liść na raz, zaczynając od dołu. Dość szybko zorientowałam się, że winowajcami są wciornastki i zaaplikowałam, specyfik polecony mi przez Panią ze sklepu ogrodniczego; substral na mszyce w postaci saszetki do rozpuszczenia w 1 litrze wody. I miałam podlać albo spryskiwać kwiat. Ponieważ robaczków był cały rój podlałam raz, a następnie spryskiwałam. Wciornastki zniknęły szybko, ale zżółkły mi jeszcze dwa liście, więc pryskałam dalej, sądząc, że są jeszcze jakieś niedobitki. Przez ostatni tydzień w dalszym ciągu nie zauważyłam żadnego nowego osobnika, ale żółknie mi kolejny liść i zaczynam mieć wątpliwości: czy to w dalszym ciągu mogą być wciornastki czy już coś innego ? Poniżej zdjęcie żółtego liścia.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Wciornastki, czy nie
Przede wszystkim nie wolno tak często powtarzać chemii. Na wciornastki wystarczy oprysk, bo te rośliny żerują na roślinie, a nie w podłożu. Oprysk powtarzasz po upływie tygodnia czasu, a potem ewentualnie jeszcze jeden również po takim samym czasie, a nie wiadomo ile razy.
Żółknięcie liści może mieć wiele przyczyn, od właśnie zbyt częstych oprysków, stresu związanego z atakiem szkodników, po błędy uprawowe.
Polecam lekturę tego wątku, gdzie dowiesz się o prawidłowym podłożu, podlewaniu, czy stanowisku.
viewtopic.php?f=19&t=11127
Żółknięcie liści może mieć wiele przyczyn, od właśnie zbyt częstych oprysków, stresu związanego z atakiem szkodników, po błędy uprawowe.
Polecam lekturę tego wątku, gdzie dowiesz się o prawidłowym podłożu, podlewaniu, czy stanowisku.
viewtopic.php?f=19&t=11127
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 331
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie
Przeczytałam cały wątek i nie znalazłem odpowiedzi na moje może dość dziwne pytanie dotyczące difenbachi. Otóż denerwują mnie jej kwiaty, gdyż zawsze cierpią na tym liście mojej rośliny. Staram się je wyłamywać w jak najwcześniejszym stadium. Czy można coś zrobić aby roślina straciła chęć wypuszczania kwiatków?
Pozdrawiam Jarek
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie
Prawie każda roślina kwitnie i jest to normalny cykl rozwoju. W przypadku takich roślin jak Difenbachia jedne kwitną łatwiej, inne mniej. Jak nie chcesz mieć kwiatów, to pozostaje je tylko na bieżąco wyłamywać/odcinać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 11 lis 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Difenbachia
To podłoże się nie nadaje. Rośliny sadzimy do mieszanki ziemi i rozluźniacza w stopniu w zależności od gatunku albo grupy roślin, a nie do samej ziemi uniwersalnej prosto ze sklepu.
W przypadku Difenbachii wystarczy mieszanka ziemi i rozluźniacza w proporcji około 3:1. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Oczywiście doniczka powinna stać na podstawce.
Sprawdź dokładnie czy nie ma szkodników.
Mamy wątek o tej roślinie, polecam poczytać: viewtopic.php?f=19&t=11127&hilit=Difenbachia
W przypadku Difenbachii wystarczy mieszanka ziemi i rozluźniacza w proporcji około 3:1. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Oczywiście doniczka powinna stać na podstawce.
Sprawdź dokładnie czy nie ma szkodników.
Mamy wątek o tej roślinie, polecam poczytać: viewtopic.php?f=19&t=11127&hilit=Difenbachia
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 11 lis 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Difenbachia
Chciałem się upewnić czy na dno doniczki dać keramzyt?norbert76 pisze:To podłoże się nie nadaje. Rośliny sadzimy do mieszanki ziemi i rozluźniacza w stopniu w zależności od gatunku albo grupy roślin, a nie do samej ziemi uniwersalnej prosto ze sklepu.
W przypadku Difenbachii wystarczy mieszanka ziemi i rozluźniacza w proporcji około 3:1. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Czy można użyć zwykłej ziemi do palm + rozluźniacz?
Jaki rozluźniacz będzie najlepszy?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie
Możesz użyć zarówno ziemi uniwersalnej, jak i do palm, nie ma to większego znaczenia.
Jako rozluźniacza możesz użyć np. albo perlitu albo żwirku kwarcowego.
Drenaż może być, ale nie musi. Ważne żeby czymś przykryć otwór odpływowy, czyli np. plastikowym korkiem, kapslem.
Jako rozluźniacza możesz użyć np. albo perlitu albo żwirku kwarcowego.
Drenaż może być, ale nie musi. Ważne żeby czymś przykryć otwór odpływowy, czyli np. plastikowym korkiem, kapslem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Difenbachia i żółte końce liści
Dzień dobry
Od niespełna dwóch miesięcy posiadam tę koleżankę. Zdążyła już złapać przędziorka, którego zwalczyłam (tak gołym okiem oceniając). Teraz walczymy z żółknącymi końcami liści. Obcinam je a one nadal żółkną. Na początku kwiat wstał na wschodnim parapecie, teraz nadal jest od wschodu ale w kąciku przy balkonie. Podlewany raz w tygodniu +/- stan wilgosnosci ziemi oceniam wsadzając palucha zraszam liście czy nie to one i tak żółkną… po zasięgnięciu opinii dodałam pod kwiat dużą podstawkę z drenażem zalanym wodą żeby parowało na kwiatka ale tak stoi od 3 dni wiec na razie trudno ocenić czy mu to pasuje, woda paruje na pewno wiec jakoś tam wilgotność otoczenia się podniosła.
Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Difenbachia i żółte końce liści
Rośliny potrzebują bezpośredniego światła, postaw blisko okna.
Keramzyt jest zbędny, postaw normalnie bez tej tacki.
W czym rośnie? W samej ziemi uniwersalnej? Przesadziłaś w ogóle po zakupie? Powinna rosnąć w mieszance ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Wyciągnij roślinę z doniczki i sprawdź stan korzeni.
Czym zwalczyłaś przędziorki?
Tutaj mamy wątek poświęcony problemom w uprawie Difenbachi: viewtopic.php?t=11127&hilit=Difenbachia
Keramzyt jest zbędny, postaw normalnie bez tej tacki.
W czym rośnie? W samej ziemi uniwersalnej? Przesadziłaś w ogóle po zakupie? Powinna rosnąć w mieszance ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Wyciągnij roślinę z doniczki i sprawdź stan korzeni.
Czym zwalczyłaś przędziorki?
Tutaj mamy wątek poświęcony problemom w uprawie Difenbachi: viewtopic.php?t=11127&hilit=Difenbachia
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Difenbachia i żółte końce liści
Przesadziłam po zakupie do ziemi uniwersalnej i dałam na dno doniczki drenaż, sprawdzalam korzenie, jest ich malo ale są sprężyste jasnozielone. Podlewam jak przeschnie wierzch.
Przedziorka potraktowalam sprayem agrecol typowo owadobójczym też na mszyce i wełnowce (substancja aktywna pyretryna). Jeden liść ma plamę żółtą nie wiem czy nie poparzony od słońca…
Przedziorka potraktowalam sprayem agrecol typowo owadobójczym też na mszyce i wełnowce (substancja aktywna pyretryna). Jeden liść ma plamę żółtą nie wiem czy nie poparzony od słońca…
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie
1. Wymień podłoże. Nie sadzimy roślin do samej ziemi uniwersalnej, tylko do mieszanki ziemi i rozluźniacza. Korzenie muszą oddychać. To, że jeszcze są zielone, to masz szczęście. Korzenie Difenbachi są bardzo wrażliwe na przelanie, co prędzej czy później stanie się w samej ziemi uniwersalnej.
2. Przędziorki, skutecznie zwalczamy wyłącznie akaracydami, czyli:
Magus, Nissorun plus Ortus albo Nissorun plus Floramite. A nie żadne wynalazki, których użyłaś - po prostu nie zadziałają, a co najwyżej zmyjesz z powierzchni liści dorosłe osobniki. Przędziorki to roztocza, a nie szkodniki typu mszyce, do zwalczania używa się innych preparatów.
Więc, przesadź oraz zrób oprysk w/w preparatami. Powtórz po tygodniu czasu.
Lekka dawka słońca nie zaszkodzi. Chyba, że trzymasz na południowym albo zachodnim parapecie.
2. Przędziorki, skutecznie zwalczamy wyłącznie akaracydami, czyli:
Magus, Nissorun plus Ortus albo Nissorun plus Floramite. A nie żadne wynalazki, których użyłaś - po prostu nie zadziałają, a co najwyżej zmyjesz z powierzchni liści dorosłe osobniki. Przędziorki to roztocza, a nie szkodniki typu mszyce, do zwalczania używa się innych preparatów.
Więc, przesadź oraz zrób oprysk w/w preparatami. Powtórz po tygodniu czasu.
Lekka dawka słońca nie zaszkodzi. Chyba, że trzymasz na południowym albo zachodnim parapecie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta