Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18680
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tarczniki, poczytaj ten wątek: viewtopic.php?f=19&t=1518&hilit=Tarcznik
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Harey
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 12 kwie 2019, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Wciornastki, czy nie

Post »

Dzień dobry. Jakiś miesiąc temu moja difenbachia zaczęła żółknąć. Jeden liść na raz, zaczynając od dołu. Dość szybko zorientowałam się, że winowajcami są wciornastki i zaaplikowałam, specyfik polecony mi przez Panią ze sklepu ogrodniczego; substral na mszyce w postaci saszetki do rozpuszczenia w 1 litrze wody. I miałam podlać albo spryskiwać kwiat. Ponieważ robaczków był cały rój podlałam raz, a następnie spryskiwałam. Wciornastki zniknęły szybko, ale zżółkły mi jeszcze dwa liście, więc pryskałam dalej, sądząc, że są jeszcze jakieś niedobitki. Przez ostatni tydzień w dalszym ciągu nie zauważyłam żadnego nowego osobnika, ale żółknie mi kolejny liść i zaczynam mieć wątpliwości: czy to w dalszym ciągu mogą być wciornastki czy już coś innego ? Poniżej zdjęcie żółtego liścia.
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18680
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Wciornastki, czy nie

Post »

Przede wszystkim nie wolno tak często powtarzać chemii. Na wciornastki wystarczy oprysk, bo te rośliny żerują na roślinie, a nie w podłożu. Oprysk powtarzasz po upływie tygodnia czasu, a potem ewentualnie jeszcze jeden również po takim samym czasie, a nie wiadomo ile razy.

Żółknięcie liści może mieć wiele przyczyn, od właśnie zbyt częstych oprysków, stresu związanego z atakiem szkodników, po błędy uprawowe.
Polecam lekturę tego wątku, gdzie dowiesz się o prawidłowym podłożu, podlewaniu, czy stanowisku.
viewtopic.php?f=19&t=11127
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
marek69
200p
200p
Posty: 331
Od: 8 lip 2008, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie

Re: Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Przeczytałam cały wątek i nie znalazłem odpowiedzi na moje może dość dziwne pytanie dotyczące difenbachi. Otóż denerwują mnie jej kwiaty, gdyż zawsze cierpią na tym liście mojej rośliny. Staram się je wyłamywać w jak najwcześniejszym stadium. Czy można coś zrobić aby roślina straciła chęć wypuszczania kwiatków?
Pozdrawiam Jarek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18680
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Prawie każda roślina kwitnie i jest to normalny cykl rozwoju. W przypadku takich roślin jak Difenbachia jedne kwitną łatwiej, inne mniej. Jak nie chcesz mieć kwiatów, to pozostaje je tylko na bieżąco wyłamywać/odcinać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
TM_Lucidus
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 11 lis 2020, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Difenbachia

Post »

Cześć,

Mam tę roślinkę od kwietnia. Przesadzona z ziemi produkcyjnej do nowej doniczki od razu po przyniesieniu do domu Kilka miesięcy temu zżółkł liść (odciąłem). Teraz żółkną kolejne. Poza tym niektóre z górnych liści wyglądają podejrzanie.

Sytuacja taka jak na zdjęciu. Co robić?
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18680
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Difenbachia

Post »

To podłoże się nie nadaje. Rośliny sadzimy do mieszanki ziemi i rozluźniacza w stopniu w zależności od gatunku albo grupy roślin, a nie do samej ziemi uniwersalnej prosto ze sklepu.
W przypadku Difenbachii wystarczy mieszanka ziemi i rozluźniacza w proporcji około 3:1. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Oczywiście doniczka powinna stać na podstawce.

Sprawdź dokładnie czy nie ma szkodników.


Mamy wątek o tej roślinie, polecam poczytać: viewtopic.php?f=19&t=11127&hilit=Difenbachia
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
TM_Lucidus
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 11 lis 2020, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Difenbachia

Post »

norbert76 pisze:To podłoże się nie nadaje. Rośliny sadzimy do mieszanki ziemi i rozluźniacza w stopniu w zależności od gatunku albo grupy roślin, a nie do samej ziemi uniwersalnej prosto ze sklepu.
W przypadku Difenbachii wystarczy mieszanka ziemi i rozluźniacza w proporcji około 3:1. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Chciałem się upewnić czy na dno doniczki dać keramzyt?
Czy można użyć zwykłej ziemi do palm + rozluźniacz?
Jaki rozluźniacz będzie najlepszy?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18680
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Możesz użyć zarówno ziemi uniwersalnej, jak i do palm, nie ma to większego znaczenia.
Jako rozluźniacza możesz użyć np. albo perlitu albo żwirku kwarcowego.
Drenaż może być, ale nie musi. Ważne żeby czymś przykryć otwór odpływowy, czyli np. plastikowym korkiem, kapslem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
AllaLalla
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 3 cze 2023, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Difenbachia i żółte końce liści

Post »

Obrazek
Obrazek

Dzień dobry
Od niespełna dwóch miesięcy posiadam tę koleżankę. Zdążyła już złapać przędziorka, którego zwalczyłam (tak gołym okiem oceniając). Teraz walczymy z żółknącymi końcami liści. Obcinam je a one nadal żółkną. Na początku kwiat wstał na wschodnim parapecie, teraz nadal jest od wschodu ale w kąciku przy balkonie. Podlewany raz w tygodniu +/- stan wilgosnosci ziemi oceniam wsadzając palucha :D zraszam liście czy nie to one i tak żółkną… po zasięgnięciu opinii dodałam pod kwiat dużą podstawkę z drenażem zalanym wodą żeby parowało na kwiatka ale tak stoi od 3 dni wiec na razie trudno ocenić czy mu to pasuje, woda paruje na pewno wiec jakoś tam wilgotność otoczenia się podniosła.

Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18680
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Difenbachia i żółte końce liści

Post »

Rośliny potrzebują bezpośredniego światła, postaw blisko okna.
Keramzyt jest zbędny, postaw normalnie bez tej tacki.

W czym rośnie? W samej ziemi uniwersalnej? Przesadziłaś w ogóle po zakupie? Powinna rosnąć w mieszance ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Wyciągnij roślinę z doniczki i sprawdź stan korzeni.

Czym zwalczyłaś przędziorki?


Tutaj mamy wątek poświęcony problemom w uprawie Difenbachi: viewtopic.php?t=11127&hilit=Difenbachia
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
AllaLalla
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 3 cze 2023, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Difenbachia i żółte końce liści

Post »

Przesadziłam po zakupie do ziemi uniwersalnej i dałam na dno doniczki drenaż, sprawdzalam korzenie, jest ich malo ale są sprężyste jasnozielone. Podlewam jak przeschnie wierzch.
Przedziorka potraktowalam sprayem agrecol typowo owadobójczym też na mszyce i wełnowce (substancja aktywna pyretryna). Jeden liść ma plamę żółtą nie wiem czy nie poparzony od słońca…
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18680
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

1. Wymień podłoże. Nie sadzimy roślin do samej ziemi uniwersalnej, tylko do mieszanki ziemi i rozluźniacza. Korzenie muszą oddychać. To, że jeszcze są zielone, to masz szczęście. Korzenie Difenbachi są bardzo wrażliwe na przelanie, co prędzej czy później stanie się w samej ziemi uniwersalnej.

2. Przędziorki, skutecznie zwalczamy wyłącznie akaracydami, czyli:
Magus, Nissorun plus Ortus albo Nissorun plus Floramite. A nie żadne wynalazki, których użyłaś - po prostu nie zadziałają, a co najwyżej zmyjesz z powierzchni liści dorosłe osobniki. Przędziorki to roztocza, a nie szkodniki typu mszyce, do zwalczania używa się innych preparatów.


Więc, przesadź oraz zrób oprysk w/w preparatami. Powtórz po tygodniu czasu.

Lekka dawka słońca nie zaszkodzi. Chyba, że trzymasz na południowym albo zachodnim parapecie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”