Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki
Tzn? Porzeczka ma kwiaty obupłciowe ale potrzebuje owadów do zapylania. Czy owoce były zawiązane i się osypały, czy w ogóle się nie zapyliły?
Jeśli były zawiązane i się osypały to by znaczyło, że warunki zewnętrzne są niedogodne, mogą być głodne, albo susza, albo np przymrozki.
Jeśli były zawiązane i się osypały to by znaczyło, że warunki zewnętrzne są niedogodne, mogą być głodne, albo susza, albo np przymrozki.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki
Owoców zawiązanych jest po 1-3 na gronie. Reszta kwiatów się osypała.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki
Jeśli kwiaty opadły a nie owocki, czyli zabrakło owadów do zapylania - jakieś błonkówki albo muchówki.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki
Na zawiązywanie owoców porzeczek niekorzystnie wpływa także duża różnica temperatur między dniem a nocą w czasie kwitnienia. Mieliśmy to na początku maja.
https://www.sadownictwo.com.pl/forum/ob ... -porzeczki
https://www.sadownictwo.com.pl/forum/ob ... -porzeczki
Re: Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki
Cześć, podłączę się do tego tematu, ponieważ mam problem z porzeczkami. Pojawiły się czerwone plany na liściach, a pod spodem zielone larwy, więc maszyca. Dzisiaj zrobię oprysk. Ale zastanawia mnie czy oprócz tego nie ma tutaj jakieś choroby grzybowej? W zeszłym roku miałem spory problem z naczyniakiem. Załączam zdjęcia
Re: Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki
Mszyca porzeczkowo-czyściecowa.
Miałem też kilkanaście takich liści na porzeczce czerwonej i pojedyncze na czarnej.
Liście te były dopiero co rozwinięte, więc żarły je mszyce z jaj złożonych jesienią w pąkach. Corocznie je obrywam i niszczę.
Dziś zauważyłem na porzeczkach (głównie czarnych) pozwijane zielone liście na wierzchołkach wzrostu. To z kolei sprawka drugiego pokolenia tej mszycy. Usuwam delikatnie palcami. Przy większej presji opryskiwałem od spodu wywarem czosnku z mydłem.
Jeśli mrówki łążą po porzeczkach, to warto poszukać w pobliży małych otworków na ziemi i wlać w nie kapkę wody z octem.
Miałem też kilkanaście takich liści na porzeczce czerwonej i pojedyncze na czarnej.
Liście te były dopiero co rozwinięte, więc żarły je mszyce z jaj złożonych jesienią w pąkach. Corocznie je obrywam i niszczę.
Dziś zauważyłem na porzeczkach (głównie czarnych) pozwijane zielone liście na wierzchołkach wzrostu. To z kolei sprawka drugiego pokolenia tej mszycy. Usuwam delikatnie palcami. Przy większej presji opryskiwałem od spodu wywarem czosnku z mydłem.
Jeśli mrówki łążą po porzeczkach, to warto poszukać w pobliży małych otworków na ziemi i wlać w nie kapkę wody z octem.
-
- 100p
- Posty: 132
- Od: 28 mar 2021, o 04:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki
Dzięki Wroniarz! Mam jeszcze jedno pytanie. Czy to jest zaraźliwe i może przejść na inne krzaki? Dotyczy to tylko porzeczki, czy np. agrest też może porazić?
Re: Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki
Ten gatunek mszyc mam na porzeczkach od wielu lat, a na sąsiadujących z nimi agrestach nigdy ich nie zauważyłem.
-
- 100p
- Posty: 132
- Od: 28 mar 2021, o 04:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Czerwona porzeczka - choroby i szkodniki
Dzięki Wroniarz!