Sadzenie powojników

Powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7255
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Powojniki ruszyły!!! :(

Post »

Może ktoś mi podpowie czy żeby utrzymac chłód korzeni wystarczy przykryc korą?Mam 3 powojniki 2 białe i jeden bordowy nie znam nazw fachowych bo się jakoś tym nie zajmuję.dzięki Stasia. ;:218
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Powojniki ruszyły!!! :(

Post »

skorpion811-51 pisze:Może ktoś mi podpowie czy żeby utrzymac chłód korzeni wystarczy przykryc korą?Mam 3 powojniki 2 białe i jeden bordowy nie znam nazw fachowych bo się jakoś tym nie zajmuję.dzięki Stasia. ;:218
Tak, możesz obsypać korą, przy okazji nie trzeba bedzie usuwać chwastów dookoła krzewu.
Zapisuj sobie nazwy, bo jak będziesz chciała powiększyć kolekcję, to unikniesz dublowania odmian;)
kordiankw
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 1 kwie 2010, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Powojniki ruszyły!!! :(

Post »

Ja swoja przygode z powojnikiem rozpoczalem w ubieglym roku. Z braku miejsca docelowego posadzilem go przy plocie za malinami. Gdy maliny ruszyly z powojnika nic nie zostalo. Na jesieni ucialem suche lodygi przy samym korzeniu i przesadzilem go w miejsce docelowe, nie majac wielkiej nadziei ze cos z niego bedzie. Jakiez bylo moje zdziwienie gdy tydzien temu zobaczylem ze z ziemi wyrasta kilka nowych pedow. Teraz maja juz jakies 30 cm.
Pozdrawiam,
Witek
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Powojniki ruszyły!!! :(

Post »

Jurek pisze:
skorpion811-51 pisze:Może ktoś mi podpowie czy żeby utrzymac chłód korzeni wystarczy przykryc korą?Mam 3 powojniki 2 białe i jeden bordowy nie znam nazw fachowych bo się jakoś tym nie zajmuję.dzięki Stasia. ;:218
Tak, możesz obsypać korą, przy okazji nie trzeba bedzie usuwać chwastów dookoła krzewu.
Zapisuj sobie nazwy, bo jak będziesz chciała powiększyć kolekcję, to unikniesz dublowania odmian;)

Do tej pory w uprawie powojników przestrzegałem zasadę żeby "głowa" była w słońcu a "nogi " w cieniu, co rozumiem że góra powojnika powinna rosnąc w słońcu natomiast ziemia kryjąca korzenie powojnika znajdowały się w cieniu. Dla stworzenia cienia "nogom" w chwili posadzenia wykorzystuję stare cementowe, lub gliniane dachówki później staram się w "nogach" sadzić niską wieloletnią roślinę .

Pierwszy raz słyszę by korzeniom powojników stwarzać chłód, uważałem że korzeniom potrzeba tylko cienia. Oczywiście w cieniu latem jest dużo niższa temperatura , niż w słońcu, ale przykrycie ziemi przed powojnikiem ( co praktykuję od lat) dachówkami dają cień, nie dając chłodu ziemi, mimo tego powojniki w moim ogrodzie pięknie rosną od lat.
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

pędy zeszłoroczne czy tegoroczne?

Post »

Co oznacza stwierdzenie że powojniki rosną na pędach zeszłorocznych ( co 2 lata?) lub tegorocznych .Może głupie pytanie ale nie wiem z czym się to je .
duduś
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Re: pędy zeszłoroczne czy tegoroczne?

Post »

Są takie powojniki, które na pędach wypuszczonych ze 'starych' pędów zakwitną kwiatami pełnymi a później powtórzą kwitnienie na młodych pędach - kwiatami pojedynczymi.
Są i inne - powojniki górskie (z grupy Atragene), które zakwitną tylko na pędach starych, więc wcale nie należy ich przycinać (ewentualnie tuz po kwitnieniu i niezbyt nisko).
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: pędy zeszłoroczne czy tegoroczne?

Post »

Czyli te górskie to rosną na pędach zeszłorocznych??
duduś
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: pędy zeszłoroczne czy tegoroczne?

Post »

duduś pisze:Co oznacza stwierdzenie że powojniki rosną na pędach zeszłorocznych ( co 2 lata?) lub tegorocznych .Może głupie pytanie ale nie wiem z czym się to je .
A gdzie znalazłaś te określenie, że powojniki rosną na pędach zeszłorocznych?Nie chodziło o kwitnienie na pędach wyrosłych z oczek pędów zeszłorocznych?
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: pędy zeszłoroczne czy tegoroczne?

Post »

w niektórych opisach powojników w Clematis .pl
duduś
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: pędy zeszłoroczne czy tegoroczne?

Post »

duduś pisze:w niektórych opisach powojników w Clematis .pl

podaj linka do konkretnego opisu, jeśli możesz
Betix75
50p
50p
Posty: 87
Od: 16 wrz 2007, o 16:34
Lokalizacja: wielkopolska

Przekwitnięte kwiaty clematisa

Post »

Dzień dobry,

podpowiedzcie proszę, czy należy uszczypywać przekwitnięte kwiaty u clematisa?

Dziękuję za odpowiedzi :)
Tego na co za późno, tego szkoda...
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6530
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Przekwitnięte kwiaty clematisa

Post »

Można, ale nie trzeba.
Ja nie wycinam poszczególnych kwiatków, bo:
- i tak zetnę wszystko jesienią (na 15 cm od ziemi), specjalnie zresztą wybierałam takie odmiany powojników
- podobają mi się "puszki" po kwiatach
- i tak nie sprowokuje to dłuższego okresu kwitnienia, za chwilę na Warmii jesień i tyle :wink:
Jeśli nie tniesz swoich powojników wcale (bo są i takie odmiany), to nie bardzo sobie wyobrażam pracowite skubanie każdego kwiatka, szkoda by mi było czasu i wysiłku.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Pistacjaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 16 maja 2011, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Powojniki i wietrzne miejsce

Post »

Witam :)
Czy ma ktoś doświadczenie w uprawie powojników w miejscach wietrznych? Podobno clematisy wiatru nie lubią, choć spotkałam się z różnymi opiniami.
Od niedawna jestem wielką entuzjastką powojników, a od paru dni posiadaczką dwóch sadzonek: Jackmanii i Mrs Cholmondeley. Obie podobno nadają się na balkon, a na balkonach, jak to wiadomo, wiatry lubią hulać (szczególnie na moim)... Ja co prawda swój balkon częściowo osłoniłam matą bambusową ale to niestety idealnie nie zabezpiecza. Moje sadzonki po pierwszej dość chłodnej i wietrznej nocy na zewnątrz dostały gdzieniegdzie szarych plam na brzegach liści. Liście usunęłam, wstawiłam rośliny na dwa dni do mieszkania i dalszych niepokojących objawów nie zauważyłam. Od wczoraj są już na stałe zainstalowane w nowych doniczkach przy kratkach na balkonie, a ja z niepokojem się im przyglądam czy przypadkiem nie marnieją. Jak wasze powojniki znoszą wiatr?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”