Cytrusy Józka

[Senior]

Miło mi Co do worków foliowych to nie polecam, lepsze są z włókniny. Cytrusy zimuję w ogrodzie po raz pierwszy.
Postanowiłem, że jednak zajmę się pomiarami temperatury w środku zabezpieczonej rośliny, a temperaturą na zewnątrz. Bardzo intryguje mnie czy liście będą wydzielać ciepło i kiedy to nastąpi. Czyli przez całą zimę pozostawię sondę w jednej z zabezpieczonych roślin.
Sonda będzie wykonywać również pomiar wilgotności wewnątrz osłony.

Pokazywałem wcześniej jak zabezpieczyłem mały Flying Dragon na zimę. Teraz pokażę jego historię. Kupiłem na alle roślinę, która na fotce wyglądała bardzo ładnie. Ujęło mnie również to, że zraz zaszczepiony jest z rośliny kwitnącej.
Jakież było moje zdziwienie, gdy otrzymałem coś takiego



Roślinę musiałem przeszczepić, aby wyglądała na proste drzewko.
Miesiąc później

[Senior]

Czas na cytryny, które sporo urosły. Kalamondyna jest dla porównania wielkości

[Senior]

Czas na pomarańcze, mam je dwie: Myrtifolia Chinotto i Sanguinello Sinensis. Z tą drugą popełniłem błąd. Późną jesienią chciałem doświetlać cytrusy z owocami, aby te szybko dojrzały i następnie zrobić im krótsze zimowanie. Łączna moc zainstalowanych żarówek do doświetlania to 324 waty. Do tego było jeszcze światło z okna. Temperatura wahała się pomiędzy 18-20 stopni.
Wszystkie cytrusy znosiły to dobrze, poza pomarańczą Sanguinello Sinensis. Miała przeszło trzydzieści owoców i w przeciągu kilku dni zrzuciła wszystkie.
Na tym zakończyłem eksperyment i wszystkie cytrusy są w garażu w temperaturze 5-7 stopni.







Wynika z tego, że tylko pomarańcza Sanguinello Sinensis ma wygórowane potrzeby jeżeli chodzi o promieniowanie słoneczne.

[Senior]

Czas na kolejnego cytrusa, jest nim Grejpfrut Biały. Na wiosnę mocno go przyciąłem chcąc ukształtować wyższe drzewko. Tak wyglądał w kwietniu i październiku tego roku.

[Senior]

Mandarynka również sporo urosła i po zakwitnięciu bardzo późną jesienią zimuje w garażu.

[Senior]

Fotka zbiorcza cytrusów w garażu. Zacząłem je doświetlać po 8 godzin dziennie żarówkami o łącznej mocy 108 Wat. Temperaturę mam nastawioną na +5 stopni (zał.) i +7 stopni (wył.). Jeżeli na zewnątrz jest cieplej to jest wyższa. Wszystko chodzi w automatyce bez mojej ingerencji.

[Foxowa]

Na wiosnę się odwdzięcxą z pewnością pięknym wyglądem

[Senior]

Też na to liczę. Kiedyś przeczytałem, że rośliny podczas spoczynku zimowego magazynują skrobię jak mają dużo światła. Dlatego postanowiłem je doświetlać. Miałyby wtedy lepszy start na wiosnę. Niektóre mniejsze cytrusy w marcu powędrują na parapety, a reszta dopiero w kwietniu do ogrodu.
Już nie mogę się doczekać wiosny, aby sprawdzić jak przeżyły zimę cytrusy w gruncie. W osłonie z liści mam zamontowaną sondę termometru i higrometru. Na bieżąco śledzę wskazania na zewnątrz i wewnątrz. Czekam na większe mrozy, aby potwierdzić wskazania, że butwiejące liście wydzielają ciepło.

[Ensata]

Przepiękne rośliny, coś niesamowitego, że udało Ci się takie wyhodować. Ogrom pracy. Ciekawa jestem tylko czy w zimie ta wilgoć ich nie wykończy i choroby grzybowe

[Senior]

O cytrusy zimujące w garażu jestem spokojny. Natomiast pomiary wilgotności wewnątrz osłon cytrusów zimujących w gruncie wynosi 99% Przypuszczam że jest to 100%
Cytrusy lubią dużą wilgotność powietrza i pleśń może opanować tylko chore lub suche gałązki. Temperatura wewnątrz wynosi powyżej +3 stopni niezależnie od temperatury na zewnątrz. Czekam na większe mrozy, aby przetestować osłony i stwierdzić czy wewnątrz temperatura spadnie poniżej zera.

[Senior]

Wczoraj zdjąłem osłony z cytrusów zimujących w gruncie, żadna gałązka nie przemarzła

[x-Z-a klon]

A nie boisz się, że jeszcze mogą wrócić mrozy?

[Senior]

Do minus dziesięciu nie boję się, gdy będzie większy mróz to założę na nowo osłony.