Mój ogród wśród łąk część 7
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu !
Co to za piękna róża na tej pergoli ??
Różę, pysznogłówki śliczne.
Ale ostróżki to masz już wyjątkowo piękne i tak dużo. No piękny to widok.
a u mnie jakoś marnie rosną. nic nie przyrastają. A jedna wyginęła. Od czego to zależy ,że tak ładnie ci one rosną ?
I same tak ci się rozmnożyły ??
Pozdrawiam
Co to za piękna róża na tej pergoli ??
Różę, pysznogłówki śliczne.
Ale ostróżki to masz już wyjątkowo piękne i tak dużo. No piękny to widok.
a u mnie jakoś marnie rosną. nic nie przyrastają. A jedna wyginęła. Od czego to zależy ,że tak ładnie ci one rosną ?
I same tak ci się rozmnożyły ??
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Aga Ciężki garnek ma same zalety
A z tym opalaniem to ja mam z górki. Jak mnie słońce zobaczy to moment i brązowieję. Geny po dziadku.
Dorotko Patyki siedzą w doniczkach z tegorocznego cięcia. Co z nimi będzie, jeszcze za szybko pisać. Pogoda jest jaka jest i mają ciężko. Mam jeden fajny już kwitnący patyk, Grahama Thomasa i za rok go dam do gruntu. W tym sezonie jedynie patyk który był Mary Rosą został wkopany, bo już byl fajnie rozrośnięty.
Nie każdy patyk zostaje różą, ale warto próbować.
Aniu W tym roku byliśmy w Tunezji, więc zapas w bateriach mam spory
Dziękuję.
Aniu Na pergoli rośnie szalony Lykkefund. Ostrożki mam z siewu. Po paru latach rozmnażają się same i muszę korygować. Nie są jakoś specjalnie wymagające. Ścianam je po kwitnieniu i po ok miesiącu znowu zaczynają, ale już slabiej. Wiosną dostają nawozu i tyle. Nie są wybredne. Szukam innych kolorów, ale ostatnio w sklepie byly ceny z kosmosu.
Lipiec
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Ależ bujne, bogate w kolory rabaty! Cóż za piękny wesoły ogród. Chyba jeszcze u Ciebie nie byłam i pytam siebie, pytam dlaczego. Muszę teraz bardziej wgryźć się w Twój wątek i pooglądać od początku. I cieszę się z góry na tę przyjemność.
Pozdrawiam serdecznie i życzę znośnego przetrwania nadchodzących upałów.
Pozdrawiam serdecznie i życzę znośnego przetrwania nadchodzących upałów.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu Anabelkom przy sadzie co roku nie mogę się napatrzeć, cudne.
Hortensji ogrodowych tyle namnożyłaś.
Jeszcze specjalny podziw dla bukszpanów, doskonale wyglądają.
Alstromeria pójdzie do gruntu, czy będzie cały czas w donicy?
Dobrego tygodnia.
Hortensji ogrodowych tyle namnożyłaś.
Jeszcze specjalny podziw dla bukszpanów, doskonale wyglądają.
Alstromeria pójdzie do gruntu, czy będzie cały czas w donicy?
Dobrego tygodnia.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu
Wszystko kolorowe i piękne
Jeżówki - różowe pompony nabrały mnie ,myślałam ,że to astry chińskie.
Niech no mój Z. /fan jeżówek /zobaczy
Hortensje obłędne
Sadzonka od Ciebie na razie jest w donicy ,bardzo urosła ,już duży krzaczor.
Lubię solidne gary. Mam taki stary ,żeliwny po Babci , w którym tylko smażę w głębokim tłuszczu faworki itp.
Tyle ,że łapki słabe mam
Zastanawiam się ,jak kiedyś niewiasty mogły w glinianych garach gotować.
Wszystko kolorowe i piękne
Jeżówki - różowe pompony nabrały mnie ,myślałam ,że to astry chińskie.
Niech no mój Z. /fan jeżówek /zobaczy
Hortensje obłędne
Sadzonka od Ciebie na razie jest w donicy ,bardzo urosła ,już duży krzaczor.
Lubię solidne gary. Mam taki stary ,żeliwny po Babci , w którym tylko smażę w głębokim tłuszczu faworki itp.
Tyle ,że łapki słabe mam
Zastanawiam się ,jak kiedyś niewiasty mogły w glinianych garach gotować.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Piękne lilie, liliowce, jeżówki
Ale ten szpaler hortensji najbardziej mi się podoba.
A kwiatostany jakie wielgachne .No super.
Przyznaj się czym ty je dokarmiasz,ze takie du ze kule ci rosną ?
Pozdrawiam
Ale ten szpaler hortensji najbardziej mi się podoba.
A kwiatostany jakie wielgachne .No super.
Przyznaj się czym ty je dokarmiasz,ze takie du ze kule ci rosną ?
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
No i mamy sierpień. U mnie mało opadów, zaczyna być sucho. Na bukszpany napadła ćma i czekam na efekt oprysku. Jak nie podziała, płakać nie będę. Będzie okazja do zmiany aranżacji.
Wanda Miło mi zawsze jak czytam takie ciepłe słowa. Oczywiście zapraszam, cała przyjemność po mojej stronie.
Upały przed którymi mnie przestrzegalaś spędziłam w łóżku z anginą
Soniu Bukszpany dopadła ćma. Kilkanaście mniejszych spaliłam, próbuję ratować te duże. Zobaczmy co z tego wyjdzie.
Hortensje ogrodowe to moje wyzwanie ogrodnicze, są trudne i cieszą jak tak pięknie kwitną. Ich rozmnażanie nie jest trudne.
Alstromeria na zdjęciu to cięte kwiaty z innego ogrodu. Chciałam kupić, ale mają u mnie ceny zaporowe
Aguś Anabelkę daj do gruntu, w donicy nie będzie jej dobrze.
Twój Z jest fanem jeżówek? No to koniecznie pokaż jego kolekcję. Też mam różne odmiany, możemy się wymienić
Kiedyś kobiety musiały sobie radzić i tyle. Teraz się za dużo cackają ze sobą
Aniu Anabele dostają na nóżki kompost jesienią, bo na zimę ścinam je do zera, wiosną trochę obornika i tyle. Nie przesadzam, bo one chyba tego nie lubią w nadmiarze.
Sierpień to czas hortensji, jeżówek, kosmosów, dalii. Ogród jest kolorowy, pełen owadów i zapachu. Lubię ten czas.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
No i cudny masz ten sierpień i bogaty w kwitnienia.
Dzięki za informacje o nawożeniu Anabelki. Może zapamiętam.
Jeżówki masz piękne.
A i hortensje podziwiam.
To ich cudny czas. Też je bardzo lubię.
Ogrodową mi od paru lat nie kwitnie.
Chyba zawsze podmarznie i wypuszcza nowe i nic.Chyba ją wywalę a w to miejsce bukietową posadzę
Dzięki za informacje o nawożeniu Anabelki. Może zapamiętam.
Jeżówki masz piękne.
A i hortensje podziwiam.
To ich cudny czas. Też je bardzo lubię.
Ogrodową mi od paru lat nie kwitnie.
Chyba zawsze podmarznie i wypuszcza nowe i nic.Chyba ją wywalę a w to miejsce bukietową posadzę
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu
Hortensje śliczne, szczególnie ta niebieska ogrodowa.
U mnie ogrodowe nie chcą być.
Zazdroszczę pięknych łanów jeżówek, u mnie ziemia gliniasta tak więc po zimie odmianowych już nie miałam.
Hortensje śliczne, szczególnie ta niebieska ogrodowa.
U mnie ogrodowe nie chcą być.
Zazdroszczę pięknych łanów jeżówek, u mnie ziemia gliniasta tak więc po zimie odmianowych już nie miałam.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgoś
Hortensje cudne ,już widzę ile musiałaś się napodlewać.
Twoja sadzonka bardzo urosła i musi do gruntu pójść
Piękna ciemna dalia z ciekawymi liśćmi.
No i ''Babciowe'' brązowe rudbekie
Zbyszek ma jeżówki bardziej pod kątem pożyteczności dla pszczół dobrane ,pojedyncze.
Musisz sama zobaczyć
A mi się zdaje ,że to chłopy się cackają ze sobą
Hortensje cudne ,już widzę ile musiałaś się napodlewać.
Twoja sadzonka bardzo urosła i musi do gruntu pójść
Piękna ciemna dalia z ciekawymi liśćmi.
No i ''Babciowe'' brązowe rudbekie
Zbyszek ma jeżówki bardziej pod kątem pożyteczności dla pszczół dobrane ,pojedyncze.
Musisz sama zobaczyć
A mi się zdaje ,że to chłopy się cackają ze sobą
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Aniu Na ogrodowe miałam focha kilka ładnych lat. Ale mi przeszło Dałam szansę, ale wcześniej przemyślałam im miejscówkę. I chyba im tam dobrze.
Wiosną przypomnę instrukcję nawożenia
Ewuś U mnie też sporo gliny w ziemi, ale sporo dodaję kompostu i zimą popiół z kominka. Chyba to lubią, bo zostają u mnie te odmianowe, a nawet, ,z czego się cieszę ogromnie, przesadzam ich rozrośnięte kępy.
Aguś U mnie chłopy nie mają szans na cackanie
Hortensje u mnie lekko nie mają przy tych słabych opadach, ale nie rozpieszczam i podlewam już jak jest dramat. Uodparniam
Jeżówek dla Zbyszka, jak tylko będzie chciał to nazbieram sadzonek i wiosną podeślę.
Koniec sierpnia, czas do szkoły, a ja nie czuję końca lata. Pogoda słoneczna, czasem popada, ale dramatu w tym sezonie nie ma. Warzywa tylko średnio mi wyszły, ale to rsczej wina po mojej stronie. Leń mnie ogarnął, i ciągle nie pasuje mi ta nowa miejscówka na warzywnik. Za rok będzie lepiej
Rabata, gdzie jeszcze tydzień temu rosło sześć kul bukszpanowych. Zjadała je ćma, a ja nie jestem zwolenniczką chemi w ogrodzie. Zyskałam sporo miejsca i już zaczynam planować. Widać worki przygotowane do spalenia. W workach oczywiście pocięty bukszpan.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu
Nie dziwię się osobiście ,że ''lenia'' z warzywkami masz ,przy takiej suszy się odechciewa chodzenia przy nich.
Ja serce w swoje wkładam i efekt mizerny.
Współczuję kasacji bukszpanów ,pamiętam jakie eleganckie były.
Robalków wszelakich moc w suche lato.
Swoje bukszpany oblewam wodą z mydłem ekologicznym /od mycia/ i staram się podlewać wężem.
Ale u nas specyficznie Dzięki temu zabiegowi też iglaki się trzymają.
Hortensje masz wyjątkowe i zawilec różowy.
Tego drugiego nie mam ,ale coś mi się zdaje ,że dostałam od Ciebie.
Miała być jarzmianka/ biała/ ,ale coś mi się widzi ,że to zawilec - fajnie by było.
To możliwe
Nie dziwię się osobiście ,że ''lenia'' z warzywkami masz ,przy takiej suszy się odechciewa chodzenia przy nich.
Ja serce w swoje wkładam i efekt mizerny.
Współczuję kasacji bukszpanów ,pamiętam jakie eleganckie były.
Robalków wszelakich moc w suche lato.
Swoje bukszpany oblewam wodą z mydłem ekologicznym /od mycia/ i staram się podlewać wężem.
Ale u nas specyficznie Dzięki temu zabiegowi też iglaki się trzymają.
Hortensje masz wyjątkowe i zawilec różowy.
Tego drugiego nie mam ,ale coś mi się zdaje ,że dostałam od Ciebie.
Miała być jarzmianka/ biała/ ,ale coś mi się widzi ,że to zawilec - fajnie by było.
To możliwe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Aguś Bukszpanów nie żałuję. Zrobiło się sporo miejsca na ulubione kwiaty
Rzeczywiście pogoda u Was specyficzna
A zawilce mogę podesłać jak nie masz. Jak się zadomowią, to zaczynają się panoszyć po rabacie, ale mi to nie przeszkadza. Zawsze znajdę im miejsce.
Lilię kupiłam na targu 2 tygodnie temu z informacją, że jeszcze w tym sezonie zakwitnie. Posadziłam cebulę i po 2 tygodniach mam to
Rzeczywiście pogoda u Was specyficzna
A zawilce mogę podesłać jak nie masz. Jak się zadomowią, to zaczynają się panoszyć po rabacie, ale mi to nie przeszkadza. Zawsze znajdę im miejsce.
Lilię kupiłam na targu 2 tygodnie temu z informacją, że jeszcze w tym sezonie zakwitnie. Posadziłam cebulę i po 2 tygodniach mam to