Nowe życie w starej chatce cz.III
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42120
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu u Ciebie jak zwykle smacznie i na bogato, boróweczek zazdroszczę! U nas w lesie krzewinki chorują, bo kiedyś też chodziliśmy...no i te kleszcze
Pomidorki obłędne, widać siostra wyhodowała świetny materiał do sadzenia
Pomidorki obłędne, widać siostra wyhodowała świetny materiał do sadzenia
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu
Powojnik bajeczny i taki delikatny...
Super przetwory ,muszę iść na działkę zobaczyć agrest i jagody kamcz.
Twoje borówki to z lasu Ranyy już są jagody
Ten dżem musi być super ,taki kwaskowy
Pomidory rewelacyjne ,u nas kwiatki mają dopiero.
Powojnik bajeczny i taki delikatny...
Super przetwory ,muszę iść na działkę zobaczyć agrest i jagody kamcz.
Twoje borówki to z lasu Ranyy już są jagody
Ten dżem musi być super ,taki kwaskowy
Pomidory rewelacyjne ,u nas kwiatki mają dopiero.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
nowapasja pyszne będą jak dojrzeją
Marysiu u nas w tym roku dużo jagód. na pewno jeszcze pójdę. Zima długa
Sadzonki jak sadzonki, nawet najmarniejsze urosną. Oby tylko zaraza ziemniaczana nie weszła
Pelagia własne przetwory pyszotka, bez chemii i niewiadomo czego W tym roku wszystko ładnie obrodziło.
Pracy na działeczce wciąż dużo. Dojrzały czereśnie, trzeba oberwać, tylko pomysłów na nie nie mam. Kompoty i dżemy takie sobie, szkoda miejsca w spiżarni, w occie nikt nie jadł... Będziemy jeść na bieżąco.. Jutro muszę przerzedzić pomidory z liści, trochę to potrwa, zerwać ogóreczki do słoików (codzień po kilka robię), sad znowu jest do koszenia, no i mam pomysł na nowy kącik w ogrodzie - lawendowy
Dobranoc
Marysiu u nas w tym roku dużo jagód. na pewno jeszcze pójdę. Zima długa
Sadzonki jak sadzonki, nawet najmarniejsze urosną. Oby tylko zaraza ziemniaczana nie weszła
Pelagia własne przetwory pyszotka, bez chemii i niewiadomo czego W tym roku wszystko ładnie obrodziło.
Pracy na działeczce wciąż dużo. Dojrzały czereśnie, trzeba oberwać, tylko pomysłów na nie nie mam. Kompoty i dżemy takie sobie, szkoda miejsca w spiżarni, w occie nikt nie jadł... Będziemy jeść na bieżąco.. Jutro muszę przerzedzić pomidory z liści, trochę to potrwa, zerwać ogóreczki do słoików (codzień po kilka robię), sad znowu jest do koszenia, no i mam pomysł na nowy kącik w ogrodzie - lawendowy
Dobranoc
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 932
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witaj Kasiu widać,że u Ciebie już pełnia lata bo tyle już przetworów zrobiłaś U mnie dopiero agrest zaczyna dojrzewać. Lubczyk też mi wyrósł ogromny i też część pomroziłam.Dużo masz ładnych roślinek które pięknie kwitną.Piękne kolory Róż. Moje w tym roku są skromne bo mocno przemarzły i słabo odbiły.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu
Cudna lawenda na zdjęciu z filiżanką ,napatrzeć się nie można.
Świetnym ziołem uspokajającym jest.
Dla mnie dżem z czereśni jest pyszny
Całe wrzucam a potem pestki wyciągam łyżką.
Kasiu mi się zdaje ,że całkiem nie daleko od siebie jesteśmy
Ja za Bytowem ,na kierunek Słupsk ,gmina Kołczygłowy.
Cudna lawenda na zdjęciu z filiżanką ,napatrzeć się nie można.
Świetnym ziołem uspokajającym jest.
Dla mnie dżem z czereśni jest pyszny
Całe wrzucam a potem pestki wyciągam łyżką.
Kasiu mi się zdaje ,że całkiem nie daleko od siebie jesteśmy
Ja za Bytowem ,na kierunek Słupsk ,gmina Kołczygłowy.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu
Różyczki ładniutkie.
Zdjęcie lawendy z filiżanką wygląda jakby to była serwetka z nadrukiem , która mogła by służyć do decoupagu.
Pomidorki i przetwory mniam, mniam.
U mnie przez ostatnie dni przerabiałam czereśnie na kompoty bo fajnie drzewka obrodziły, część zamrożę jutrzejszy zbiór jak przyjdę z dyżuru.
Różyczki ładniutkie.
Zdjęcie lawendy z filiżanką wygląda jakby to była serwetka z nadrukiem , która mogła by służyć do decoupagu.
Pomidorki i przetwory mniam, mniam.
U mnie przez ostatnie dni przerabiałam czereśnie na kompoty bo fajnie drzewka obrodziły, część zamrożę jutrzejszy zbiór jak przyjdę z dyżuru.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witaj Kasiu pięknie u Ciebie i smakowicie tyle już masz zaprawione super, pychotka. Ja dopiero z agrestem mam zamiar robić jak zdążę to dziś obiorę i porzeczki też czekają na obranie, ale dzięki Tobie jak tak patrze muszę wziąć się do zaprawiania. Pozdrawiam miłego popołudnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Jak zwykle zapracowana Warzywnik wzorcowy Ja dopiero wczoraj pomroziłam trochę zieleniny na zimę. Deszczu możesz trochę podesłać do mnie
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42120
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu kiedyś u nas szło więcej przetworów słodzonych jak w domu były dzieci i z czereśni robiłam sporo konfitury czereśniowej takiej rzadszej. Piliśmy z nią herbatę i wszystkim bardzo smakowała. Teraz coraz mniej słodkich przetworów zjadamy to czereśnie tez zjadamy na bieżąco i ja lubię pierogi z czereśniami.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witajcie witajcie,
Dziękuję za odwiedziny, czasu niestety mam mało, żeby zajrzeć do wszystkich zaprzyjaźnionych wątków, może jak Filip pójdzie do przedszkola to nadrobię
Aktualnie siedzę w słoikach, dzisiaj na tapecie ogóry, ach jak się cieszę, że nie muszę w tym roku kupować, bo tak ładnie obrodziły.
Konserwowe już mam, doszły sałatkowe i w chilli (te 2 ostatnie nasze ulubione). W chilli jeszcze na dniach dorobię
Zrobiłam też dżem wiśniowy i wieloowocowy (agrest, porzeczka czerwona i czarna). Udało się też sprzedać trochę wiśni, zwróciły się nasiona warzyw
Najgorsze, że jeszcze dużo zostało na drzewie, a nie ma jak dosięgnąć
krasna moje różyczki też zmarzły, cięłam przy samej du... i pięknie odbiły
pelagia dziękuję, lawendę zbieram do saszetek zapachowych, które szyję, na jesień mam zamiar wrócić do rękodzieła, więc będzie jak znalazł
Aż spojrzałam na mapę, mamy do siebie ponad 160 km
Ewo kilka dni i było po czereśniach, zgniły.. Nawet się nie najedliśmy...
Alicjo jeszcze trochę zapraw przed nami Ale ja to lubię, jakbym nie lubiła - kupiłabym w sklepie.
Małgosiu sezon owocowo-warzywny, więc praca wre. Tak wybrałam - tak mam
Marysiu ja do herbatki to lubię konfiturę malinową, ale na talerzyk obok. Do herbatki lejemy syrop z mniszka albo pigwówkę
Pierogów z czereśniami nie jadłam nigdy.
Pozdrawiam Was wszystkich
Hutujnia
Dziękuję za odwiedziny, czasu niestety mam mało, żeby zajrzeć do wszystkich zaprzyjaźnionych wątków, może jak Filip pójdzie do przedszkola to nadrobię
Aktualnie siedzę w słoikach, dzisiaj na tapecie ogóry, ach jak się cieszę, że nie muszę w tym roku kupować, bo tak ładnie obrodziły.
Konserwowe już mam, doszły sałatkowe i w chilli (te 2 ostatnie nasze ulubione). W chilli jeszcze na dniach dorobię
Zrobiłam też dżem wiśniowy i wieloowocowy (agrest, porzeczka czerwona i czarna). Udało się też sprzedać trochę wiśni, zwróciły się nasiona warzyw
Najgorsze, że jeszcze dużo zostało na drzewie, a nie ma jak dosięgnąć
krasna moje różyczki też zmarzły, cięłam przy samej du... i pięknie odbiły
pelagia dziękuję, lawendę zbieram do saszetek zapachowych, które szyję, na jesień mam zamiar wrócić do rękodzieła, więc będzie jak znalazł
Aż spojrzałam na mapę, mamy do siebie ponad 160 km
Ewo kilka dni i było po czereśniach, zgniły.. Nawet się nie najedliśmy...
Alicjo jeszcze trochę zapraw przed nami Ale ja to lubię, jakbym nie lubiła - kupiłabym w sklepie.
Małgosiu sezon owocowo-warzywny, więc praca wre. Tak wybrałam - tak mam
Marysiu ja do herbatki to lubię konfiturę malinową, ale na talerzyk obok. Do herbatki lejemy syrop z mniszka albo pigwówkę
Pierogów z czereśniami nie jadłam nigdy.
Pozdrawiam Was wszystkich
Hutujnia
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu
Myślałam że bliżej, no popatrz ,jedno województwo...
Super ogórkowe przetwory.
Mam nadzieję na ogórki bo ostatnie lata były słabiutkie.
Z konfiturą na talerzyku do herbaty to jest wschodni zwyczaj ,przypomniało mi się dzięki Tobie ,że moja Babuszka tak jadła
A ogórka z miodem znasz Miodzio ,swój ogórek i najlepiej lejący miód.
U nas czereśnie nie zdążyły zgnić /jak zwykle/ bo szpaki pożarły
Trochę w słoikach mamy.
Myślałam że bliżej, no popatrz ,jedno województwo...
Super ogórkowe przetwory.
Mam nadzieję na ogórki bo ostatnie lata były słabiutkie.
Z konfiturą na talerzyku do herbaty to jest wschodni zwyczaj ,przypomniało mi się dzięki Tobie ,że moja Babuszka tak jadła
A ogórka z miodem znasz Miodzio ,swój ogórek i najlepiej lejący miód.
U nas czereśnie nie zdążyły zgnić /jak zwykle/ bo szpaki pożarły
Trochę w słoikach mamy.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Ach te letnie przerabianie różnych owoców i warzyw.
Ogóreczki zdrowe. Fajnie. Moje szlag trafił I nie mam w cale.
Fajnie ci Błękitny anioł rośnie na tuji. Piękny
Róże piękności
Pozdrówki zostawiam
Ogóreczki zdrowe. Fajnie. Moje szlag trafił I nie mam w cale.
Fajnie ci Błękitny anioł rośnie na tuji. Piękny
Róże piękności
Pozdrówki zostawiam
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Pelagio bardzo się cieszę z tegorocznego urodzaju Mam już ponad 50 słoików (kanapkowe, miodowe, w chilli, gyros, konserwowe i sałatki szwedzkie) Za 2 dni będą pewnie kolejne, jeszcze dużo maluszków na krzakach.
Ogórka z miodem znam
Aniu szkoda, że nie masz ogóreczków, ja w zeszłym roku musiałam kupić, bo nie urosły.
Spiżarnia powoli zapełnia się. Pomidory czerwienieją.
Dzisiejsze:
Ostatnio byliśmy na rowerach i przy drodze rosły takie piękne borowiki, na kolację był więc makaron w sosie śmietanowym
Spokojnej nocy
Ogórka z miodem znam
Aniu szkoda, że nie masz ogóreczków, ja w zeszłym roku musiałam kupić, bo nie urosły.
Spiżarnia powoli zapełnia się. Pomidory czerwienieją.
Dzisiejsze:
Ostatnio byliśmy na rowerach i przy drodze rosły takie piękne borowiki, na kolację był więc makaron w sosie śmietanowym
Spokojnej nocy