Powojniki kwitnienie

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Rudik
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 18 lut 2008, o 12:32

Post »

czy chodzi o jakiś specjalny popiół, czy po prostu z ogniska?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Z ogniska i najlepiej drzew liściastych.
Rudik
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 18 lut 2008, o 12:32

Post »

Popiołu to mam zawsze dużo ze spalonych gałęzi po cięciu drzewek owocowych. :) Jaką ilość tego popiołu trzeba wysypać pod powojnik i jak często?
Czy ta metoda zadziała też na odkwaszenie trawnika, na którym rozgościł się mech?
nick18
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 16 cze 2008, o 11:38
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witam wszystkich. Mam na imię Ela .


Może coś mi podpowiecie. Jeden z moich clematisów (kilkuletni i zawsze pięknie kwitł) w tym roku zachorował.
Wiecie, jak wygląda przekwitający kwiat - pojedynczo odpadają płatki. Tymczasem ten mój zakwitł bardzo obficie, i nagle - z dnia na dzień - zaczęły mu szarzeć i obsychać płatki kwiatów. To samo stało się z pąkami - po prostu zaschły. Liście wyglądają zdrowo, zielone i nie mają żadnych plam. Oglądałam przez lupę zarówno płatki kwiatów jak pąki. Nie widziałam ani żadnych robali, ani plamek.
Clematisy mam od lat, a coś podobnego widzę po raz pierwszy.
Czy ktoś z Was spotkał się z taką chorobą?
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Erazm pisze:Ja myślę o przesadzeniu swojego powojnika w bardziej słoneczne miejsce w gruncie. Teraz rośnie w cieniu i może to jest przyczyną corocznego atakowania przez askochytozę. ...
Po przesadzeniu jak na razie liście są zdrowe. Nie robiłem żadnych oprysków do obecnej chwili.
Pozdrawiam Andrzej.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Powojnik jest zdrowy i wygląda tak :D
Obrazek

Czyli przyczyną choroby było posadzenie go w zacienione miejsce.
Pozdrawiam Andrzej.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Dziś profilaktycznie opryskałem go Folpanem.
Pozdrawiam Andrzej.
kontrapunkt
100p
100p
Posty: 180
Od: 24 mar 2007, o 21:35
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

Och jak Ci zazdroszczę ! A pamiętam, jak się namęczyłeś w zeszłym i poprzenim roku -teraz mojego powojnika dopadła ta sama przypadłość . Rośnie na południowej wystawie pod ścianą domu z różą pnącą i od chyba tygodnia zaczęły schnąć mu pędy, które rosły pod spodem, te na zewnątrz mają się dobrze.Także liście żółkną, a potem nagle brązowieją i usychają .Kwitnie w tym roku marnie bardzo -zaledwie kilka kwiatków, chociaż był zasilany 1x w miesiącu nawozem dla powojników( rośnie w tym miejscu już od 3lat) .Trudno dostać się do usychających pędów, bo przerasta je pnąca róża .Jak radzisz Erazmie pryskać i podlewać Folpanem ,czy może Bravo i Topsinem naprzemian ?Co jeszcze mogę zrobić ?

pozdrawiam zmartwiona
Inka
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Może Folpan i Topsin? Przeczytaj cały wątek od początku. Są w nim zalecane preparaty do podlania i oprysku. U mnie skończyły się kłopoty po przesadzeniu w słoneczne miejsce.
Pozdrawiam Andrzej.
kontrapunkt
100p
100p
Posty: 180
Od: 24 mar 2007, o 21:35
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

Właśnie z tego wątku wynika ,że można na przemian -ja zastanawaim się ,czy przyciąć całą rślinę ,skoro nie jestem w stanie wysupłać z róży chorych pędów powojnika ?,ale czy przeżyje taki zabieg ?ciąć nie ciąć ?

pozdrowionka -zmartwiona
Inka
Awatar użytkownika
monros
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 4 lip 2007, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wlkp

powojniki nie kwitną..

Post »

Witam serdecznie. Piszę do Państwa ponieważ niedawno zakupiłam ww. kwiaty. Są to trzyletnie sadzonki.Czytam że powinny w czerwcu zakwitnąć a na tych roślinach nie ma nawet jednego pąku. Natomiast masy zielonej przybywa im sporo. Zastanawiam się co może być przyczyną? uprzejmie proszę o odpowiedź i radę jak to zmienić.
Pozdrawiam Monika
Już teraz we mnie kwitną Twe ogrody <><
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: powojnik Polish Spirit oraz Calystegia nie kwitną..

Post »

Radzę uzbroić się w cierpliwość;)
U mnie Polish spirit dopiero otworzył kilka kwiatów, pełnię kwitnienia osiągnie pewnie pod koniec miesiąca, jeśli nie w lipcu.
Awatar użytkownika
monros
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 4 lip 2007, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wlkp

Re: powojnik Polish Spirit oraz Calystegia nie kwitną..

Post »

Dziękuję za odpowiedź, jednak na moim powojniku nie ma nawet jednego pączka...czy one wyrastają później, czy też jeśli nie ma pąków w czerwcu to szans na kwitnienie również nie ma ....?
Już teraz we mnie kwitną Twe ogrody <><
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”