Doniczkowe i ogrodowe u Maćka

[Maciek13]

Dziękuję, to jest 1 pęd. Akurat od tamtego czasu znacznie urosła i byłem zmuszony ją pociąć.

Oferty zamieszczamy tylko tutaj. (Usunęłam)
Iwona

[Maciek13]

halinkab dziękuję To tym razem Cartier




--julian-- dzięki Tak, fiołki mają bardzo dekoracyjne rozety, zwłaszcza niektóre odmiany kompletnie nie potrzebują kwiatów, aby ładnie wyglądać.

Teen Bride




norbert76 dziękuję bardzo. Staram się ciągle kukupować coraz to inne odmiany. Za jakiś czas pewnie pochwalę się jakimiś nowymi kwiatami

Na dziś pokażę Wam trochę zdjęć, które wczoraj zrobiłem podczas podlewania całego towarzystwa













I na koniec nowość u mnie, alokazja jacklyn. Została przeniesiona do pumeksu i będzie od teraz rosnąć w hydroponice. Pewnie straci większość liści w związku z uszkodzeniem korzeni, ale po ukorzenieniu się na nowo na pewno uraczy ładnymi liśćmi












Pozdrawiam i do następnego

[norbert76]

Moja Jacklyn przy przenosinach do hydro nie straciła ani jednego liścia, dopiero teraz traci najstarszego, ale wcześniej tylko na nim znalazłem parę larw przędziorków. Od zakupu wypuściła trzy nowe liście i wypuszcza czwartego.
Dlatego uważaj w jej przypadku na przędziorki, podobno ta Alokazja szczególnie im smakuje.
Wracając do fiołków, mają swoje zalety a jedną z nich jest kompaktowy rozmiar, przez co możesz zmieścić więcej roślin na danym obszarze.

Jeśli chodzi o Skrętniki to pośrednio otarłem się o nie swego czasu współtworząc na forum katalog o tych roślinach. Potrafią mieć ładne kwiatki, ale są trochę bardziej wymagające w uprawie w porównaniu do Fiołków.

Widzę na końcu Monsterę variegata (chyba że to Tajka - czasami mi się mylą), fajna ale uwzględniając że osiąga duże rozmiary to nie mam miejsca.
Syngonium Emerald Gem też ładnie wybarwione, moje musiałem przyciąć bo zaczęło wypuszczać zielone liście i teraz widzę idzie z porządną wariegacją.

[Maciek13]

Dobrze wiedzieć. Moje poprzednie alokazje prawie zawsze po przeniesieniu do hydroponiki gubiły liście i zostawiały zazwyczaj od dwóch do jednego liścia. Po dobrym ukorzenienia wypuszczały już ładne, duże liście.

Jeśli chodzi o skrętniki, to prawda. Są trudniejsze od fiołków. U skrętników często o różnego rodzaju więdnięcia liści podczas upałów i problemy z grzybami. Dopiero po trzech latach nauczyłem się je "obsługiwać" w taki sposób, aby zaczęły rosnąć i kwitnąć. Ważne jest tutaj podłoże, które musi być przepuszczalne, aby korzenie mogły oddychać. No i co do stanowiska to u mnie one były wybredne. Po przeniesieniu na okno północno-wschodnie dopiero im spasowało. Trzeba się po prostu ich nauczyć, przetestować różnego rodzaju sposoby uprawy i wybrać ten, który najlepiej się sprawdza

Tak, to monstera variegata. Osobiście też nie zdecydowałbym się na jej zakup, ale wygrałem ją w konkursie, więc zobaczę jak będzie u mnie rosnąć. Zauważyłem właśnie, że wypuściła ładny, biały korzeń przy ściance kubeczka. Jak trochę podrośnie, dam jej palik z mchu. Syngonium akurat trafiło mi się z dobrymi genami, bo zazwyczaj wypuszcza ładne liście z variegacją. Tak jak piszesz, cięcie w większości przypadków pobudza wytwarzanie variegacji u tego syngonium.

[Igala]

Artystyczne wzornictwo natury cudowne jest na tych lisciach! Must have dla grafików i wszelkich wzorników; natura najlepszą inspiracją. Pięnie zadbane twoje roślinki

[doras]

Dawno nie zaglądałam, a tu takie cuda!
Teen Bride to są chyba jakieś czary. Niesamowicie piękny, gratuluję takiego kwitnienia.
I widzę coraz więcej różnych variegacji, więc na pewno będę już stałym gościem jestem ciekawa dalszego rozwoju młodych sadzonek.
Mam u siebie dostaną rok temu w prezencie monsterę variegata borsigiana. Rośnie pięknie, co dwa, trzy miesiące wypuszcza nowy liść. Dostałam ją jako kilkulistną sadzonkę, już ukorzenioną i rosnącą. Ale w ubiegłym tygodniu dostałam kolejny prezent tę samą monsterę, ale w formie jednoliściennej sadzonki pędowej. Wsadziłam ją do kubeczka z wilgotnym seramisem i piętnaście razy dziennie zaglądam, czy nic złego się nie dzieje. Nie mam doświadczenia w ukorzenianiu tego typu sadzonek. Jeszcze do tego podwójnie cennej dla mnie z uwagi na osobę, od której ją dostałam. Pozostaje mi czekać i być dobrej myśli.
Tobie też życzę udanych kwitnień i pięknych wybarwień

[Maciek13]

Cześć
W końcu piątek, piąteczek, piątunio, więc mogę coś aktualnego wstawić
Kilka fotek z mojego fiołkowego regału

[Maciek13]

Wesley's Windblown Windmills

[Maciek13]

Nowy nabytek w kolekcji, czyli Anthurium crystallinum. Został przesadzony do mieszanki pumeksu z mchem sphagnum. Mam nadzieję, że się zaaklimatyzuje u mnie i będzie jeszcze piękniejsze

[Kasia1007]

Przepiękne fiołki i skretniki
Kiedyś miałam kilkanaście odmian skretników, niestety jak jeden zaczął chorować, to wszystkie padły. Było to kilka dobrych lat temu. Od tej pory nie kupuję, (mam ze trzy fiołki niebieskie) ale lubię oglądać i podziwiać u innych, bo to naprawdę cudne roślinki

[Maciek13]

Monstera albo variegata

[doras]

Maćku, monsterę masz pokazową.
Napisz proszę, na jakim stanowisku ją trzymasz? Moja zasusza te białe części liści i już sama nie wiem, czy ma za jasno, czy za ciemno.

[Maciek13]

Doras, dziękuję Monstera rośnie na stanowisku południowym. Możliwe, że Twoja ma za mało światła słonecznego i stąd odrzucanie liści.

Moja zeszłoroczna poinsecja zaczyna się wybarwiać, bez zabawy w zaciemnianie