Karłatka niska (Chamaerops humilis)

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Obcinanie zielonych liści powoduje, że roślina przestaje odżywiać miejsce mocowania liścia.
W konsekwencji pień rośnie długi i wąski, zamiast szeroki...
Moim zdaniem tylko niepotrzebnie osłabia to roślinę.
Profy
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 1 lis 2008, o 12:20
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Ja też raczej zostawiam liście aż są całkiem uschnięte. Znacznie lepiej jest jak pień jest raczej szerszy i mocny.
Tomek
Cefik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 sty 2009, o 12:06

Karłatka niska(chamaerops humilis)

Post »

Mam dwa pytanka?

1. Zauważyłem na palmie biały nalot, wcześniej myslałem że to od zraszania, ale na innych roślinach takiego nalotu nie widzę, natomiast na tej palmie jest go coraz więcej. Czy jest to jakiś szkodnik?
2. Chcę przesadzić tą palmę do większej donicy. Czy korzenie które widać już na wierzchu zasypać ziemią po przesadzeniu, czy zostawić tak jak widac na zdjęciu?

Będę bardzo wdzięczny za jakąkolwiek pomoc Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To bardzo ładna karłatka (chamaerops humilis).
Biały nalot jest naturalny.
Przesadzić trzeba tak, żeby przykryć nowe korzenie ;)
fasola304
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 10 cze 2010, o 14:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Problem z palmą

Post »

Witam,
Jako nowy członek tego forum chciałbym ze wszystkimi się przywitać...No więc witam. Niestety złożyło się tak, że piewszym postem jaki piszę jest prośba o pomoc. Posiadam roślinkę (tu prośba o pomoc w identyfikacji). Podejrzewam, że jest to palma Karłatka, przywieziona jest ona przez znajomych z Tunezji we wrześniu 2009r. Niestety złożyło się tak, że palma chyba usycha. Nie była podlewana zbyt często (raz na miesiąc). Tak mi przekazano. Chciałbym jednak spróbować ją uratować (o ile to jeszcze możliwe). Dlatego też proszę o pomoc. Czytałem wiele postów na tym forum, jednak pomimo odnalezienia kilku dotyczących tej konkretnej palmy, nie udało mi się znaleźć listu o tym jak uratować zasuszoną roślinkę. Obecnie wygląda tak jak widać na zdjęciach i to wygląda tak gdzieś od grudnia. W zime chowana była w garażu z oknem i ogrzewaniem, od maja jest na tarasie. Niestety moja wiedza na temat hodowli kwiatów jest zerowa, stąd też nawet nie wiem czy powinienem ją tak zostawić jak jest i podlewać i liczyć na to, że odżyje, czy też poodcinać zeschnięte liście, łodygi albo jeszcze co innego. Od czasu gdy postanowiłem się za nią wziąść zaobserwowałem, że kilka łodyg odzyskało żywy zielony kolor, dlatego też wierząc w to, że można ją jeszcze uratować piszę do was z prośbą o pomoc. Powiedzcie mi czy mam ją podlewać, nawozić, przesadzić, poobcinać czy też zrobić jeszcze coś innego żeby odżyła. Aha jeszcze jedno, posadziłem ją w doniczce z ziemią dla kwiatów z dodatkiem piasku, jak jest zła to proszę doradzić do jakiej ziemi mam przesadzić. Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Pozdrawiam
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem z palmą

Post »

Nowy listek żyje, więc jest nadzieja.
Starych nie obcinaj dopóki zupełnie nie zaschną (dużo chyba nie brakuje - dopiero jak będą żółte).
Postaw na słońcu, podlewaj co jakiś czas i ... tyle.
Awatar użytkownika
alegra101
50p
50p
Posty: 83
Od: 15 wrz 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

chamaedora po przejściach

Post »

Mam dylemat co zrobić z liśćmi mojej małej palmy. Po przyniesieniu jej ze sklapu została zaatakowana przez przędziorki, zanim się zorientowałam zdążyły zrobić spustoszenie. Liście stały się żółte, inne przybielały, niektóre końcówki przyschły. Teraz jesteśmy już po wygranej walce ze szkodnikiem, palma puszcza nowe zdrowie liście i jest coraz lepiej, ale nie wiem co mam zrobić z tymi które tak źle wyglądają. Ucięłam tylko te suche zbrązowiałe końcówki i nie wiem co zrobić z resztą. Zostawić czy wyciąć przy samej ziemii?
Pozdrawiam,
Dorota i Moi Zieloni Przyjaciele
zanetap
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 5 sie 2010, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: chamaedora po przejściach

Post »

Witam ;:7
No ja bym te listki wycieła (jezeli listki są słabe). Zostawiłam bym tylko te najzdrowsze.
No musze przyznać że z tej twojej palmy to taki mały bohater;) :wink: Chętnie bym ją zobaczyła?
Pozdrawiam
Żaneta
andrzejf13
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 19 lis 2010, o 10:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Palma

Post »

Witam !
Cztery lata temu przywiozłem z Tunezji palmę,posadziłem ją w doniczce i od tamtego czasu nic,nie rośnie.Po dwóch latach przesadziłem ją do ziemi jak pisało do palm,w dalszym ciągu nie rośnie a oprócz tego w ziemi zalęgły się jakieś muszki.
Bardzo prosiłbym o jakąś poradę z góry serdecznie dziękuję.
Andrzej Obrazek
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma z Tunezji - problem

Post »

A gdzie trzymasz tę palmę?
andrzejf13
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 19 lis 2010, o 10:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma z Tunezji - problem

Post »

Stoi na parapecie,okno wychodzi na południe.Najgorszy problem to te muszki nawet po przesadzeni do nowej ziemi znowu się pojawiły.
andrzejf13
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 19 lis 2010, o 10:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma z Tunezji - problem

Post »

Przesadzić do nowej ziemi i użyć jak wyczytałem w poradach Decis albo Basudin ?
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Palma z Tunezji - problem

Post »

Ja osobiście miałem 2x problem z ziemiórkami. Nie stosowałem żadnej chemii a naturalny sposób - rosiczkę. Powyłapywała wszystkie dorosłe osobniki i nawrotu nie ma już cały rok. Same zalety: mamy nową ciekawą roślinę oraz załatwiony problem z ziemiórkami.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”