Działeczka Erazma i nie tylko ... 2 cz. 2008r.

Erazm · Post » 3 sie 2008, o 11:24

Dzięki tym kwiatom nie muszę pielić pod drzewkami. Rosną tak gęsto, że nie ma miejsca na chwasty.

Erazm · Post » 4 sie 2008, o 07:38

Żarnowiec wyglądał kiedyś tak

A teraz po ostrym przycięciu

kaśka_ · Post » 4 sie 2008, o 09:28

Andrzeju, jesteś super facet. Nożyce w Twoich rękach to prawdziwe arcydzieło. Mój żarnowiec, to też był taki chochoł, w tym roku solidnie go poprzycinałam, ale Ty masz jeszcze lepszy pomysł z tym "opieńkowaniem" go. Powiedz tylko, czy teraz bym mogła to robić, czy lepiej kiedy indziej? A co to za kwiatek, ten "antypieleniowy"?

Erazm · Post » 4 sie 2008, o 13:07

Myślę, że żarnowca możesz przyciąć teraz. A o jaki kwiatek chodzi - które zdjęcie?

kaśka_ · Post » 4 sie 2008, o 13:12

Widzisz, teraz dopiero się przyglądam i widzę. Tobie zapewne chodzi o śmierdziuszki, że je tak gęsto posadziłeś i chwasty się nie przedostają. A mnie z kolei chodzi i to biało-zielone coś nad nimi, to przy tym pniu. Zdjęcie nr 1.

Erazm · Post » 4 sie 2008, o 13:47

Nie wiem dokładnie. Chyba coś z rodziny wilczomleczy. Wysiewa się samo.

kogra · Post » 4 sie 2008, o 20:42

Erazmie u Ciebie to chyba w ogóle nie ma ślimaków. U mnie aksamitki nie mają szans, nawet najmniejszych.
Ale to fajny pomysł i nie ma kłopotów przy koszeniu.
Pozdrowienia dla żonki.

Erazm · Post » 5 sie 2008, o 08:44

Problem ze ślimakami mają chyba wszyscy. Ja staram się niszczyć je przy każdej okazji a zwłaszcza po deszczu. Na szczęście ślimaków tzw. nagich mam mało.

Irena37 · Post » 5 sie 2008, o 21:35

Andrzeju dzisiaj przy nieciekawej pogodzie miałam więcej czasu, więc zrobiłam sobie spacerek po Twoim ogrodzie, jest bardzo ładnie i starannie zagospodarowany, masz w nim wiele różnorodnych roślin, a wszystkie zadbane. Warzywa bardzo dorodne, także i plony chyba były dobre. Dla żony gratulacje za piękną fuksję.

Erazm · Post » 6 sie 2008, o 12:54

Dziękuję za odwiedziny.

Comcia · Post » 8 sie 2008, o 07:23

Ja mam pytanko .....
Masz 5 krzaków borówek ale ejstem ciekawa ile mają lat skoro piszesz że owocują obficie ?
W tym roku zakupiłam 3 i 5 letnie i na moje oko to sporo czasu minie zanim będę mogła tak samo napisać

x-p-k · Post » 8 sie 2008, o 07:38

Ja mam 10 3-letnich krzaczków borówki amerykańskiej i zebrałem z nich w tym roku już jakieś 5kg, a jeszcze trochę zielonych jagódek wisi na krzaczkach. Jestem z nich bardzo zadowolony bo pięknie się rozrosły, a ja nie spodziewałem się takich plonów już w tym roku.

Comcia · Post » 8 sie 2008, o 08:02

No to muszę sobie jeszcze dokupić :P
Juz sie cieszę na swoje zbiory