Mój ogród na fotografii- cz. 10

[bwoj54]

Witam Krysiu minął okres przedświątecznych zawirowań czas świętowania rozpoczęty , choć jakże inny niż dotychczas
Codziennie rano w ogrodzie ruch niesamowity...niczym na autostradzie Najbardziej uwijają się sikorki kilka razy kupowałam gotowe przysmaki ...kule - smalcowo ziarnowe , teraz robię sama ...rozdrabniam orzechy włoskie , parzę kaszę jaglaną , dodaję smalec i wyrabiam kule Same ziarna orzechów umieszczam w siatkach Początkowo sypałam bezpośrednio do karmników , ale sikorki w mig roznosiły . Na siatce siedzą i posilają się . Do karmników wsypuję ziarno prosa i słonecznika

[christinkrysia]

Bogusiu ja też w ub roku robiłam sama kulki lub nalewałam gęstniejącą masę do pojemników np po serkach w plastykowych pojemnikach. Jednak nie mieszałam go ze smalcem tylko łojem bo taki jest zalecany w poradnikach. Smalec i inne tłuszcze mając zapach ściągają tym inne ptaki, które swobodnie dają sobie radę bez dokarmiania.
W tym roku nie robię z racji problemów zdrowotnych więc mam gotowe. Pozdrawiam

[korzo_m]

Bogusiu muszę doczytać jak robisz kule dla sikorek, ja ostatnio kupiłam, ale jak można samemu to dlaczego nie miałabym zrobić.
Jesienne zdjęcia oddają piękno Twojego ogrodu.
W Nowym Roku życzę zdrowia i wielu sił do dalszego tworzenia Twojej cudownej oazy

[bwoj54]

Witam serdecznie Krysiu i Dorotko
Kochani dla wszystkich odwiedzających, pozostawiających ślad i dla tych , którzy po cichutku bywają , życzę w Nowym Roku zdrówka i ogromnych pokładów energii , optymizmu i satysfakcji z ogrodowych poczynań Obyśmy nareszcie powrócili do normalności
Wróciłam z ponad godzinnej ,ogrodowej wyprawy z wnuczką (5 latką ) Dała babci wycisk ....były biegi , gra w piłkę ...super wróciłam dotleniona , zrelaksowana , uszczęśliwiona Ogrodowe wyprawy i harce to nasze jedyne kontakty ( z zachowaniem dystansu ) podczas pandemii
Krysiu moje kule , okupują głównie sikorki , rudziki i wróbelki Ja z kolei oglądałam filmik , w którym taki przepis był podany na kule pokarmowe Smalcu jest niewiele , większość ziaren ...mam swoje ptaszki na oku , ciągle siedzą w stołówce , więc smakuje im Pozdrawiam serdecznie
Dorotko sporadycznie , kupuję a i tak mieszam ze swoimi specjałami ... u mnie jest tak wiele ptactwa ,że spory byłby wydatek . Co 3 dni muszę uzupełniać stołówkę ...oprócz tego sporo u mnie krzewów z owocami ( berberysy, ogniki, rajskie jabłuszka, irga, szyszki świerków i daglezji ...oj mają kulinarny raj ) Posyłam serdeczności

Ogród w noworocznej odsłonie



















...taka noworoczna róża ...niesamowita

[Shalina]

Bogusiu witam w Nowym Roku i życzę wszystkiego dobrego oraz zdrowia dla Ciebie i bliskich
Przepiękne fotki Twojego ogrodu w noworocznej odsłonie Pozdrawiam cieplutko

[korzo_m]

Bogusiu i do moich karmników sporo ptaków przylatuje, zawsze w jesieni kupuję worek 25kg słonecznika, trochę mam swojego ususzonego. Nieraz jest tak, że i ta jak dal mnie ogromna ilość za mała. Nieraz do karmnika dodam trochę rarytasków nasion dyni, orzeszków, te ostatnie najszybciej znikają i myślę, że to chyba wiewiórka zagląda. nie wiem dlaczego moich rajskich jabłuszek ptaszki nie zjadają, najszybciej znikają kuleczki na dużym krzewie irgi. Mam trochę siemienia i chyba im też go dosypię, myślę że nie pogardzą.

[bwoj54]

Witam serdecznie Halinko i Dorotko , w pierwszą niedzielą nowego roku Dzień dzisiaj ponury , zachlapany , deszczowo- śniegowy
Halinko dziękuję za życzenia i dobre słowo pod adresem ogrodowych fotek ...odwzajemniam życzenia noworoczne samych wspaniałości
Dorotko ...witam cieplutko odnoszę wrażenie ,ze większość osób przeniosła się na Facebooka ( ogrom tam grup ogrodniczych) . Zaglądam do zaprzyjaźnionych wcześniej wątków i widzę ,że w większości ...cisza , spokój ...ostatnie wpisy z 2017- 2018 . Z wieloma osobami stąd, mam stały kontakt do tej pory na FB Oglądałam filmik , w którym prezentowano sprytne sikorki , które wynoszą ziarna z karmników i najczęściej po drodze gubią ( a wcale nie zjadają ) . Zalecano , by ziarna umieszczać w siatkach ) Przyglądałam się swoim sikorkom, które sprytnie opustoszyły pojemnik z orzechów włoskich i laskowych , które przygotowałam wiewiórkom . Teraz rozdrabniam i mieszam z tłuszczem , formuję kulę i umieszczam w siatce Spokojnie siedzą i dziobią :)Masz rację , też mam siemię lniane ...dołożę dziękuję za podpowiedź Pozdrawiam cieplutko

[kania]

A to głuptaski z tych sikorek Trzeba z nimi jak z dziećmi, wymyślać sposoby, żeby ładnie zjadły . Może one takie uświadomione i zgodnie z przepisami z restauracji biorą "na wynos" .

[bwoj54]

Witam Kasiu cieplutko to prawda ...nie dość ,że mają podane " pod dziób" to jeszcze marnują Gdyby to było jadło na wynos...to OK Posyłam serdeczności

[bwoj54]

Halinko przepraszam , przegapiłam ( a to dlatego ,że wszystko w biegu ) Twój post odnośnie" wiekowego" drzewostanu . To prawda sadząc , człowiek chciałby aby jak najszybciej rosły , ale wraz z upływem lat ...rodzi się problem . Ja wielkim sentymentem darzę te pierwsze nasadzenia , ale mimo wszystko trzeba podcinać , przycinać i na bieżąco dbać . My mamy szpaler tui ponad 20 letnich ,które za nic mi nie pasują . Z roku na rok nosimy się z zamiarem przycięcia naokoło 1,5 metra . Gdy pomyślę , jakie to będzie szkaradne zanim zagęści się ( a może jeszcze bardziej stracą na wyglądzie) to po raz kolejny rezygnuję . Pozdrawiam cieplutko

[korzo_m]

Bogusiu a ja nie mam FB, jakoś mi nie po drodze z nim. Szkoda, że ludzie uciekają, bardzo żałuję tych znajomości z początkowego pobytu na forum. Też mam z niektórymi osobami kontakt do dziś, ale są też tacy co znikają na dobre.
Bogusiu dziś zrobiłam ptaszkom mieszankę smalczyku z ziarnami do filiżanek, ruch dość spory.

[anabuko1]

Bogusiu cieszę się ,że jesteś tutaj na nowo.
Jak tam twój piękny ogród dostał śniegową pierzynkę śniegową
Bardzo ładnie jeszcze wyglądają te rozkwitniete róże.
Trawy masz duże i piękne.
Pozdrawiam cieplutko.

[kania]

Bogusiu, czy tych tuj nie cięłaś przez 20 lat? Toż to prawdziwe drzewa muszą być już teraz. My robiliśmy "remont" zaniedbanego żywopłotu i tuje, które miały gdzieś tak z 5-6 metrów cięliśmy na wysokość płotu a więc właśnie na takie ok. 1,5 - 2m. Nie było łatwo, bo miały już grube konary. Tak, po cięciu wyglądało to paskudnie ale warto było, bo teraz zrobił się naprawdę ładny żywopłot jak należy. Radzę naostrzyć piłę, nabrać odwagi i działać! Będzie Pani zadowolona