
Ewuś mam 3 piwonie drzewiaste jasnoróżową, ciemną i Bartzellę, oto ona

szkoda, że tak szybko przekwitają. Ta ciemna trafiła na okres deszczowy i praktycznie nie rozwinęła do końca kwiat, nawet nie wiem czy mam jej zdjęcie, jak znajdę, to wkleję.
No to wracamy do czerwca, zapraszam
Rabata, zwana przeze mnie północną, w czerwcu wygląda najpiękniej, bo właśnie na niej w większości rosną róże nie powtarzające kwitnienia
Do Tuscany, Doktorka i Jenny Duval wkrótce dołączyła Variegata di Bologne i Veilchenblau. Niestety Bobby James po raz drugi nie popisał się kwitnieniem, uparty, myśli, że mnie przetrzyma




Tutaj razem z Janny Duval w tle

Veilchenblau od 2015 roku zajęła cały trejaż pozostawiając dla Bobby Jamesa i Ilse Krohn Superior niewiele miejsca.
Dużej starty nie ma, bo Bobby tak naprawdę jeszcze nie kwitł a Ilse mimo pięknego kwiatu i w kształcie i kolorze kwitnie raczej skromnie.





Różowe róże zamyka na rabacie Comte de Chambord, o tej damie mogę powiedzieć tylko dobrze, wiem, że różnie się na forum o niej mówi, ja nie mam do niej żadnych zastrzeżeń a gdyby tak wszystkie róże pachniały to miałabym różany raj w ogrodzie




Za nią Jenny Duval



Zrobiło się landrynkowo

Reine des Violettes słabo w tym sezonie kwitła, myślę, że dobrze jej zrobi zmiana miejsca, to samo dotyczy Rhapsody in Blue, ta druga tak naprawdę kwitła tylko raz i dosłownie kilkoma kwiatami. Przy wykopywaniu okazało się, że buszowała na rabacie nornica i wszystkie róże były podkopane






I troszkę ogólnych





Jeden z niewielu kwiatów Chopina



Sutter's Gold, kwiat może nieciekawy kształtem, ale kolor niesamowity

życzę pięknych różanych snów, ale czerwiec się jeszcze nie skończył, trzeba było mnie nie prowokować

Do zobaczenia
