Kawałeczek słońca na ziemi
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuziu, Ja też różanie zielona, ale z tego co już wiem, to są róże które powtarzają i róże które kwitną tylko raz np. historyczne.
Moje róże z tych co powtarzają więc kwitną aż do pierwszych przymrozków, albo i dłużej. Niektóre mają krótką przerwę i kolejne kwitnienie trochę mniej intesywne.
Żółty w ogrodzie Cię nie przekonuję, a mnie TAK.
Masz piękną kępkę rozwarów. Mam je dopiero od ubiegłego roku więc jeszcze nie tak rozrośnięte, ale bardzo już ujęły mnie za serce.
Spodobał mi się Twoja lilia Lodewijk, już sobie zapisałam na listę.
Twoja pomarańczowa jeżówka NN podobna do mojej flamethrower. Też tworzy taką ładną kępę.
Kupiłaś podpórki? Tych u mnie też nigdy dość co roku dokupuje.
Moje róże z tych co powtarzają więc kwitną aż do pierwszych przymrozków, albo i dłużej. Niektóre mają krótką przerwę i kolejne kwitnienie trochę mniej intesywne.
Żółty w ogrodzie Cię nie przekonuję, a mnie TAK.
Masz piękną kępkę rozwarów. Mam je dopiero od ubiegłego roku więc jeszcze nie tak rozrośnięte, ale bardzo już ujęły mnie za serce.
Spodobał mi się Twoja lilia Lodewijk, już sobie zapisałam na listę.
Twoja pomarańczowa jeżówka NN podobna do mojej flamethrower. Też tworzy taką ładną kępę.
Kupiłaś podpórki? Tych u mnie też nigdy dość co roku dokupuje.
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuzka ,aż nie wiem co chwalić najpierw
ale chyba od lilii zacznę ,bo ostatnio zapałałam do nich miłością wielką
Piękne masz i cięzko grzeszysz narzekając na to żółte cudo o ogromnych kwiatach
Nie pozbywaj się,potraktuj jako taką pojedyńczą latarenkę w ogrodzie
Bardzo interesujące kolorki mieczyków ,nie mam ich wcale ,bo boję się tego corocznego wykopywania i sadzenia,że po prostu nie dam rady...tym bardziej podziwiam u innych
Kolekcja jeżówek 






Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Te żółte mają największe kwiaty i mi się z tych wszystkich najbardziej podobają
ale rozumiem jak to jest jak się jakiegoś koloru nie trawi to choćby wszyscy chwalili nam i tak się nie spodoba.
Jeżówka Pink Double Delight piękna ostatnio mnie bardzo wzięło na jeżówki. Dokupiłam sobie żółtą

Jeżówka Pink Double Delight piękna ostatnio mnie bardzo wzięło na jeżówki. Dokupiłam sobie żółtą

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuza rozwar śliczny, taki kompaktowy.
Jeżówki same piękne, a z motylami jeszcze bardziej urocze. Świetnie, że powojniki się obudziły, masz kolorową niespodziankę.
Moje młode róże miały przerwę około trzy tygodnie, znowu kwitną.


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Do Herzogin Christiana przymierzam się od zeszłego roku
Wreszcie chyba się skuszę, bo bardzo mi się podoba. Gdzie kupowałaś swoją?
Takich róż, które kwitną tzw. jednym ciągiem to prawie nie ma. Zazwyczaj pierwsze kwitnienie przypada na czerwiec, potem jest krótka przerwa i już z końcem lipca zaczyna się powtórka. A jak jesień jest łaskawa i ciepła, to niektóre potrafią kwitnąć do samych mrozów. Oczywiście są i takie, które kwitną praktycznie bez przerwy, dając cały czas po kilka kwiatów, ale większość róż musi złapać oddech i siły do ponownego spektaklu
Piękny pokaz lilii
Szczególnie wpadła mi w oko Mapira. Brakuje mi takiej ciemnej...Muszę koniecznie dokupić kilka cebul 

Takich róż, które kwitną tzw. jednym ciągiem to prawie nie ma. Zazwyczaj pierwsze kwitnienie przypada na czerwiec, potem jest krótka przerwa i już z końcem lipca zaczyna się powtórka. A jak jesień jest łaskawa i ciepła, to niektóre potrafią kwitnąć do samych mrozów. Oczywiście są i takie, które kwitną praktycznie bez przerwy, dając cały czas po kilka kwiatów, ale większość róż musi złapać oddech i siły do ponownego spektaklu

Piękny pokaz lilii


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Widzę, że też masz rozwar niskiego wzrostu. On się sprawdza, bo nie tylko się nie pokłada, ale mocno rozrasta się wszerz i zawsze kwitnie mnóstwem kwiatów.
Białego również posiadam, ale zakupiony w tym roku, jeszcze się nie rozrósł, a mimo to ma sporo kwiatków.
Zauroczył mnie Twój mieczyk w barwach narodowych - taki patriotyczny !
Białego również posiadam, ale zakupiony w tym roku, jeszcze się nie rozrósł, a mimo to ma sporo kwiatków.
Zauroczył mnie Twój mieczyk w barwach narodowych - taki patriotyczny !

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Ale cuda na zdjęciach
To i owo czyli? same piękności.


To i owo czyli? same piękności.


- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
No patrz ile to trzeba trudu żeby zachować liliowce
Ale posadziłaś w koszyczkach i masz piękne okazy
Dobrze,że mieczyków niwe zjadły, ten biało -czerwony cudny, ale i ciemno niebieski jest super. A ja się zachwycam różą dwubarwną , ale piękna





- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuziu cudowne masz lilie ! ale mieczyki także urokliwe. "weteran" przykuwa wzrok
Jeżówki śliczne 


wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuza, właśnie dałaś mi do zrozumienia, że człowiek uczy się przez całe życie. Nie miałam pojęcia, że mieczyków nie wolno sadzić dwa razy w tym samym miejscu
Co roku robiłam sobie szpaler z mieczyków wzdłuż muru i przez pierwsze dwa lata było ok. Potem zaczęły się problemy. Akurat wtedy jak mój eM pokochał mieczyki i z własnej, nieprzymuszonej woli dokupił prawie 50 szt.. Żal mi było zostawiać więc wykopałam. W tym roku posadziłam w innym miejscu, ale dalej coś z nimi nie do końca tak jak powinno być. trudno, trzeba zerwać z tą niezdrową miłością
Jeżówki z lokatorami
A do żółtego i ty się przekonasz.. Kiedyś unikałam tego koloru, teraz celowo w niektóre miejsca wtykam coś słonecznego 


Jeżówki z lokatorami


Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Ciekawa jestem jak będzie u Ciebie kwitł Diamond Ball, bo mnie bardzo rozczarował - zwłaszcza kolor.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Alicjo, no właśnie moje różyce zawiązują pąki cały czas, nie zrobiły spoczynku, ale to chyba przez to że młode i tych pąków mają mało, więc się tak nie wysilają żeby potem dżemkę robić
Rozwary im młodsze tym ładniejsze, potem się tak rozrosną, że się pokładają. Ja swoje w tym roku podwiązałam żeby lepiej wyglądały. Jeżówka to chyba faktycznie flamethrower, dzięki, za nazwę
Kupiłam podpórki
ale chyba będę musiała się rozejrzeć jeszcze za obeliskami, bo niektóre różyczki mocno prą ku górze
Beata, fajnie że Ci się u mnie podoba
Ja lilie też w tym roku zaprosiłam powtórnie, bo miałam z nimi niefajne wspomnienia - wpie...ały mi je nornice. Za to w tym roku wszystkie siedzą w koszyczkach i jak na razie strat nie widzę
Mieczyki wykopuje sie wprost bajecznie, pisałam już o tym też u Sabinki, ale powtórzę:
Robię tak - w jednej ręce sekator, na ziemi pojemnik i ...
- ciągnę wolną ręką za mieczyka aż wyjdzie z cebulą
- kieruję go nad postawiony pojemnik
- drugą ręką ciach sekatorem cebulę
- cebula wpada do pojemnika, a resztę odrzucam na kupę
Cała zabawa trwa kilka minut
Anita, wyobraź sobie, że ja nigdy nie chciałam mieć u siebie jeżówek. Kojarzyły mi się z takim wiejskim, zapuszczonym ogrodem. Potem dowiedziałam się o istnieniu jeżówek pełnych a w tym roku dzięki Mewce stałam sie szczęśliwą posiadaczką kilku z tego gatunku i ... zapałałam do nich miłością prawdziwą

Soniu, rozwar wcale nie taki kompaktowy
ten biały to taki do kolan, a niebieski do ponad kolano dobrze. Żeby się nie pokładał podwiązałam go sznureczkiem i od razu nabrał lepszego wyglądu
Dorotko, moja Herzogin Christiana z Rosarium jest.
No właśnie moje różyce kwitną praktycznie bez przerwy, dając cały czas po kilka kwiatów. Ale to pewnie z racji że młode, bo odmiany takie jak u dziewczyn na Fo, a u nich robią sobie przerwy
Mapira faktycznie fajna, ale bardziej ciemny, głęboki kolor ma chyba A.Landini. Szkoda że w tym roku moje "zestawy" sie nie udały, bo cebule pomieszałam. Ale w przyszłym roku się poprawię
Lucynko, rozwary nie są małe
popatrz wyżej, pisałam do Soni. Były kupione jako niskie, miniaturki ale w ziemi w kilka sezonów wyrosły potwory. To tak jak z różami miniaturkami, wsadź do ziemi a rozrosną się w rabatówki 
Kasieńko, cuda...
same pospolitości. Cuda to u Ciebie takie, że po nazwach wciąż w googlach podglądam 
Karolcia, nornice to podobno i przez koszyki potrafią się przegryźć w poszukiwaniu smakołyków. Na szczęście moje wszystkie lilie i tulipany w koszykach wciąż są na swoich miejscach. Za to w mieczykach chyba mniej gustują, bo mam je bez koszyków i żadnego mimo to nie brakuje
Asiu, dzięki kochana
Sabinko, no właśnie podobno problemy mogą częściej pojawiać się jak mieczyki sadzi się w tych samych miejscach, nawet po innych mieczykach też nie powinno się sadzić. Niestety nie zawsze jest gdzie je wciąż przenosić i to może stwarzać problemy. Tym bardziej jak się ma ja Ty ich ponad 50 szt
Kasiu - vimen, mój Diamond Ball kolor ma taki jaśniutko błękitny "sprany" kolorek i obecnie wygląda tak:

Cały czas niestrudzenie rozkwitają kolejne pączki różane:
Ascot i Gaujard

NN różowa angielska i Smooth ballerina

Mt. Shasta i NN różowa wielkokwiatowa na pniu

Christiana herzogin i NN żółta

Jeżóweczki pełne:


Floksiki:

Przetacznik i zaczyna zatrwian wrębny:

Dalia i agapant jeszcze w pąku, dziś lub jutro pewnie się otworzy

Aparat nie chce zrobić zdjęcia pysznogłówce bez lampy, bo w tak głębokim cieniu za altana wciśnięta
I pierwsze zbiory pomidorkowe 

Wszędzie w waszych ogrodach czytam że deszcz popadał i napoił roślinki, a u mnie tym razem sucho jak pieprz. Dobrze że choć trochę chłodniej, bo rośliny by padły jak nic.
Ale słyszałam, że afrykańskie upały znów podążają ku nam...

Rozwary im młodsze tym ładniejsze, potem się tak rozrosną, że się pokładają. Ja swoje w tym roku podwiązałam żeby lepiej wyglądały. Jeżówka to chyba faktycznie flamethrower, dzięki, za nazwę

Kupiłam podpórki


Beata, fajnie że Ci się u mnie podoba


Robię tak - w jednej ręce sekator, na ziemi pojemnik i ...
- ciągnę wolną ręką za mieczyka aż wyjdzie z cebulą
- kieruję go nad postawiony pojemnik
- drugą ręką ciach sekatorem cebulę
- cebula wpada do pojemnika, a resztę odrzucam na kupę
Cała zabawa trwa kilka minut

Anita, wyobraź sobie, że ja nigdy nie chciałam mieć u siebie jeżówek. Kojarzyły mi się z takim wiejskim, zapuszczonym ogrodem. Potem dowiedziałam się o istnieniu jeżówek pełnych a w tym roku dzięki Mewce stałam sie szczęśliwą posiadaczką kilku z tego gatunku i ... zapałałam do nich miłością prawdziwą


Soniu, rozwar wcale nie taki kompaktowy


Dorotko, moja Herzogin Christiana z Rosarium jest.
No właśnie moje różyce kwitną praktycznie bez przerwy, dając cały czas po kilka kwiatów. Ale to pewnie z racji że młode, bo odmiany takie jak u dziewczyn na Fo, a u nich robią sobie przerwy

Mapira faktycznie fajna, ale bardziej ciemny, głęboki kolor ma chyba A.Landini. Szkoda że w tym roku moje "zestawy" sie nie udały, bo cebule pomieszałam. Ale w przyszłym roku się poprawię

Lucynko, rozwary nie są małe


Kasieńko, cuda...


Karolcia, nornice to podobno i przez koszyki potrafią się przegryźć w poszukiwaniu smakołyków. Na szczęście moje wszystkie lilie i tulipany w koszykach wciąż są na swoich miejscach. Za to w mieczykach chyba mniej gustują, bo mam je bez koszyków i żadnego mimo to nie brakuje

Asiu, dzięki kochana

Sabinko, no właśnie podobno problemy mogą częściej pojawiać się jak mieczyki sadzi się w tych samych miejscach, nawet po innych mieczykach też nie powinno się sadzić. Niestety nie zawsze jest gdzie je wciąż przenosić i to może stwarzać problemy. Tym bardziej jak się ma ja Ty ich ponad 50 szt

Kasiu - vimen, mój Diamond Ball kolor ma taki jaśniutko błękitny "sprany" kolorek i obecnie wygląda tak:


Cały czas niestrudzenie rozkwitają kolejne pączki różane:
Ascot i Gaujard


NN różowa angielska i Smooth ballerina


Mt. Shasta i NN różowa wielkokwiatowa na pniu


Christiana herzogin i NN żółta


Jeżóweczki pełne:




Floksiki:


Przetacznik i zaczyna zatrwian wrębny:


Dalia i agapant jeszcze w pąku, dziś lub jutro pewnie się otworzy


Aparat nie chce zrobić zdjęcia pysznogłówce bez lampy, bo w tak głębokim cieniu za altana wciśnięta




Wszędzie w waszych ogrodach czytam że deszcz popadał i napoił roślinki, a u mnie tym razem sucho jak pieprz. Dobrze że choć trochę chłodniej, bo rośliny by padły jak nic.
Ale słyszałam, że afrykańskie upały znów podążają ku nam...

Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuziu ja tam opadów nie widzę, dziś ledwo przyjechałem swoje różyczki musiałem podlewać, bo pączki zasychają (czarnieją) Różyczki wyglądają wspaniale, pomidorki to chyba koktajlowe
Powodzenia

Powodzenia

Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Warto było czekać na te piękne czasy, by w Twoim ogrodzie kwitły tak cudne rarytasy.
Cieszę się, że i różyczki nie zawiodły
Cieszę się, że i różyczki nie zawiodły

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Ascot wygląda u Ciebie niezwykle świeżo ładnie
Nie przypalają jej się płatki na słońcu?
A jeżówki wszystkie śliczne...Ach, tyle chciejstw jest na mojej liście, tylko miejsca brakuje

A jeżówki wszystkie śliczne...Ach, tyle chciejstw jest na mojej liście, tylko miejsca brakuje
