Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Poradźcie co mam robić..cały czas lecę HT,ale co i rusz pada,a przed chwila ulewa i grad.Na pomidorach juz objawy zarazy,czy powinnam wejść z jakaś cięższą artyrerią?Na najbliższe dni tez zapowiadają opady :cry:
Awatar użytkownika
Deerf
50p
50p
Posty: 72
Od: 19 maja 2010, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Czy przy zbyt dużej dawce miedzi dostarczonej dolistnie mogą pojawić się jakieś objawy na liściach ?
Pytam bo dostałem jakiegoś zaciemnienia i dałem 20 ml Cu zamiast 4ml na 4 l wody naokoło 35m2 (intermag: 80g Cu w 1l).
Żeby było śmieszniej już chciałem wlać kolejne 20ml, ale się opamiętałem ...
Na starszych liściach pojawiły się kropeczki, o dziwo szczytom nic się nie stało. Z góry wkluczam choroby.
Miedź była w mieszaninie z innymi mikro-makro ale w zaniżonej dawce.


danutka66:
Bo przed opadami oj nie wie się czy będzie dobrze czy już jest źle :) Jak masz małe pomidorki to pokrop czymś układowym np ridomil/ armetil, a z braku laku to wgłębnym
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 790
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Help co robić-na sadzonce pomidora są kwiaty-ale coś się z nimi stało-zrobiły się takie malutkie i tak jakby zasychały i odpadają. Co robić? większość kwiatów mi opada na tej sadzonce :(
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

To może być szara pleśń, ew. duże niedobory składników pokarmowych i duże osłabienie rośliny. Na SzP działa HT.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Zacznijmy od temperatury, stwórzmy 20 do25 oC i wszystko wróci do normy, przecież to pomidory się gotują w takim upale, a przynajmniej u mnie. Opryski, a szczególnie miedziowe tylko zaszkodzą, nawet nie można wykonywać żadnego oprysku, bo temperatura na to nie pozwala.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

msk83
Zanim zaczniesz strzelać z armaty popatrz , czy ta choroba postępuje, często tak jest że dolne liście atakuje alternarioza i najczęściej wystarczy je usunąć, lekkie przypadki alternariozy na dolnych liściach występują dość często ale nie jest to bardzo groźne.
przynajmniej u mnie ;:219
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Dzisiaj znalazłam w moich pomidorach 3 liście z objawami alternariozy (żółknące, z brązowymi odbarwieniami, ograniczonymi nerwami). Wszystkie liście były jako najniższe (w sumie dotykały ziemi), wszystkie w okolicy rzeczki. Za jakiś tydzień dostanę zamówione śor, mam nadzieję, że do tego czasu się nie "rozejdzie" po całym ogrodzie. 3-go był robiony oprysk HT, w piątek planowałam OW, ale nie wiem czy go lepiej nie przyspieszyć jeśli pogoda pozwoli...
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

roots23
Jak to mówi młodzież: poka fotę :)
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Deerf pisze:

danutka66:
Bo przed opadami oj nie wie się czy będzie dobrze czy już jest źle :) Jak masz małe pomidorki to pokrop czymś układowym np ridomil/ armetil, a z braku laku to wgłębnym
Mam Curzate/to zwykłe/Miedzian i Topsin...tylko czy ma jakiś sens oprysk skoro pada co i rusz?
Awatar użytkownika
Kropek
200p
200p
Posty: 250
Od: 12 lip 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Ridomil wchłania się podobno w pół godziny. Może znajdziesz jakąś lukę :)
madd
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 20 cze 2014, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Miałam wstawione zdjęcia pomidorów od góry, ale coś źle zrobiłam i małe zdjęcia były bez możliwości ich powiększenia.
Teraz nie mam czasu na poprawki, ale czubki są zielone, wyglądają na zdrowe, na jednym czy dwóch krzaczkach były po 1 zaschniętym brązowym kwiatku.
Kupiłam też nawóz do pelargonii. Dałam i powiedziałam żeby na razie nic z nim nie robić bo nie wiem czy warto teraz ani w jakich proporcjach, najwyżej pelargonie się podleje.
Godzinę później " aaa mówiłaś żeby podlać"

Może uda mi się jeszcze dzisiaj zdjęcia prawidłowo wstawić.
madd
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 20 cze 2014, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Obrazek, Obrazek
Obrazek, Obrazek
Obrazek, Obrazek
Obrazek, Obrazek
Obrazek


nie wiem czy dobrze dodałam zdjęcia, mam nadzieje że się otwierają u Was.
Awatar użytkownika
TomekD
200p
200p
Posty: 281
Od: 16 lut 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Podpowiedzcie, proszę, co może dolegać mojemu Orange Strawberry:

Obrazek Obrazek

Problem dotyczy (jak na razie) tylko pierwszego grona i tylko tego krzaka.
Uprawa w gruncie, mix odmian obok siebie, sąsiedzi chorego nie mają (póki co widocznych !?) takich problemów.

Sądzę że mam problem z magnezem - jest wysokie pH (6,8) i wapń 1470 mg/l. Dzisiaj poszedł oprysk siarczanem magnezu.


Przy okazji napiszę że sadzenie wielu odmian obok siebie fantastycznie uczy i pokazuje jak pomidory się różnią.
Skutecznie leczy też z nadopiekuńczości :-)
Mam obok siebie pomidory: chyba naprawdę szczęśliwe, jakieś takie blade w stosunku do sąsiadów, podwijające na potęgę liście choć sąsiedzi już nie, etc...
pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Może to być sucha zgnilizna wierzchołkowa, albo zaraza ziemniaczana, z czasem się wyjaśni.
Awatar użytkownika
TomekD
200p
200p
Posty: 281
Od: 16 lut 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Ludwiku,
dziękuję za odpowiedź.

Nie chce mi się wierzyć że to sucha zgnilizna wierzchołkowa.
W zeszłym roku w tym samym miejscu nie było z nią problemów.
Przerabiałem ją wtedy w podręcznikowej formie w pojemnikach, tam zaczynała się i wyglądała inaczej.

W tym roku krzaki były i są regularnie pryskane co tydzień naprzemiennie: octanem wapnia (nie OW a odczynnikiem) / mix z mleczanem wapnia z żurku w wersji zmodyfikowanej (nie MW).

W tym roku, inaczej niż w poprzednim, próbuję bez ciężkiej chemii choć mam ją w gotowości...
Jeżeli niedobory magnezu nie dają takich objawów na owocach może to być jednak początek ZZ - pozostaje czekać.

Ciekawe że tylko jeden krzak, tylko pierwsze grono a sąsiedzi tak co do owoców jak i liści na ZZ bezobjawowi...
pozdrawiam, Tomek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”