.....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Aluniu to jest Arcydzięgiel litwor produkt na pyszną i zdrowa nalewkę ;:333
Właśnie mnie też złotokap obgryzają różne zwierzątka ;:185
Miłych snów do jutra ;:196
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

:wit Słoneczka zazdroszczę. moje arcydzięgle również takie wielgaśne, nalewki z niego nie robiłam, bo to z korzenia trzeba, ale przymierzam się spróbować zrobić to http://kuchnia-polska.net/arcydziegiel- ... anzelika,5 , tak dla eksperymentu :D Dobrej nocy ;:196
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

MARYSIU..........niebo straszy u Ciebie.......u mnie po południu już słoneczko wyszło....nawet podzialalam w ogrodku.....
chyba po raz pierwszy widzę Arcydzięgiel.......a nalewewkę z jakiej częsci rośliny się wykonuje....
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Iwonko nalewki robi się ze wszystkich części rośliny, a ja najczęściej daje jedno i drugie. Dzięgiel jest roślina dwuletnią (czasem 3) i po zakwitnięciu znika więc korzeń wykopuję i suszę. Nalewkę robię na korzeniu i dodaje zielonych liści dla ślicznego koloru.
To do ciasta raz robiłam ale...... ;:185
Krysiu arcydzięgiel również rośnie na dziko, to może nawet widziałaś a nie wiedziałaś że to on. Nalewkę robię jak piszę Iwonie na korzeniu i liściach. Zalewam spirytusem i po jakimś czasie zlewam. Dzięgiel zasypuję cukrem i po ok. 2 tygodniach wszystko łączę i rozcieńczam do żądanej mocy. Nalewka jest bardzo zdrowa
W kolce jelitowej, ogólnym osłabieniu, kurczowych wymiotach, bólach głowy pochodzenia nerwicowego, przewlekłych nieżytach przewodu oddechowego, reumatyzmie, szkorbucie, zaburzeniach trawienia, padaczce, histerii, białych upławach, kaszlu, niedrożności jelit ? również i wtedy, gdy dolegliwości te występują jako towarzyszące gruźlicy lub innych chorobach zakaźnych.
Informacja pochodzi z internetu.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Piękną masz tę kalinę i jakie duże kwiatostany :shock: Moja od sąsiada nie dość, że czarna od mszyc to jeszcze kwiatki ma malutkie...na szczęście druga kupna wydaje się rokować lepiej. A z pola po co przenosić...może prościej bedzie pole ogrodzić i niepostrzeżenie wydłużyć ogród? Ema zagonić do zrobienia wielkiego trawnika, żeby miał motywacje do kupienia sobie traktorka i będzie git :)

Róża daje po oczach pąkami - chyba żadna moja tylu nie ma :wink:
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Hmm skoro ten kandyzowany do ciasta jest ;:222 to chyba nie będzie mi się chciało robić, a opis tak smacznie brzmi. Wiem Marysiu że arcydzięgiel jest dwuletni, ale ja nie wykopywałam korzenia, rośnie w jednym miejscu, sieje się sam, i co roku kwitnie, korzeni nie wykopuję, ale... może zamiast kandyzowanego spróbuję tą nalewkę zrobić. Miłej niedzieli.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Pati Ty mnie chcesz zary..... mam Ci pokazać metrykę? Taaaa on skosi a ja zacznę zdzierać darń, bo zachłanność ogrodników jest nieograniczona. Zacznę dzielić mnożyć, wymieniać i baba się wykończy ;:306 raczej pomyślę jakby te śliczności rozmnożyć i zaprosić do ogródka. Złotokap na skutek zgryzania jest krzewem to może odciupię (Ci też?) a kalinę spróbuję poczytać jak się mnoży :lol:
Iwonko weź pod uwagę że z kandyzowanego cieszy się jedna część ciała, która martwi resztę, a po nalewce cieszy się dusza i całe ciało ;:306

Właśnie wróciłam z ogrodu i mam takie wieści ....wszystkie hortensje ogrodowe mają kwiatostany, róże nawet te co w pierwszym roku nie kwitły mają pączki....no cudnie jest!
A na grządkach rośnie mi rzodkiewka i maleńka sałatka, która codziennie zapewnia mi śniadanie, bo ja uwielbiam ser biały z rzodkieweczkami ....niestety zła wiadomość jest taka, że zjedliśmy cały czosnek niedźwiedzi ;:131 ...dlatego już planuję gdzie by tu zrobić poletko czosnkowe ;:333
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Marysiu ja sadzonkuję kalinę tak jak pelargonie, urywam młode przyrosty i do doniczki , już można zaczynać. ;:180
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Irenko dziękuję to dobra wiadomość ;:196
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Marysiu, jesteś Marysią od Zachodów Słońca.
A nie da się złotokapa osłonić siatką na pniu i niech cieszy oko w polu. Ale, że też go ktoś je, przecieć jest trujący.
Aga72
100p
100p
Posty: 180
Od: 18 lip 2013, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Marysiu,aż nie mogę uwierzyć ;:oj dopiero trzeci rok działasz w ogrodzie.Masz takie bogactwo roślin.Muszę przyznać,że sposób na spędzenie emerytury znalazłaś najpiękniejszy z możliwych.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Aniu muszę się poprawić i zacząć wstawać o 5, ale coś się chyba starzeję bo lenia mam :lol:
Widać złotokap nie dla wszystkich trujący, bo przez trzy lata tak go zgryzali że odrastał po zimie od zera. Może starszy już nie będzie taki smaczny ;:306
Agnieszko wcześniej miałam tylko 3 róże i kilka podstawowych liliowców i irysów. Parę drzew i kilka prezentów od odwiedzających (rh, azalia, ,bukszpan). Pracując nie było mnie po 11 godzin dziennie, a w sobotę i niedzielę miałam normalne obowiązki domowe i zawsze coś z jarzynek sadziłam. I tak naprawdę zaczęłam kupować rośliny od trzech lat i trzeci rok jestem na FO co pozytywnie wpłynęło na mój ogród :D
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Marysiu, ja wstaję codziennie o 5.00 godz. Tak mam.
Złotokap wywaliłam z ogrodu, bo siedział bez sensu prawie 10lat, a tylko raz zakwitł. :(

Tak. Forum jest baaardzo zaraźliwe. Zaraz by się chciało jeszcze to i tamto i jeszcze coś i nawtykane na tych rabatach, jak kolców na jeżu. ;:306 Co innego, jeśli mamy działkę. Wtedy możemy sadzić co i jak nam się podoba. Natomiast ogród przy domu ma całkiem inną rolę do spełnienia. Musi być miejsce i na grilla, i na harce wnucząt, i na wybieg dla psów i kotów, i na kawałek kocyka, żeby poleżeć... ;:306 Musi być dla wszystkich. Przynajmniej u mnie. Dlatego nigdy np. nie będę miała płaskiego skalniaka, bo by moje wnusie miały cały czas poobijane kolanka. :wink:
Awatar użytkownika
Margolcia_K
200p
200p
Posty: 206
Od: 27 kwie 2014, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie, nad Wartą w lesie

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Maska pisze:muszę się poprawić i zacząć wstawać o 5
Marysiu! Nie rób mi tego! ;:185
Ja już i tak boleję nad tym, że lenia sobie z wiekiem wyhodowałam ogromnego. Kiedyś wstawałam o 5 i było dobrze, a teraz 8 to minimum. ;:131 A jak się zwlekę przed ósmą to i tak cykl "rozbudzaniowy" trwa tak długo, że wcześniejsze wstanie nie ma sensu.
Tak, że pozwól mi wierzyć, że to nie tylko ja tak mam. pls ;:180
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

Post »

Marysiu ja jestem sową i lubię długo w nocy siedzieć ....no to muszę odespać ;:218
U mnie jest miejsce na posiedzenie, a leżenie nie bo nikt nie poleguje. Ale przy moim pasie startowym można znaleźć nawet kawałek dzikiej łąki. W tzw ogrodzeniu staram się mieć tylko rośliny, bo tu nie grożą im dzikie zwierzęta :D wnuki mam duże, a nawet jak były małe to są to dzieci miastowe i musieliśmy siłą wyciągać z domu.
Beatko wracaj szybko ...no nie obiecuję :wink: jak coś to mnie szukaj ;:4
Margolciu stałe wstawianie mi nie grozi, chociaż nie wiem jak będę miała nowy kurnik oddalony od domu to trzeba będzie towarzystwo wypuścić rano i zamknąć wieczorem i wtedy będzie to obowiązek. Na razie to tak myślę wstać ,.....no .....raz? :wink:
Ja też chwilę leżę jak to się mówi żółtko mi zachodzi ;:306

Dzień był śliczny więc większą jego część spędziłam poza domem. Były chmury, słońce, mały deszczyk :lol:

zakwitła pierwsza róża

Obrazek

i pierwszy mak

Obrazek

znalazłam orliki inne niż ciemnoniebieskie
Obrazek

Będą kwitły winogrona
Obrazek

i amorfa zakwitnie!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

od rana towarzyszył mi mój kumpel ogrodowy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Iwonko szczecińska czy to od Ciebie?
Obrazek

lewizja przechodzi sama siebie, po prostu szaleje!
Obrazek

A niebo przybierało różne oblicza!

Obrazek

Jagódko popatrz wywróżyłaś mi tęczę

Obrazek

Obrazek

Ogólnie wiocha wygląda teraz ślicznie!

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”