Moja kolekcja kaktusów - blabla

[blabla]

Uuu, a co cię wzięło na Astrophytum ?

Zgubiło się
Po prostu któregoś razu postanowiłem skompletować sobie ten rodzaj.

[Artur89]

Jeszcze jakby cię tak zupełnie przypadkiem naszło na skompletowanie rodzaju Echinocereus to byłoby ciekawie Na razie sam próbuje powoli podołać temu zadaniu.

[blabla]

Nie mogę mieć wszystkiego. Wtedy inni nie mogliby się wykazać

Masz pole do popisu. Działaj

[ROBERTOBORO]

myślę że Twojego dorobku i tak nikt z nas nie przebije chyba że jestem w błędzie i ktoś czuje się urażony

[blabla]

Zależy pod jakim kątem na to patrzeć. Jest wiele kolekcji u nas w kraju o znacznie większej powierzchni niż moja, jest w nich więcej gatunków, większa różnorodność roślin. Ja mam wąską specjalizację. Doliczyłem się u siebie raptem ~240 gatunków z jakiś 20 rodzajów. To malutki wycinek rodziny Cactaceae. A gdzie jeszcze inne sukulenty?

[Artur89]

Nie mogę mieć wszystkiego. Wtedy inni nie mogliby się wykazać

Masz pole do popisu. Działaj

Prawda, jeszcze byś mnie przyćmił swoimi m2 zdrowych i kwitnących echinocereusów (bo masz ku temu warunki) i to byłby dopiero dramat

Robert, zapewnie pod względem lobiwii to raczej wątpliwe .

[ROBERTOBORO]

Doliczyłem się u siebie raptem ~240 gatunków z jakiś 20 rodzajów.

Myślałem że masz więcej gatunków bo Ty zawsze wszystko podajesz w tysiącach

[mgr_]

Myslę że jakby dodać tutaj formy stanowiskowe to dopiero mielibyśmy realny obraz kolekcji.

[blabla]

Różnych numerów polowych mam około 1500, z czego lobiwie to jakieś 900, rebucje to 200 a echinopsy to ze 100. Ale jak pisałem wyżej - jest to wąski zakres gatunkowy, na który nastawiona jest moja kolekcja.

[ROBERTOBORO]

i znowu wchodzimy w tysiące czyli bez zmian z czego u Ciebie rebucje to 20% a u mnie 70% . Poza tym ja wszystkich podpisanych kaktusów mam tylko około 400 sztuk , a z numerem mam głównie rebucje około 80% z nich . Poza rebucjami z numerami mam tylko w zasadzie to co wysieję sam . Staram się również kupować nasiona z numerami ale też nie zawsze tak jest

[blabla]

U mnie dokładnie 100% kolekcji pochodzi z moich własnych wysiewów. Oczywiście 100% roślin ma numery polowe.

[Artur89]

A ile procent kolekcji to rośliny z nasion własnoręcznie pozyskanych z natury?
Nie zapominaj o prezencie od niemieckich znajomych

[chaveiro]

Zbierając samemu materiał do wysiewów i będąc na stanowiskach to tak potem właśnie to wygląda u mnie część nasion jest z numerami, a część nie dlatego, że nie wszystko można zdobyć z numerem. Sprawdzałem wszystkie gatunki nasion Thelocactus w różnych źródłach i nie było możliwości aby wszystkie posiadały numerki

[Farel]

Nie zapominaj o prezencie od niemieckich znajomych

Tomek stosuje kreatywną księgowość i po prostu okazów podarowanych nie wlicza do kolekcji.
Ciekawe, czy trzymasz je w osobnym tunelu, schowane przed wzrokiem odwiedzających kaktusiarzy

[blabla]

To fakt, importów nie wliczam do kolekcji. Nawet ich nie kataloguję. Natomiast pozycji, które mam z nasion, które sam sobie przywiozłem z Ameryki Południowej mam 330.