Kwiatki prawie wszystkie

[Maska]

IRMINKO jak ja kocham te Twoje zdjęcia ...te kompozycje

[kogra]

rewolucji......a jak wyjdzie kicha ?
Mam teraz tak gęsto na rabatach, że chwasta nie widać ....poza podagrycznikiem z którym walczę na kolanach, bo z góry go już prawie nie widać.
Nasiałam i nasadziłam tyle, że już sama nad tym nie panuję.

[alana]

Oooo kremowo-fioletowe tulipany, pięknie Jeszcze papuzie, wraz z liliokształtnymi i strzępiastymi moje ulubione (i chyba najdłużej kwitnące). Ślicznie jest u Ciebie.

A jak mniszkowy miód, decydujesz się na tą mrówczą pracę?

[irminka]

Sławku, najszczerszy uśmiech przesylam

Masko, proszę, żeby Ci się nigdy nie znudziły

Grażynko, zobaczysz, że ogród Cię zaskoczy!!!

Alanko, zrobiłabym, ale jestem Kubuś Puchatek, co sam zje taką beczułkę miodu...











Zimno idzie, pochowałam co się dało i niech się dzieje...

[alana]

Ach to Ty taki łakomczuszek jesteś ;) Wiele osób sobie chwali taki miód na chore gardło, kaszel itp. Muszę gdzieś na wieś pojechać, gdzie czysto, to może spróbowałabym zrobić. Tylko rodzina ma mnie już dosyć i tego wszędobylskiego zielska mojego ;)
A u Ciebie jak nie żółto, to różowo i na zmianę, bardzo ładnie optymistycznie, no i landrynkowo.
U Was też zimnica jak czytam. Ja też przed kolacją jak zobaczyłam ile stopni na termometrze, to pobiegłam na działkę okryć chociaż lilie, dobrze, że hosty mam mniejsze, to ,może ich nie sieknie. Ale najbardziej szkoda przy ewentualnym mrozie, drzew owocowych...

[irminka]

Alu, nie jest tak źle, jeszcze tylko noc z niedzieli na poniedziałek

Landrynkowe tulipany zdominowały ogród, nie da się zrobić zdjęcia, żeby nie wchodziły w kadr.
Wysiały mi się po raz pierwszy ciemierniki, na razie widzę trzy niewielkie, będę o nie dbała, bo zamarzyła mi się taka rabatka ciemiernikowa, blisko domu, żeby często na nią spoglądać.









Zeszłego lata pracowicie (jak na mnie!) zbierałam czarną porzeczkę do koszyka. Wspaniała do przełożenia niedzielnego biszkoptu z masą maślano-kokosową, spróbujcie sami

[kogra]

Myślę, że to zimna Zośka nam macha na pożegnanie, ale wiele szkód nie zrobi.
Zwłaszcza jeśli popada, to będzie OK i wszystko się pozbiera.
Może tylko trochę przystopować wzrost roślin, ale w tym kontekście to tylko wyjdzie im na dobre a my dłużej będziemy się cieszyć soczystą zielenią.

[klarysa]

Wiedziałam, kiedy się zjawić .
Słodkości na stole i w ogrodzie .
Landrynkowe tulipany i przezierający przez nie majowy ogród- cudo .

[Tajka]

Irminko jakie pyszne ciacho, a ja w domu nie mam nic słodkiego.
Wczoraj na swojej ekologicznej leśnej polanie nazbierałam kwiatów mniszka, zagotowałam z cytryną i po powrocie od wnuczka zrobię miodek. U nas całą sobotę i noc padało, warzywka podrosły i zieleń piękniejsza się zrobiła.
Miłego dnia Ci życzę.

[agnesik12]

Witaj Irmino,

Trochę mnie tu nie było a tu tyle pięknych zdjęć. Tulipany śliczne. Dzięki Tobie u mnie jest już łan siewek kosmosów i nagietków. Trochę poprzedniej nocy przymroziło ale mam nadzieję ze nic im nie będzie. Muszę zaraz iść je obejrzeć.

A co do miodu z mniszka to nie robię ale syrop tak. Przepis według Stefanii Korżawskiej. Nie wiem czy znacie tę panią ale ja ją odkryłam niedawno. Zakupiłam kilka książek z których naprawdę ciekawe rzeczy można wyczytać.

A syrop robię tak

5-6 garści mniszka kwiat z łodygami
3 litry wody

Zagotować i gotować na małym ogniu 20min

Zostawić na noc.

Na drugi dzień dodać 1l miodu zagotować. Gotować ok 5 min. Przelać do słoików i jest świetny syrop na przeziębienie na zimę.

Pozdrawiam,

[Maska]

Irminko nie wiem jak Tobie, ale nie wykiełkowało ani jedno nasionko rutewki
Nie wiem dlaczego może same muszą wypaść? czyli zebrane za wcześnie

[DTJ_1]

Irminko zdjęcie tulipanów w odcieniach fioletu i białych pod paprociami mistrzostwo wykonania i zestawienia, już landrynkowe schodzą na drugi plan.

[izaziem]

Zazdroszczę spokojnego podejścia do tych paskudnych przymrozków Ja niby też włosów nie rwę, ale jednak coś w środku się strasznie buntuje Pozdrawiam z białych Kaszub

[irminka]

[Pacynka]

Cóż za uderzająca, ale i urokliwa mroczność
Na wcześniejszych fotografiach pokazywałaś rabatkę przy płocie z funkiami i paprociami. Czy to pióropusznik strusi ? zastanawiam się nad jego ekspansywnością. Czy faktycznie potrafi szybko zająć całą rabatę ?