Micha storczyków Kahim

[gianna]

Kasiu, jesteś kolejną osobą u której mini wypuściła pęd czyli jest nadzieja. U mnie póki co jedna z trzynastu. Ale "najstarsza" jest u mnie od czerwca, więc rozumiem, że muszą się zregenerować po tzw. sklepowym kwitnieniu.

[kahim]

U mnie ten nowy pędzik pojawił się na mini philadelphi, która nie zasuszyła jeszcze pędów po ostatnim kwitnieniu ( sklepowym), tak więc wydaje mi się, że po prostu miałam szczęście

Za mało czasu minęło, żeby uznać, że miniaturka odpoczęła...

Tak czy siak, bardzo się cieszę, bo to chyba najładniejsza z moich miniaturek

[gianna]

Zapewne Philadelphia w wersji mini jest urocza. Choć duża też bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Nie mam storczyków z ozdobnymi listkami. I niestety nie mogę sobie na nie teraz pozwolić Wszystko co mogę, to nacieszyć oczy kwiatkami w innych wątkach.

[Dufin]

Kasia! Płakałaś, że wszyscy mają zapędzone storczyki a Ty nie, a teraz popatrz! I to miniaturka! Pewnie Ci się chciały za szklarenkę odwdzięczyć

[kahim]

rzeczywiście jęczałam....
Może miały dość słuchania mojego miałczenia ?

[Dufin]

To może ponarzekaj jeszcze trochę nad tą szklarenką aż wszystkie się pobudzą

[kamikami26]

Kasia gratuluję pędzika na mini
Co jak co,ale to jest dopiero wyczyn

[kahim]

dzięki

Ja miałczę i jęczę na okrągło.... Aż dendrobia phal. tego nie wytrzymały i zaczęły zasuszać listki

Ale czytałam, że kilku osobom na forum też się to przytrafiło w tym roku, tak więc będę jęczeć dalej.... ... i oczekiwać pędzików....

[kamikami26]

Przyjedź do mnie postękać to może i u mnmie mini ruszy z drugim pędzikiem

[kahim]

Jeden ci wystarczy

[kamikami26]

Mało

[kahim]

Ja na całą kolekcję mam ten jeden pędzik!
No, jest jeszcze pędzik Tigerka, ale on się nie rozwija i stoi w miejscu od ok. 2 miesięcy, więc się nie liczy
Wystarczy ci ten jeden na miniaturce

[Dufin]

też mam takie pędy na magicalu, multiflorce i jednym falku

[kamikami26]

Przesadzacie Kobitki
Jeszcze i u Was będzie las kwiatów
Czego Wam z całego serca życzę

[kahim]

No, to taka dobijająca wizja. Niby jest, a jednak nie ma

Już kombinowałam, że może mocny kop nawozowy ( potas+ fosfor) zmusiłby storczyka do kontynuacji pędzikowania.... Z drugiej jednak strony nie wiem jaka jest wytrzymałość rośliny i jakie są dawki skrajne dla konkretnego egzemplarza.... Bo korzeni raczej nie chciałabym spalić


Dzięki Kama