MAJKA no cóż w tym roku ślimaki dały mi do wiwatu i pożarły wszystkie wykiełkowane ogórki ,pietruszka wcale nie wyszła siana już 2 raz i też niet ,kopru też nie mam ,cebula też zaatakowana to samo czosnek wszystko pożarte i po co mi taki warzywnik jak tegoroczny? .Nic tylko płakać, a na kwiaty chociaż sobie popatrzę .Na razie mam takie plany, a jak będzie może planów nie trzeba zmieniać
EWUNIU busz buszem ,ale miejsce sie znajdzie na nowe

.Na razie nic nie kupuję i nic nie planuję najpierw musi się sytuacja wyklarować z ogródkiem
KRYSIU miejsca między roślinami jest sporo ,bo obok każdej róży mogę przejść no może nie obok każdej

.Mam porobione ścieżki, więc nie jest żle, a że mam małą powierzchnię to i mniej wielkich roślin sadze np. hortensji czy innych wielkich bylin ,chociaż je lubię .W każdym miejscu i o każdej porze roku musi coś kwitnąć i taką mam zasadę .No cóż lubię mieć buszowato ,bo wczesnowiosenny goły ogród mi sie nie podoba za czysto w nim
[img]http://
images10.fotosik.pl/4422/852ad2b48fd01fb2med.jpg[/img]
