Jagódko Kochana! Ja nie wiem jak to się stało, że jestem tak bardzo w tyle z Twoimi pracami???

Pierwszy szal widziałam, bo pisałam Ci o nim na pw, ale następnych już nie

Powiem Ci, że masz smykałkę do kulania i pięknie układasz wzory

Te czerwone maczki mnie zachwyciły

Widać, że solidnie podeszłaś do tematu

Powiedz mi jak przewróciłaś szal, żeby ułożyć wzór na drugiej stronie? Pytam, bo wiem, że to wcale nie takie proste

Uwielbiam widok wzorów jeszcze suchych, przed filcowaniem. Takie to fajne, puchate, milusie

Masz dar do malowania wełną, tak trzymać. Będę Ci kibicować. Mnie najbardziej urzekły iryski i maczki oraz to, że w tak krótkim czasie widać jak ekspresowo mkniesz do przodu jeśli chodzi o umięjetności
