Ilonko, cieszę się, że zajrzałaś do mnie, bo dzięki temu trafiłam do Twojego bajecznie kolorowego ogrodu. Zostawiłam sobie na spokojne poczytanie. Na różyczkę zawsze znajdziesz miejsce, dziękuję za miłe słowa
Majeczko, buziaki?
dla nas nie ma brzydkich różyczek
Magda, pomachaj czasami łapką , o tak
Przemku, nie tylko Ty narzekasz na tek sezon różany. Ja również zauważam, że róże po zimie mocno ucierpiały w swoich korzeniach. Moim zdaniem teraz dopiero one się odbudowały. Widać to po nowych pędach wychodzących z ziemi.
Już poprawiłam tą literkę ? i ? przy Giardinii
, a co do niej?. mam dwa krzaczki, ta co kwitnie jest z nasadzenia jesiennego, słabo startowała, ale teraz widzę u niej dwa grube przyrosty, no i kwitnie.
Drugą kupiłam w donicy w czerwcu , zbudowała krzaczek , może zakwitnie.
Billet Doux nie znam. Musisz sam się zdecydować.
Purple Eden, Biały Eden, Eden Rose 88 i Pashminka jest ze szkółki francuskiej, bardzo jestem z nich zadowolona. W tej chwili będzie ponownie kwitł Biały Eden, już pewnie są kwiaty.
Kilka zdjęć na miły początek dnia
. Muszę złapać głęboki oddech i wmówić sobie, że u mnie nie ma specjalnie na nie miejsca, no ale troszkę na pewno upcham. Majeczko słów brakuje, po prostu ślicznie.
a tak na powaznie jak sie sprawuje ta róża ? 
Jeszcze słonko nie wstało a Ty już rózyczki zapodajesz 
!
, czytam ze Red tez na full napakowwany , i Cherry i Orange i ten Blusch tylko nie wiem czy wszystkie ładnie przezimują 
