Dziewczyny najważniejsze-tam gdzie rosną lilie zapominamy o hakaniu motyką.cebula puszcza tylko jeden pęd i nieraz jest on jeszcze pod ziemią i możemy go ściąć i po imprezie.A więc pielimy swoimi pazurkamiJAKUCH pisze:wytłumacz co robimy źle,że lelujki nie chcą nam sie namnażać tak jak u Ciebie
 
 Po drugie lilie nie lubią ciężkiej i mokrej ziemi.Jeśli taką macie najlepiej wymieszać ją ze zwykłym piaskiem a po trzecie-wczesną wiosną trzeba je zasilić -ja daję azofoskę i to "skolko godno' aż ziemia jest biała
Muszę dojrzeć do pełnego powrotu na forum.Może jak moje róże wejdą w drugi cykl kwitnieniaElizabetka pisze:Może zdołamy ją przekonać coby jakoweś fotki pokozała..











 Pięknie się rozrosły krzewy i różane i inne ,lilia do podziwiania ,a juki obrodziły pięknymi kwiatostanami...Napisz ,kiedy zawitasz...
 Pięknie się rozrosły krzewy i różane i inne ,lilia do podziwiania ,a juki obrodziły pięknymi kwiatostanami...Napisz ,kiedy zawitasz...  
 
  

 
  ...czyli coś dla mnie....bo ja mało co hakam tylko zielsko wyrywam  i tylko koło samych róż wkoło pokopia.....no i ziemia mom w sam raz. Ściółkuja  przemielonymi resztkami iglaków i podlewom gnojówką zieloną z dodatkiem końskiego obornika....ale azofoska też była na początku.
 ...czyli coś dla mnie....bo ja mało co hakam tylko zielsko wyrywam  i tylko koło samych róż wkoło pokopia.....no i ziemia mom w sam raz. Ściółkuja  przemielonymi resztkami iglaków i podlewom gnojówką zieloną z dodatkiem końskiego obornika....ale azofoska też była na początku. 
   
  
 






 jakie zdrowe
 jakie zdrowe  
 


 , a tak ją traktowałam po macoszemu
, a tak ją traktowałam po macoszemu
 A odwiedzinki....no jakoś w tym roku cieniutko. sobie to kiedyś odbijemy.
 A odwiedzinki....no jakoś w tym roku cieniutko. sobie to kiedyś odbijemy.  
 





 
 
		
