Ciekawa ta Twoja Chryzantema - biała w ub roku a teraz cos jej sie w głowie pomiszało...
Ale ... niektóre Chryzantemy i ja mam takie ( 2 odmiany)w pierwszej fazie kwitnienia maja ciemno-czerwone płatki a potem w trakcie kolejnych faz kwitnienia trwających miesiąc a nawet dłużej tak bardzo zmienia sie im kolor,że trudno je poznać.
Kilka dni temu jedna z moich pokazała kolorek- oczywiście ciemno czerwony az taki buraczkowy a pod koniec będzie mieć płatki aksamitno-żółte z połyskiem.
Czy te różowe o szerokich płatkach zimowały u Ciebie ?
Może byśmy wiosna zorganizowały wymianę Chryzantem bo mam rożne odmiany ?
Pięknie uchwyciłaś tego szkodnika co go podkarmiasz - śliczny ale niech sobie idzie na nieużytki.
bo miałam kilka zadołowanych na działce i tę która przezimowała uznałam chyba za tę białą...znalazłam wreszcie jej zdjęcie i ona miała inny pokrój kwiatu...a taka byłam pewna bo Pani sprzedająca zapewniała,że to z jej ogródka i na pewno przezimuje.
miło , że mnie odwiedziłaś !
postaram się zabezpieczyć moje na zimę a pewno i z cmentarza coś przywlokę , bo będę znowu zbierać donice po wyrzuconych po Święcie chryzantemach bo świetnie się sprawdzają do dołowania roślin.
, którzy licznie odwiedzają mój wątek 
Fajnie, że pokazałaś dzwonka, bo dostałam takiego w ramach gratisików i strasznie mi się podoba, a u mnie zakwitnie dopiero w przyszłym roku!
