Chrapko, ceny faktycznie nie z tego świata, w moim LM to za liście z suchym badylem wołają z 15 zł, albo i więcej. Najlepsze, że ja w twoim wątku byłam wcześniej i o ceny storczyków pytałam.

Co do kwitnienia storczyków i grudników, to trudno mi się jeszcze wypowiadać, ale grudniki nieco mnie rozczarowały. Co nie znaczy, że nie mam chęci na tego biedronkowego, tylko musiałabym go chyba postawić w miejscu tego, co pączki zgubił.
Migotko, pani z targu mówiła o niej trzykrotka i jeszcze się kłóciła ze mną, kiedy jej powiedziałam, ze to zielistka ale to szczegół.

Podobno jak jest starsza to ma wyjątkowo szerokie liście, oby dożyła tej "starości"
Magic, z chłopem kupić kwiatka to wyczyn nie lada, miałam wczoraj przykład.
mniodkowa, twój system jest najlepszy, ja też piechotą albo autobusem praktycznie wszędzie docieram i mogę zrobić dowolne zakupy.