Ulubione storczyki Art :) cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2970
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu czy mogę Cie prosić o informację na jakim oknie rosnie Twoja doritis var. marmorata, oraz o ogólne warunki uprawy.
Wlaśnie przyjechała moja i zastanawiam się czy wschodni parapet bedzie dobry
Wlaśnie przyjechała moja i zastanawiam się czy wschodni parapet bedzie dobry
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Dziewczyny, tak, tak... zasłużyłam na
... będę ratować !
Kasiu - Doritis var. marmorata rośnie u mnie na stanowisku północno-wschodnim, czyli ani nie ma za zbyt słonecznie,
ani zbyt cieplutko. Mam tam zawsze mikro-szparkę gdy chłodniej lub uchylone okno i ruch powietrza gdy było ciepło.
Reszta jak u falenopsisów.
Czekam Kasiu na Twoją poradę co do mojej zakeikowanej Vandy...


Kasiu - Doritis var. marmorata rośnie u mnie na stanowisku północno-wschodnim, czyli ani nie ma za zbyt słonecznie,
ani zbyt cieplutko. Mam tam zawsze mikro-szparkę gdy chłodniej lub uchylone okno i ruch powietrza gdy było ciepło.
Reszta jak u falenopsisów.
Czekam Kasiu na Twoją poradę co do mojej zakeikowanej Vandy...
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Po chwili euforii dziewczyny zamilkły, no to ja taki nie zrzeszony spróbuję Was rozruszać...
Opowiem Wam "Historię pewnej znajomości..." , a że jedna fotka zastępuje 1000 słów... Więc:

A tak dzisiaj:

I miałbym jedną prośbę Asiu potwierdź, że to 'Twój Były' (oczywiście Sabotek
), bo Marta, zaraz zacznie mnie znowu podejrzewać o wrzucanie zdjęć takich 'pic na wodę - fotomontaż' 
Kasia ostatnio mi radziła: ,Co do cierpliwości to kup sobie kilka storczyków, te potrafią dopiero przećwiczyć człowiekowi cierpliwość...' Kasiu mam je też 'różniste' i ćwiczę cierpliwość na różne sposoby...
Na koniec taka mała impresyjka - należy mu się to...

Piękne przebudzenie

Opowiem Wam "Historię pewnej znajomości..." , a że jedna fotka zastępuje 1000 słów... Więc:

A tak dzisiaj:

I miałbym jedną prośbę Asiu potwierdź, że to 'Twój Były' (oczywiście Sabotek


Kasia ostatnio mi radziła: ,Co do cierpliwości to kup sobie kilka storczyków, te potrafią dopiero przećwiczyć człowiekowi cierpliwość...' Kasiu mam je też 'różniste' i ćwiczę cierpliwość na różne sposoby...

Na koniec taka mała impresyjka - należy mu się to...


Piękne przebudzenie

Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
No nieee... szok
Ja się tu wymądrzam, doradzam - takie stanowisko, siakie, takie światło, takie nawożenie, masz stresować, masz nie stresować itp
a ty po prostu go ,zakwitłeś'
Wielkie gratulacje Andrzeju
Potwierdzam wszem i wobec, że to "mój Były"
Rozwód jednak nie był zbyt bolesny, bo oto powód rozstania (plus oczywista sympatia dla Andrzeja, szczególnie za jego
niepowtarzalne poczucie humoru
)

Dwa dosyć podobne. Oczywiście ten co u mnie został póki co wcale nie zamierza kwitnąć. Pewnie to bunt, że zostawiłam go samego.
A Twój Andrzeju o wiele piękniej wybarwiony. Sam zauważ różnice. Tu oczywiście trochę marne zdjęcie, ale coś tam widać.
Moje spostrzeżenie - Andrzej boi się Marty
A może czas się jednak z nami zrzeszyć
W sumie, to już to w pewnym stopniu zrobiłeś.



Ja się tu wymądrzam, doradzam - takie stanowisko, siakie, takie światło, takie nawożenie, masz stresować, masz nie stresować itp
a ty po prostu go ,zakwitłeś'

Wielkie gratulacje Andrzeju

Potwierdzam wszem i wobec, że to "mój Były"


Rozwód jednak nie był zbyt bolesny, bo oto powód rozstania (plus oczywista sympatia dla Andrzeja, szczególnie za jego
niepowtarzalne poczucie humoru


Dwa dosyć podobne. Oczywiście ten co u mnie został póki co wcale nie zamierza kwitnąć. Pewnie to bunt, że zostawiłam go samego.
A Twój Andrzeju o wiele piękniej wybarwiony. Sam zauważ różnice. Tu oczywiście trochę marne zdjęcie, ale coś tam widać.
Moje spostrzeżenie - Andrzej boi się Marty


A może czas się jednak z nami zrzeszyć

W sumie, to już to w pewnym stopniu zrobiłeś.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3




OK ale wracając do Sabotka to zastanawiam się tak jak Ty Asiu jak on to zrobił. Zwróć uwagę na to, że Cymbidium też mu od tak samo z siebie zakwitło latem


Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
No nie, dziewczyny ja mu naprawdę nic nie zrobiłem, ja po prostu uwierzyłem Norbertowi, który twierdził, że łatwy w obsłudze, a po drugie musiałem coś na 'gwałt' znaleźć w zastępstwie 'Cymbidium', które zasłużenie urlopuje...
(obiecałem 'komuś', że będę Wam tu mieszał
)
Dzięki za uznane, ja go tylko przesadziłem, nawet nie musiałem martwić się o mieszankę , bo przyjechała razem z nim... no, tylko go namaczałem, zraszałem, bo wyczytałem że lubi z rana brać prysznic, (też mi obyczaje, ja z rana tylko myję nogi i...tylko dziwię się, że pościel brudna...
)
Ważne, że się udało i będę miał okazję podziwiać go przez co najmniej miesiąc (a może i dłużej...
)
Bo czasem (czasami - niepotrzebne skreślić) przychodzi czas, na rzeczy, które wymagały czasu... taka urokliwa zapłata...za poświęcony czas
Wszystkim Wam życzę takich finałów...


Dzięki za uznane, ja go tylko przesadziłem, nawet nie musiałem martwić się o mieszankę , bo przyjechała razem z nim... no, tylko go namaczałem, zraszałem, bo wyczytałem że lubi z rana brać prysznic, (też mi obyczaje, ja z rana tylko myję nogi i...tylko dziwię się, że pościel brudna...

Ważne, że się udało i będę miał okazję podziwiać go przez co najmniej miesiąc (a może i dłużej...

Bo czasem (czasami - niepotrzebne skreślić) przychodzi czas, na rzeczy, które wymagały czasu... taka urokliwa zapłata...za poświęcony czas

Wszystkim Wam życzę takich finałów...

Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Po przerwie...
U mnie dziś wyłącznie zielono. Moje storczyki - część odpoczywa, część buduje bazę, inne tworzą pędy.
Najbliższa kwitnienia jest grupa katlejastych:
Blc Golden Leopart

Cattleya Golf Green - jedna pochewka już pęka, druga jeszcze pusta (?)

Cattleya hybryda (ogromna)

Blc Maikai

Po czterech latach pęd wydało Rossioglossum. Pierwszy raz obserwuję, więc to dla mnie ciekawy spektakl

I zdjęcie dla Pawła - sibeliusa
Schomburgkia od Ciebie wreszcie nabiera sił. Choroba pokonana, storczyk ładnie się rozrasta i wreszcie ma zdrowe korzenie...uff

Uszkodzenia na liściach po letnim gradobiciu i obgryzienie przez kota
U mnie dziś wyłącznie zielono. Moje storczyki - część odpoczywa, część buduje bazę, inne tworzą pędy.
Najbliższa kwitnienia jest grupa katlejastych:
Blc Golden Leopart

Cattleya Golf Green - jedna pochewka już pęka, druga jeszcze pusta (?)


Cattleya hybryda (ogromna)

Blc Maikai

Po czterech latach pęd wydało Rossioglossum. Pierwszy raz obserwuję, więc to dla mnie ciekawy spektakl


I zdjęcie dla Pawła - sibeliusa

Schomburgkia od Ciebie wreszcie nabiera sił. Choroba pokonana, storczyk ładnie się rozrasta i wreszcie ma zdrowe korzenie...uff

Uszkodzenia na liściach po letnim gradobiciu i obgryzienie przez kota

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Joanno widzę, że u Ciebie Cattleye królują
każde kwitnienie rośliny, której pokazałaś zapowiada się wspaniale. Już nie mogę się doczekać, aż pokażą swoje kwiaty a chyba najbardziej Blc Maikai. Ma piękne kwiaty i z chęcią bym widziała go w swojej kolekcji. Pewnie jak napatrze się u Ciebie to wpiszę go na moją listę 


Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Joasiu, będzie się działo u Ciebie
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia Cattleyae! A jak nazywa się Schomburgkia?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu już się nie mogę doczekać w większości moje ulubione kolory, będzie się działo , moja Golf tylko w zieleninę poszła, ni to może za rok.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2970
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu niezłe zapowiedzi, niedługo będzie sporo kwitnień u Ciebie. Bc. maikai to jej czas ma kwitnienie, moja ma pączki w podobnej wielkosci jak Twoja więc też pewnie niedługo bedę się cieszyć jej kwiatami 

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Bardzo się cieszę Asiu, że Szombierki Bytom wzięły się za siebie i życzę im pędu w przyszłym roku. Tylko trzymaj poza kocim zasięgiem, bo kruche! Czekam na Twoje katlejaste z niecierpliwością, u mojej świni chyba nic nie będzie.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Kochani, dziękuję wszystkim serdecznie za odwiedziny i komentarze
Święta B. N. zbliżają się w milowych krokach i nie będzie czasu na wstawianie fotek, więc pokażę co kwitło i kwitnie
od początku grudnia:
Rossioglossum Rawdon Jester - 9 dużych kwiatów - pierwsze kwitnienie u mnie po 4 latach oczekiwania

I w trzech różnych odsłonach - w dzień i w nocy



Brassocattleya Maikai


Blc. Liu's Joyance 'Golden Leopard' - pachnąca ładnie, ale zbyt intensywnie


Cattleya wielkokwiatowa hybryda, pachnąca naprawdę pięknie, delikatnie (konwalia, bez ??)
Bardzo rozłożysta - odległość od brzegu osłonki do końca liścia ok. 60 cm ! Sam liść ok. 40 cm.
Kwiaty wielkości dłoni:



Bc. Golf Green (w różnym oświetleniu)



I na koniec niespodzianka dla Pawła - sibeliusa.
Dla wyjaśnienia - czasem zamieniamy się storczykami, które u nas są oporne i potrzebują zmiany warunków
(czytaj: postraszenia śmietnikiem przez nowego właściciela)
W ten sposób wylądowała u mnie w hydro 'sibeliusowa' katleja o baaaardzo długiej nazwie:
Lc. Cariad's Mini-Quine 'Angel Kiss' BM/Joga HCC/ AOS (L.C. Mini Purple x C. intermedia)
Pewnego dnia niespodziewanie ukazał mi się widok z maleńkimi pączkami, które dziś już są takie:

A teraz Paweł proszę tu wyjaśnić koleżankom i kolegom co znaczy to, co napisałeś: "u mojej świni chyba nic nie będzie"
(ja wiem
)
No i Rena 77 pytała: "jak nazywa się Schomburgkia ?" Może odpowiesz, bo mam ją od Ciebie i też nie wiem
Zielony akcencik, to mój Phal. equestris - kwitł całe pół roku, a teraz tworzy rodzinkę:


Święta B. N. zbliżają się w milowych krokach i nie będzie czasu na wstawianie fotek, więc pokażę co kwitło i kwitnie
od początku grudnia:
Rossioglossum Rawdon Jester - 9 dużych kwiatów - pierwsze kwitnienie u mnie po 4 latach oczekiwania


I w trzech różnych odsłonach - w dzień i w nocy




Brassocattleya Maikai


Blc. Liu's Joyance 'Golden Leopard' - pachnąca ładnie, ale zbyt intensywnie


Cattleya wielkokwiatowa hybryda, pachnąca naprawdę pięknie, delikatnie (konwalia, bez ??)
Bardzo rozłożysta - odległość od brzegu osłonki do końca liścia ok. 60 cm ! Sam liść ok. 40 cm.
Kwiaty wielkości dłoni:



Bc. Golf Green (w różnym oświetleniu)




I na koniec niespodzianka dla Pawła - sibeliusa.
Dla wyjaśnienia - czasem zamieniamy się storczykami, które u nas są oporne i potrzebują zmiany warunków
(czytaj: postraszenia śmietnikiem przez nowego właściciela)
W ten sposób wylądowała u mnie w hydro 'sibeliusowa' katleja o baaaardzo długiej nazwie:
Lc. Cariad's Mini-Quine 'Angel Kiss' BM/Joga HCC/ AOS (L.C. Mini Purple x C. intermedia)
Pewnego dnia niespodziewanie ukazał mi się widok z maleńkimi pączkami, które dziś już są takie:

A teraz Paweł proszę tu wyjaśnić koleżankom i kolegom co znaczy to, co napisałeś: "u mojej świni chyba nic nie będzie"

(ja wiem

No i Rena 77 pytała: "jak nazywa się Schomburgkia ?" Może odpowiesz, bo mam ją od Ciebie i też nie wiem

Zielony akcencik, to mój Phal. equestris - kwitł całe pół roku, a teraz tworzy rodzinkę:

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Śliczne barwy.
Szczególnie cattlejki mnie oczarowują swym kształtem i kolorem.
Szczególnie cattlejki mnie oczarowują swym kształtem i kolorem.
Grzegorz
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu, gratulacje
Jakie piękne kwitnienia!!! Bc Golf Green- niesamowita! Te frędzelki!
I pięknie wygląda pH. equestris z przekwitniętymi warkoczami z keiki

I pięknie wygląda pH. equestris z przekwitniętymi warkoczami z keiki
