Niestety,nie znam nazwy odmianowej tej kozłówki
Janku, mam ją od sąsiadki a ona z ryneczku...tam się nazwami odmianowymi nie operuje

ale czasem coś fajnego można kupić a najczęściej bez nazwy..wie pani,to się tak fajnie rozrasta i w ogóle przepiękne jest ...
Tajko - bardzo mnie cieszy kwitnący szczodrzeniec ,chciałabym,żeby przetrwał kolejną zimę.. a lilia z kapersowej cebulki...wcześniej bo kupiona była już z porządnym kłem więc ją zadołowałam w doniczce no i tak sobie na balkoniku zakwitła mam więcej lilii w tym roku na balkonie bo powsadzałam do donic,było zimno więc nie wywoziłam na działkę,bo na noce zabierałam do domciu a później stały się wysokie i w transporcie może by się podniszczyły więc zostawiłam i zakwitną kolejne niech i sąsiedzi mają troszkę ładnych widoczków bo tylko się dziwią po co tyle kwiatków ściągam z tego rynku...

/
wkurzające/
Witaj Wiesiu

- mnie też się spodobała ta kompozycja dlatego ją "zdjęłam"ale to nie moja to sąsiedzka działkowa, nie chcę przywłaszczać sobie cudzych pomysłów i roślin
