Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3

[elsi]

przysłała mi takiego smsa: "nie mam numeru, ale dzwoniłam tam i powiedzieli, że nic nie wiedzą"

Ot, logika .
Ja na pocztę nie narzekam, nasi listonosze są ok.

Hortensje bukietowe to również moje wielkie odkrycie i pozytwne zaskoczenie,
pierwsze mają 4 lata i szkoda, że wcześniej ich nie sadziłam.
Wspomniałaś coś o nowych różach - to chyba też dobry kierunek,
choć ja nie jestem tu zbyt obiektywna, bo trochę zakręciło mnie różanie.

[dominikams]

Podobno znalazł się mój list. Dziś po południu mają przywieźć. Ale wielkich nadziei sobie nie robię, szanse, że coś jeszcze żyje są nikłe

[April]

Może jest jeszcze szansa że żyją, nie było gorąco, jak dobrze zabezpieczone i mają trochę wigloci to będzie dobrze Truskawki są dość odporne.

Bardzo dziękuję za budujacą rozmowę

[dominikams]

No i dostałam przesyłkę, spłaszczoną na maksa, sadzonki do kitu oczywiście, choć 2 najmniej zgniłe próbuję reanimować, tak bardziej dla uspokojenia sumienia, że próbowałam. Pani z poczty przyznała, że koperta jej się zawieruszyła, ech...

[asia0809]

Dominisiu, przesyłam Ci kwiatki i urodzinowe buziaki .

[dominikams]

Asiu, również Cię ściskam urodzinowo, ale będę trochę upierdliwa (wybacz) i poproszę jeszcze etykietkę do tej ślicznotki

[x-ag-a]

Dominiś, to dzisiaj?
Najlepszego, kochana, niech Ci ogród i poczynania w nim lekkimi będą Spełnienia wszystkich marzeń i zdrowia!

[AniaDS]

Sto lat i wszystkiego naj

[Maska]

wpadłam a tu impreza urodzinowa ! Niech się darzy w dobrym zdrowiu!

[dominikams]

No to zaraz zaczynamy



Rozgoście się, ja tylko jeszcze trochę poryję w ogrodzie

[x-ag-a]

Nie ryj już, bo paznokci nie doczyścisz, a do szampana w kryształowym kieliszku nie przystoi ;-)

[Maska]

Agnieszko szampan dla nas , a gospodyni oderwać się nie może od motyczki. Chyba musimy do niej na grządkę się udać

[dominikams]

No i jestem, jeszcze młodą trawkę podlałam i nastawiłam zraszacz, niech się kolejny kawałek do rycia podleje, bo sucho strasznie i ciężko się w takim kopie i wytrząsa ziemię z korzeni. Już chłodno się zrobiło, więc na dziś koniec.



Przy okazji zgrywania zdjęć znalazłam takie, sprzed kilku dni, zrobione wczesnym rankiem:



Chyba widać nawet czuprynkę mojego psiaka na wrzosowisku (w ciągu dnia ginie na fotkach).

[Margo2]

Ekstra to ostatnie zdjęcie.
I ja przyłączam się do życzeń. Co prawda ciut za późno, ale chyba przyjmiesz?
Carpeta chciałam posadzić za klona przy tujach na rabacie z przodu domu.
Chociaż chyba jednak za mało tam na niego miejsca. Szukam dalej

[aguskac]

Przez te remonty przegapiłam normalnie Twój kambek

No to tak.... po pierwsze to co lubisz najbardziej na świecie : życzenia Będzie rymem :

"Buziaczków 100
Ty stara Bab00 "
(chciałabym być tak stara jak Ty nawiasem mówiąc

Jak ja mam teraz ogarnąć to wszystko i skomentować???

Zacznę ot tego, że wreszcie masz front Rewelacja!!!



Daliście nieźle czadu, ten kawał ogrodu jest naprawdę ogromny!! I słyszę, że już trawka kiełkuje, mam nadzieję, że wreszcie Ci trochę podlało, obiecywali Wam przecież deszcz... tylko hmmm co z tego... nam też obiecywali pogodę i słońce, nawet więcej niż raz....



Jakie drzewa ogromne



A mojej brzoskwini gniją owoce, chyba nie pojemy, twarde jeszcze jak betony

Poprosimy o więcej zdjęć (i nie kryguj się, że pokazywać trzeba ;-))

To nie krygowanie, to lenistwo Wiem coś o tym, sama wklejam fotki napadowo