Mariola54 pisze:sionia nie róbmy "wyścigu szczurów".
Wszystkie pelasie są ładne i na pewno wszystkie zakwitną tego lata.
Moje dzisiaj wylądowały na godzinę na słoneczku.
Mariola,
przeczytałam twój wpis skierowany do mnie i zrobiło mi się bardzo przykro. "Wyścig szczurów" bez wzglegów czy to w pracy czy w przyjemnościach źle odbieram. Starałam się go zawsze unikac. Jakoś mi się udawało. Chociaż teraz jeśli się ścigam, to tylko z choroba. Jestem po operacji mózgu i tu na forum próbuje znalezc sobie zajecie, by nie rozmyslac o chorobie, dla przyjemnosci.. Scigałam się ze sobą gdy uczyłam się jesc, chodzic od nowa. Wierz mi, to był wtedy wyscig. Teraz chcę nauczyc sie uprawy roslin na balkon, bo tylko takie mam mozliwosci glebowe. Nigdy nie mialam pola, ogródka, działki, tak wiec i moje wiadomosci na temat roslin są marne. Nie szukam tutaj rywalizacji, tylko wiedzy , informacji, bo wydawalo mi sie, ze do tego sluzy forum - by dzielic sie wiedzą, doswiadczeniem. Każdy kiedyś zaczyna i tej wiedzy potrzebuje. Mój wpis miał byc dla innych poczatkujacych, ale tez dla mnie samej, bym za rok (jak Pan Bog da) mogla go znowu przeczytac i zrobic od nowa pelargonie.
Bardzo mi zależy na informacjach od innych, bym mogla porównywać z moimi działaniami, zmieniac moje, by miec punkt odniesienia co juz robię dobrze a co mogę jeszcze zmienic na lepsze.
Wydaje mi się, że kiedy jest podana data siewu, pikowania...w bieżącym poście, to nie trzeba wertowac wiele stron do tyłu, by poskladac sobie wiadomości - mnie przynajmniej to by bardzo pomogło.
Milego dnia