Ala, broń Boże nie chcę się całkowicie pozbywać mirabelki. To jedyne drzewko-samosiejka, jakie zastałam na mojej patelni, wychodza z niej rewelacyjne dżemiki. Przycięłam ją jedynie mocno, bo miała masę dzików i teraz mam stertę gałęzi. U nas niczego nie można palić i to jest problem do zagospodarowania...
Roma- witaj

Na wariata czasami warto popatrzyć

Przebiegłam szybciutko Twój wątek i zazdraszczam kurek. Pawia nie zazdraszczam, bo mieszkałam kiedyś koło Pawiej Wyspy w Berlinie i to było straszne... Tam było ok. 100 pawii, jeden wrzask...
Lobelia pięknie wzeszła

Słoneczko ładnie świeci drugi dzień, ale moja glina strasznie zimna. Chyba na części warzywnika rozłoże czarną włókninę, coby się to szybciej nagrzało