Czereśniak - basjak

[JAKUCH]

BASIU lilak super nawet nie wiedziałam ,że takie są . Dopiero wygooglowałam . Rugosa u mnie niedaleko tez kwitnie . Chciałam takie posadzić za siatką ,ale jakoś nie umiałam ich spotkac w sklepie ani na handlu . Twierda ,że się to nie opłaca a na takich można zaszczepić fajną różę tylko trzeba nauczyć się szczepć

[gorzata76]

No jak nie ma w handlu, jak u mnie są?

[arkandor]

Basiu - piwonia obiecująco się zapowiada, ale mrówy po niej łażą, może mszyce znoszą? Żartuję . Ja trafiłem na prawdziwe królestwo dzikich róż włócząc się rok temu po okolicznych lasach. Niestety nie miałem przy sobie narzędzia, żeby pobrać próbki . Może w tym roku pójdę tam lepiej zaopatrzony. Co ciekawe były tam dzikie róże kwitnące również na biało. Wiem, że to prawdopodobnie nielegalne, ale róże rosną na leśnej przecince pod linią wysokiego napięcia więc ani to rezerwat, ani inne chronione miejsce.

Ten palibin ślicznie kwitnie, moje lilaki w tym roku nie kwitną.

Rudy kocur przepiękny, zadbany, "przystojniak" rzekłbym...

[basjak]

Marzanka mam wielką ochotę na taką różę. Ta spod mojego bloku ma taki fajny, zwarty pokrój.
Piwonia ma być biała, z tych wczesnych.

Gosia rugosa to nazwa gatunku? Ta dzika róża wydaje mi się troche nietypowa, ma bardzo duże, bardzo pełne kwiaty.
Ślimaków i mrówek mam pod dostatkiem

Jadzia w ogrodnictwie pod Plejadą widziałam jesienią dzikuski. Chcesz się bawić w szczepienie?
Ten miniaturowy bez jest bardzo fajny, mały i fest naperfumowany. Zakwitł dopiero teraz, jeszcze go deszcz nie zniszczył.

Tomek dzikie róże, mimo, że kwitną tylko raz, są atrakcyjne z wielu względów-nie wymarzają, nie łapią chorób, cudnie pachną i mają ozdobne owoce. Poza tym można pobawić się w przetwory, pewnie i nalewki Białej nie widziałam
Podobno bzy nie kwitną, jeśli w poprzednim roku kwiaty zostały obcięte wraz z gałązkami. U mnie się to sprawdziło.
Kotka Ola, kocia Prezeska, zajęła się w tym roku wychowaniem rudzielca. Bawi się z nim, pozwala czasami na przytulanie i uczy go polowania. Ona jest oswojona i może mu naopowiadała, że człowiek nie jest taki straszny, bo od niedawna rudzik podchodzi prawie do nogi.



Dzisiaj udało mi się znaleźć na forum nazwę mojego nn
Królowa Jadwiga

[arkandor]

Basiu - no to już wiem, dlaczego moje lilaki nie kwitną - rok temu po kwitnieniu skróciłem im gałązki, bo moim zdaniem za bardzo szły w górę. Jesteś prawdziwą kopalnią informacji . Rudzik w końcu się oswoi, ale nie wiadomo czy do końca. Lepiej dla niego, żeby uważał z ludźmi...

[stokrotka6]

Basiu, pięknie kwitną Ci powojniki{u mnie jeszcze w pąkach},orliki i piwonie.Przygotowaną przez siebie rozsadę orlikow posadziłam dopiero na rabatę.

[goryczka143]

WITAJ BASIU!
Nie byłam dawno u Ciebie a tu tyle kwitnących piękności.
Kociak super i faktycznie zadomowil się.

[Gabriela]

Basiu, czy Twój Palibin to duży krzak ?
Ja kupiłam niedawno, ale prawdę mówiąc nie wiem gdzie go teraz posadzić...
Tak to jest ze mną, najpierw kupuję, a potem szukam miejsca.

[Andzia1]

Ja naprawdę jestem opóźniona w rozwoju...tzn przyroda u nas Na różach to nawet jeszcze pączków nie ma, irysy dopiero mają zamiar kwitnąc. Głogi zakwitły tyle co... ze dwa dni temu. Gdzie ja mieszkam??

[Fabi 12]

Basiu szkoda ,że nie można opisać zapachu tego bzu - niesamowity prawda?

[X-A-9]

Witaj Basiu pytając o kolejkę w moim wątku masz na myśli elkę ? jeżeli tak to w tym roku mają rozpocząć się prace budowlane nad nową

[basjak]

Tomek ubawiłeś mnie kopalnia mądrości to forum. Mój bez też rok temu w ogóle nie kwitł i to właśnie tutaj szukałam odpowiedzi. Ja, tak jak Ty, wymodelowałam go po kwitnieniu, więc musiałam czekać dwa lata na kwiatki. i nawet się nimi nie nacieszyłam, bo bardzo szybko zaczęły rdzewieć.
Dzikie koty niech sobie takie będą, dla własnego bezpieczeństwa. Co innego Prezeska, ta wie, co w trawie piszczy



Stokrotko u mnie miodunki, niezapominajki i orliki rozsiewają się same. Część wyrzucam, części pozwalam rosnąć.



Krysiu niestety, niewiele roślin kwitnie. Trzeba ten czas przeczekać, zwłaszcza, że znów zrobiło się zimno i pochmurno. Piwonia ze zdjęcia to mój jesienny nabytek, miała być majowa biała. Jest lekko różowa, ale to jej pierwszy kwiatek.



Gabi ja robię idealnie tak samo. Kupuję, biegam i szukam miejsca na posadzenie, najczęściej po jakimś czasie przesadzam
Palibin mam od poprzedniej wiosny. W zeszłym roku mnie nie zachwycił, natomiast teraz bardzo podrósł i wypiękniał. Ma jakieś 70 cm wysokości, rozrósł się szerzej i zakwitł na każdej gałązce. Deszcze go trochę rozłożyły, ale wygląda nieźle.
Tej szkółce można wierzyć
http://www.kurowski.pl/pl/katalog.php?a ... 88&nazwy=2

Jest w realu o wiele ładniejszy niż na fotce


Ania mieszkasz dwa kroki ode mnie moje przemarznięte róże też nie mają pąków. Natomiast te, które zimy się nie boją, przy sprzyjającej pogodzie zakwitłyby niedługo.

Bonica i nn



Veilchenblau



Fabiola oj szkoda, że zapachu nie można nazbierać do słoika Palibin chyba pachnie najintensywniej ze wszystkich lilaków.
Co prawda skąpo, ale zakwitły mi też pachnące goździki.



Adrian kolejka linowa w chorzowskim parku też kojarzy mi się z zapachami. Najbardziej lubiłam trasę Stadion-Planetarium, lekko dzika, mnóstwo drzew i aromat kwitnących w czerwcu lip Cieszę się, że jednak kolejkę odbudują.

Perskovia nareszcie wzięła się w karby

[JAKUCH]

BASIU te lila orliki są super moje to takie pojedyncze ,ale też fajne . Teraz wysiałam mix pełnych ,ale do pojemnika ,żeby mi deszcze nie zbiły . Dzikusek fajny no a prezeska jak na nią przystało ma wszystko pod kontrolą . Wiesz chyba będę musiała się zdecydować na Królowa Jadwigę ,bo jakże to nie mieć swojej imienniczki w ogrodzie

[arkandor]

Basiu - to co robić, żeby lilaki się zagęściły i jednocześnie kwitły? Bo po przycięciu nie kwitną, a bez przycinania puszczają dłuuugie gałązki i nie chcą tworzyć zwartego pokroju. Chyba zrobię tak, że je przez 2-3 lata będę podcinał, żeby się trochę uformowały (pal licho kwiaty), a potem dam im wolną rękę... Chyba, że jest lepszy sposób?

[grazynarosa22]

Basiu...ale śliczny orlik