Zwartnica,Hippeastrum cz.2
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Dzięki za odzew, takiej odpowiedzi się spodziewałam, tylko miałam małą nadzieję, że to belladona, ja głupia. Zrobię fotki, później.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12760
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Moja Żona też zachorowała, jak tylko zobaczyła jej fotki w ogrodniczym, do którego oryginalnie poszliśmy po nasiona maku lekarskiego. No i efekty tej choroby widać na fotce, którą wkleiłem wczoraj.WioLinKa pisze:(...) A "choruje" na Pasadene

@ Kinga Domańska ? bez fotki etykiety to my tu wszyscy będziemy tak samo ?mądrzy?. Ale fakt faktem, że czasami producenci nasion czy cebul takie bzdury wypisują jako nazwy gatunku, że to się aż smutno robi... Crinum x powelli jako ?amarylis ogrodowy?, Ipomoea sloteri opisana jako ?Quamoclit coccinea? itede itepe... botanik zawału serca może dostać, jak na to patrzy...
Pozdrawiam!
LOKI
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Z moim coś nie tak jest.
Pęd ledwo wyszedł z cebuli, i gdy lekko rozciąłem górę (łuzki) na cebuli, to na pędziku był czerwony nalot(ściągnąłem go patyczkiem do czyszczenia uszu), i teraz chyba tak kwitnąć będzie, bo pąki wychodzą...
Co z nim jest?
Pęd ledwo wyszedł z cebuli, i gdy lekko rozciąłem górę (łuzki) na cebuli, to na pędziku był czerwony nalot(ściągnąłem go patyczkiem do czyszczenia uszu), i teraz chyba tak kwitnąć będzie, bo pąki wychodzą...
Co z nim jest?
- nusia
- 1000p
- Posty: 1042
- Od: 3 mar 2007, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12760
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
@ Kinga Domańska ? Na pierwszy rzut oka wygląda jak najzwyklejsza w świecie zwartnica? No ale zobaczymy jakie będzie miał kwiatki, to przecież już niedługo. Tak się zastanawiam, czy producentowi nie chodziło czasem o to, że jest to zwartnica botaniczna (jeden z prawdziwych, występujących w przyrodzie gatunków Hippeastrum ? co byłoby o tyle interesujące, że zasadniczo niemalże wszystkie dostępne w sprzedaży odmiany to mieszańce międzygatunkowe)?
@ Dawidbanan ? Grzybki, mości panie, niestety grzybki. Czerwony nalot to dosyć charakterystyczny objaw. Jakiś Kaptan czy inny środek przeciwgrzybiczy by Ci się przydał (ja swoje zwartnice traktowałem tym, co miałem pod ręką, czyli fenbukonazolem). Jak na razie pomogło.
@ Nusia ? Dzięki. Ja też zachwycam się tymi moimi podopiecznymi. Twoi zresztą też są przepiękni. A wracając jeszcze do moich zwartnic: najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to, że kwiaty Pasadeny są minimalnie MNIEJSZE niż kwiaty ? koliberka ?? A jak się patrzyło na rozmiary cebulki, czy grubość pędu kwiatostanowego, to można się było spodziewać czegoś zupełnie przeciwnego... ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
@ Dawidbanan ? Grzybki, mości panie, niestety grzybki. Czerwony nalot to dosyć charakterystyczny objaw. Jakiś Kaptan czy inny środek przeciwgrzybiczy by Ci się przydał (ja swoje zwartnice traktowałem tym, co miałem pod ręką, czyli fenbukonazolem). Jak na razie pomogło.
@ Nusia ? Dzięki. Ja też zachwycam się tymi moimi podopiecznymi. Twoi zresztą też są przepiękni. A wracając jeszcze do moich zwartnic: najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to, że kwiaty Pasadeny są minimalnie MNIEJSZE niż kwiaty ? koliberka ?? A jak się patrzyło na rozmiary cebulki, czy grubość pędu kwiatostanowego, to można się było spodziewać czegoś zupełnie przeciwnego... ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
- nusia
- 1000p
- Posty: 1042
- Od: 3 mar 2007, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
LocutusFajnie,że podobają Ci się moje odmiany
To ciekawe co piszesz,bo Pasadena koliberkiem nie jest ,a może ten białe wcale nie jest koliberkiem?
Jaka miał etykietę ?

To ciekawe co piszesz,bo Pasadena koliberkiem nie jest ,a może ten białe wcale nie jest koliberkiem?

Jaka miał etykietę ?
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Ja mam kaptan. Mam go podlać tym czy jak?Locutus pisze:@ Dawidbanan ? Grzybki, mości panie, niestety grzybki. Czerwony nalot to dosyć charakterystyczny objaw. Jakiś Kaptan czy inny środek przeciwgrzybiczy by Ci się przydał (ja swoje zwartnice traktowałem tym, co miałem pod ręką, czyli fenbukonazolem). Jak na razie pomogło.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Witam
Nusia- Twoja Belina jest cudna, ten kolorek przyprawił mnie o szybsze bicie serca
bool- Jewel bardzo delikatny
Locuthus Bardzo ładnie wybarwiona Pasadena
Kinga Domańska- ciekawi mnie bardzo ten botaniczny egzemplarz.
Czekam niecierpliwie na fotki.
U mnie też kwitnienia...
Charisma

Mega Star

President Johnson

Dancing Queen

Picotee

Tress Chic


Nusia- Twoja Belina jest cudna, ten kolorek przyprawił mnie o szybsze bicie serca

bool- Jewel bardzo delikatny

Locuthus Bardzo ładnie wybarwiona Pasadena

Kinga Domańska- ciekawi mnie bardzo ten botaniczny egzemplarz.


U mnie też kwitnienia...
Charisma

Mega Star

President Johnson

Dancing Queen

Picotee

Tress Chic

- nusia
- 1000p
- Posty: 1042
- Od: 3 mar 2007, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Ewunia -Mega Star piękne ma te prążki i to zielone gardełko z czerwonym pierścieniem
Chyba piękniejszy od Minervy
Dziękuję w imieniu Beliny ,cieszę się z niej bo jest naprawdę urocza.


Chyba piękniejszy od Minervy

Dziękuję w imieniu Beliny ,cieszę się z niej bo jest naprawdę urocza.

Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Dziękuję wszystkim za podjęcie tematu botanicznego, lubię takie niespodzianki.
Dawid, odpowiednim roztworem, pędzelkiem pomaluj w tych zakażonych miejscach, na razie.
Potem, przed oziębianiem ostro musisz cebulę wymoczyć w tym samym.
Dawid, odpowiednim roztworem, pędzelkiem pomaluj w tych zakażonych miejscach, na razie.
Potem, przed oziębianiem ostro musisz cebulę wymoczyć w tym samym.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12760
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
@ Nusia ? Ten biały, jak już pisałem, miał etykietkę ? Colibri-Amaryllis ? czyli po francusku ?Amarylis-Koliber?... Cebulkę ma naprawdę mikrą jak na zwartnicę, liście też karłowate, ale za to kwiaty ogromne, a i pęd kwiatowy wysoki na pół metra.
@ Dawidbanan ? Przeczytaj sposób działania Kaptanu i zaimprowizuj coś. Jako że w Polsce nie mieszkam, z Kaptanem nigdy nie miałem do czynienia, nawet nie wiem, czy działa on systemowo czy powierzchniowo. Ja używam fenbukonazolu ? w ulotce pisze, że działa systemowo, a jako sposób aplikacji podają opryskiwanie. Ale ostatnio się wk**wiłem, bo opryskiwanie niewiele dawało i podlałem moje zwartnice roztworem tego środka. No i grzybki definitywnie szlag trafił. Wniosek: kreatywna improwizacja czyni cuda.
@ Evluk ? Przepiękne zwartnice.
No i czas na porcję dwóch fotek moich własnych zwartnic (zrobionych wczoraj, w świetle słonecznym):


Pozdrawiam!
LOKI
@ Dawidbanan ? Przeczytaj sposób działania Kaptanu i zaimprowizuj coś. Jako że w Polsce nie mieszkam, z Kaptanem nigdy nie miałem do czynienia, nawet nie wiem, czy działa on systemowo czy powierzchniowo. Ja używam fenbukonazolu ? w ulotce pisze, że działa systemowo, a jako sposób aplikacji podają opryskiwanie. Ale ostatnio się wk**wiłem, bo opryskiwanie niewiele dawało i podlałem moje zwartnice roztworem tego środka. No i grzybki definitywnie szlag trafił. Wniosek: kreatywna improwizacja czyni cuda.

@ Evluk ? Przepiękne zwartnice.
No i czas na porcję dwóch fotek moich własnych zwartnic (zrobionych wczoraj, w świetle słonecznym):


Pozdrawiam!
LOKI
- nusia
- 1000p
- Posty: 1042
- Od: 3 mar 2007, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Koliberek czy nie ,ale kwiat duży ,dorodny i piękny 

Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
witam wszystkich Forumowiczów:) mam dwa amarylisy.jeden z zeszłego roku, i tu pytanie, jeśli cebulka nie była zimowana,
tzn cały czas stoi w donicznce bez zmiany miejsca, na parapecie, listki zwiędły tak jak powinny,dopiero je obciachałam ale nic wiecej nie robiłam z kwiatkiem...cebulki nie wyciagałam, ale wyglada na zdrową. jakie są szanse że będzie kwitł? czy mam cos z nim jeszcze zrobić,moze dopiero teraz wrzucić w zimne miejsce? czy po prostu podlewać, i czekać na paczek? poradźcie proszę
drugiego kwiatuszka dostałam dwa dni temu, ma paczek i listki to juz tylko czekam aż rozkwitnie:)

drugiego kwiatuszka dostałam dwa dni temu, ma paczek i listki to juz tylko czekam aż rozkwitnie:)