Ogród Oli
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli
OLU ten drugi rzut rownież wysieję dopiero w marcu tak po 15 chyba dają radę dojrzeć te owocki a jak nie to wezmę do domu . na razie nic nie kiełkuję ,więc mam pewne obawy czy w ogóle dają radę . Fajna szklarenka i ciekawy sposób siania . Ja dziś również wysiałam Rodochitona ciekawe jak długo będzie kiełkować
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród Oli
Pisz , że ciąg dalszy nastąpi....
Jetem ciekawa tych wschodów...., może warto było zainwestować.
POWODZENIA

Ja wykorzystałam pojemnik do przechowywania ciast.
Jetem ciekawa tych wschodów...., może warto było zainwestować.
POWODZENIA



Ja wykorzystałam pojemnik do przechowywania ciast.

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Ogród Oli
Olu nie kojarzę jak Ty tam siałaś nasionka bo nie widziałam czegoś takiego
czego to już nie wymyślą muszę zobaczyć u mnie w sklepie ogrodniczym
czy coś takiego jest
czego to już nie wymyślą muszę zobaczyć u mnie w sklepie ogrodniczym
czy coś takiego jest

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Jadziu, jeszcze nie siałam Rodochitona, ale podglądnęłam w necie. Ładne ma kwiatuszki, prawie jak niektóre fuksje.
Olu, relacja będzie oczywiście w miarę upływu czasu i czynionych postępów.
Do tej pory siałam w czym popadnie. Najlepiej sprawdzały się kubeczki po jogurtach. Wiosną spożycie jogurtów przymusowo wzrastało do ilości hurtowych. W zeszłym roku dałam rodzinie odpocząć i kupiłam kubeczki jednorazowe. Wyszło taniej . T amini szklarenka to eksperyment.
Stasiu, to są krążki torfowe w siateczce. Na początek wlewa się wodę do naczynia (pojemnika w którym będą stały). Momentalnie pęcznieją na wysokość ok 3-4cm. Potem do środeczka wkłada się nasionko i gotowe. Trzeba je utrzymywać w wilgotnym stanie. Można też kupić na all same krążki torfowe, bez szklarenki.
Olu, relacja będzie oczywiście w miarę upływu czasu i czynionych postępów.
Do tej pory siałam w czym popadnie. Najlepiej sprawdzały się kubeczki po jogurtach. Wiosną spożycie jogurtów przymusowo wzrastało do ilości hurtowych. W zeszłym roku dałam rodzinie odpocząć i kupiłam kubeczki jednorazowe. Wyszło taniej . T amini szklarenka to eksperyment.
Stasiu, to są krążki torfowe w siateczce. Na początek wlewa się wodę do naczynia (pojemnika w którym będą stały). Momentalnie pęcznieją na wysokość ok 3-4cm. Potem do środeczka wkłada się nasionko i gotowe. Trzeba je utrzymywać w wilgotnym stanie. Można też kupić na all same krążki torfowe, bez szklarenki.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Ogród Oli
Takie krążki widziałam ostatnio w OBI,nawet się zastanawiałam nad kupnem,bo cena raczej przystępna i szklarenki też były.Po obejrzeniu u ciebie chyba się skuszę na zakup. 

Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Witaj Alu,
Już "przebiegłam" oferty na all. Chyba bardziej opłaca się zakupić same krążki. Samo sianie to cała przyjemność. Czysto, szybko i mam nadzieję bezpiecznie dla roślinek. Potem taki krążek -doniczkę wysadza się do gruntu bez pikowania. Zastanawiam się nad sianiem pomidorków do takich krążków.
Już "przebiegłam" oferty na all. Chyba bardziej opłaca się zakupić same krążki. Samo sianie to cała przyjemność. Czysto, szybko i mam nadzieję bezpiecznie dla roślinek. Potem taki krążek -doniczkę wysadza się do gruntu bez pikowania. Zastanawiam się nad sianiem pomidorków do takich krążków.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Oli
Witam .
Rewelacyjne krążki torfowe ,aż zazdroszczę ,niestety nie mogę u siebie nic wysiać .Moje trzy popaprane koty wyrywają wszystkie młode roślinki ,starymi się nie interesują ,już przywykłem ze muszę wszystko kupować i prosto do ogrodu .
A teraz muszę się pochwalić, że nalewka z aronii w/g przepisu wyczytanego w Twoim wątku -rewelacja jak dla mnie ,ale musi jeszcze odstać kilka miesięcy ,nie wiem czy tyle wytrzyma .
Do miłego .
Rewelacyjne krążki torfowe ,aż zazdroszczę ,niestety nie mogę u siebie nic wysiać .Moje trzy popaprane koty wyrywają wszystkie młode roślinki ,starymi się nie interesują ,już przywykłem ze muszę wszystko kupować i prosto do ogrodu .
A teraz muszę się pochwalić, że nalewka z aronii w/g przepisu wyczytanego w Twoim wątku -rewelacja jak dla mnie ,ale musi jeszcze odstać kilka miesięcy ,nie wiem czy tyle wytrzyma .
Do miłego .
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli
Ja dziś wypróbowałam taki sposób ,że każde nasionko dałam osobno do tutek po ręcznikach kuchennych . Nasionka były takie drobniutkie ,że potem pikowanie ich nastręczałoby kłopotu . Tak każde sobie rośnie osobno
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród Oli
Olu
gratuluje wysiewów i trzymam kciuki, żeby wszystko ślicznie rosło 


- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Aleksandrze, tak się przyglądam tym krążkom i doszłam do wniosku, że muszę sobie jeszcze ich dokupić. Moja kicia jest bardzo grzeczna i trawkę podgryza tylko na dworze.
Cieszę się , że aroniówka posmakowała. Moja też wyszła nadspodziewanie dobrze. Smakuje, ale i tak pewnie do następnych zbiorów aronii zostanie, bo u mnie nie ma kto pić
Jadziu, widziałam u Ciebie te tutki. Myślałam, że są po papierze toaletowym
Mama mojego M robiła takie tutki z gazety. Co prawda farba drukarska nie jest wskazana, ale też jej świetnie się one sprawdzały.
Halinko, dziękuję. Wczoraj zaczęłam przeglądać zakupione nasiona i aż za głowę się złapałam, gdzie i jak ja to wysieję. W zeszłym roku po niepowodzeniach z wysiewem (raczej ze wschodami) jednorocznych, obiecałam sobie, że już ich nie będę siała. No i jakaś amnezja mnie dopadła
A teraz nie ma wyjścia. Nasionka zakupione i trzeba coś z nimi zrobić. Pierwszy krok to selekcja. Podzieliłam na te co koniecznie trzeba wysiać w domu, te które na rozsadniku i z wielką ulgą, te które wprost do gruntu. A i tak muszę porobić jakieś sztuczki aby powiększyć powierzchnię parapetów i nie narazić się rodzinie 
Cieszę się , że aroniówka posmakowała. Moja też wyszła nadspodziewanie dobrze. Smakuje, ale i tak pewnie do następnych zbiorów aronii zostanie, bo u mnie nie ma kto pić

Jadziu, widziałam u Ciebie te tutki. Myślałam, że są po papierze toaletowym

Halinko, dziękuję. Wczoraj zaczęłam przeglądać zakupione nasiona i aż za głowę się złapałam, gdzie i jak ja to wysieję. W zeszłym roku po niepowodzeniach z wysiewem (raczej ze wschodami) jednorocznych, obiecałam sobie, że już ich nie będę siała. No i jakaś amnezja mnie dopadła


Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Oli
_oleander_ ty to masz zawsze super pomysły
muszę się rozglądać za tymi krążkami
ja jeszcze nic nie wysiewałam
ale chyba już nastał czas siewów 

muszę się rozglądać za tymi krążkami

ja jeszcze nic nie wysiewałam


- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród Oli
Olu
ja też będę miała problem, gdzie te wszystkie zakupione nasionka wysiać
Rezygnuje w tym roku z warzywniaka, bo mi już szkoda zmniejszać trawnik


Rezygnuje w tym roku z warzywniaka, bo mi już szkoda zmniejszać trawnik

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród Oli
Matuchno kochana ,chyba z pół sklepu wykupiłaś .
Czekamy na relację z wysiewów ,pikowania ,kwitnienia i zbiorów .



Czekamy na relację z wysiewów ,pikowania ,kwitnienia i zbiorów .

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Oli
Siałam kiedyś w podobne krążki. Nawet, nawet, tylko jak słońce przygrzało przez szybę to szybko u mnie wysychały. Będę śledzić u Ciebie wschody szczypiorku czosnkowego, bo też mam nasiona i ciekawi mnie czy łatwo się uprawia. Pelargonie pewnie Cię zaskoczą, u mnie śmigały w szybkim tempie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Oli
Całe szczęscie, że mnie nasiona nie kręcą.
Za to nie mogę się doczekać, kiedy już będzie można posadzić bulwy begonii i dalie do doniczek
Za to nie mogę się doczekać, kiedy już będzie można posadzić bulwy begonii i dalie do doniczek